Piłka w grze.
Polska weszła do gry, czy się to komuś podoba czy nie. Stawką jest nasza podmiotowość, którą usiłujemy odzyskać po latach różnego typu zniewolenia od 1939 roku.
Bękart wersalski, kondominium czy niemiecka kolonia, unijne poletko do obrabiania z pieniędzy i godności człowieka, nie jest naszym celem.
Mniejsza o Tuska, którego w oczywisty sposób polski rząd nie mógł poprzeć, jak nie można popierać tego, kto nam szkodzi. Chodzi o coś więcej. Walczymy o liczącą się pozycję w Unii. Nikt nam nie będzie mówił, że straciliśmy okazję, żeby siedzieć cicho. To nie jest rzucanie się z motyką na słońce, to jest konieczność, jeśli nie chcemy być popychadłem franko-germańskiej Europy i podnóżkiem Niemców.
A że nie jest łatwo? A kto powiedział, że będzie?
Czy można było to lepiej przeprowadzić? Może tak, ale skutek byłby ten sam. Gra o przyszłość Europy i Polski właśnie się zaczęła i będzie trwała, ale my tam będziemy grać, a nie siedzieć w szatni i czekać na wynik.
W kraju powinno to się przekuć w informację do Polaków, dlaczego nie można poprzeć Tuska i jemu podobnych i czym grożą Polakom rządy PO. Przedstawić dokonania rządu PO, bo już najwyższy czas i to co nas czeka gdyby wrócili do władzy. Uchodźcom już nie oparlibyśmy się. I to jest ważny argument, słabo wykorzystywany.
Dziwię się tylko prawicowym dziennikarzom i blogerom, którzy nic z tego nie zrozumieli i rozdzierają szaty, że Polska jest osamotniona i przegrana. W tej sprawie zostaliśmy sami, bo nikogo to nie obchodziło, kto tam będzie siedział na stołku brukselskim. I tak rządzą Niemcy. Ale będą inne sprawy, w których interesy nasze będą zbieżne i wtedy będziemy występować jako odważny i poważny partner. W polityce nie ma przyjaciół, są interesy. Walka o przyszłość całej Europy i nasze w niej miejsce dopiero się zaczyna na dobre. A to było rozpoznanie bojem i wszystko jest jasne.
Słuchałem dzisiaj Premier Szydło i jestem pełen podziwu.
Logika i konsekwencja.
Wypowiedź Tuska jak zwykle jątrzaca, ale obnaża go całkowicie.
Temu smrodowi nawet w głowie nie postoi, że w takiej sytuacji, bez poparcia rzadu, powinien sie wycofać.
Co za szmata i dureń…
Autorze gdzie „I tak rządzą Niemcy”które są pod okupacją od 1945 roku?US Army jest przez cały czas w Niemczech tak jak specjalni dyplomaci ,w urzędach?Przecież w BRD jest podobnie ja za okupacji CCCP w PRL tylko w innej formie.Dlaczego autor atakuje USA,która ma wpyłwy w EU Parlamencie,jak parlament żydowski w EU jak i parlament watykański? Czy też autor chce Rosji lub Izraela w Polsce?
A tak podobno odbywało się głosowanie:
„„Debata”, która – jak się okazuje – była jedynie zaakceptowaniem woli Niemiec, trwała zaledwie około pół godziny. Po tym gdy przewodzenie obradom przejął od Tuska premier sprawującej prezydencję Malty Joseph Muscat, a sam Tusk wyszedł z sali obrad, głos zabrała polska premier. Po jej wystąpieniu – jak opowiadali dziennikarzom unijni urzędnicy – zarządzono oficjalne głosowanie.
Z relacji z drugiej ręki wynika jednak, że głosowanie przeprowadzono w taki sposób, że zapytano najpierw, kto jest przeciw Tuskowi. Po podniesieniu ręki jedynie przez polską premier nie prowadzono dalszego głosowania. Wcześniej bowiem uzgodniono, że jeśli ktoś będzie chciał się wstrzymać, może o tym powiedzieć reszcie przywódców – opowiadał unijny urzędnik.
Po zakończeniu tego punktu Tusk wrócił na salę i Rada Europejska zajęła się dalszymi punktami szczytu, odnoszącymi się m.in. do migracji i sytuacji gospodarczej w UE. ”
http://niezalezna.pl/95118-skad-opowiesc-o-rzekomym-poparciu-27-panstw-nie-bylo-glosowania-za-tuskiem
Widzi ktoś różnicę pomiędzy dobrze nam znaną demokracją w wydaniu PZPR, a tą w wydaniu EZPN (europejska zjednoczona partia niemiecka)?
Temu smrodowi nawet w głowie nie postoi, że w takiej sytuacji, bez poparcia rzadu, powinien sie wycofać.”
=====
I dobrze, że mu to do głowy nie przyszło.
A ponadto widocznie Merkel tak kazała (takiej okazji jak tusk zmarnować nie mogła)..
A ponadtodla tuska kasa-kasa-kasa.
Ja ją też podziwiam. Ma odwagę i kręgosłup. I ma argumenty, których potrafi bronić.
Premier, Prezydent i JK tworzą triumwirat, o jakim nawet nie marzyliśmy.
Właściwi ludzie na trudne czasy.
No, chyba im ta okupacja za bardzo nie doskwiera.
Mówisz, że robią to wszystko na polecenie ? Tych uchodźców też na polecenie sobie sprowadzili?
To jest możliwe, bo Ameryka ma dwa oblicza.
Sami swoi. Prawo prawem, ale racja musi być po naszej stronie.
To jest żałosne. Pokazali swoje prawdziwe oblicze i to jest wartość dodana całej sytuacji. Jeśli ktoś jeszcze miał wątpliwości.
Ja tylko obawiam się jak to rykoszetem odbije się w kraju.
Taki jest wymiar Tuska i polityków unijnych. Kasa też ma niepoślednie znaczenie. To jest zapłata za usługi.
@abyssdotpl
Bo on nie wie, co to honor. Sprzedał się za judaszowe srebrniki, czy tam euro.
@ebns24
Dziwię się krajom drugiej prędkości, że nie potrafiły pokazać kręgosłupa. Niemka ich upokorzyła, bo złamała, Nas nie. I to jest nasze zwycięstwo.
Kochani,przestańcie zazdrościć. Tusk jest alfa samcem ,ma dzieci, dba o swoje dzieci,o żonę a mimo tego jako jedyny polski polityk w Polsce,miał kontakty z Prezydentem Obama,z Putinem.Nawet z Prezydentem Trump.Pomijam spotkania z Chinami,z Japonią,z Watykanem,z Rabinami w EU Parlamencie.Niemcy ,które atakujecie są okupowane od 1945 roku a reżyserzy są w USA.Tam zapadają decyzje wraz z NATO ….oprócz Francji z setkami bomb atomowych i Wielkiej Brytanii.Państwa z bronią atomową decydują o sytuacji na naszej planecie.PiS w dalszym ciągu blokuje leki bez opłat dla polskich dzieci w Polsce,co jest makabryczne.Popieram reformy PiS ałe teraz są najważniejsze wybory samorządowe w Polsce a nie gry w EU parlamencie.
Polska ma swojego reprezentanta w EU Parlamencie?Bardzo dobrze.Ja osobiście chcę senatu i sejmu….w którym są w 75% tylko kobiety a nie staruchy,emeryci i psuedo politycy z ex-KZ PZPR.Ja mam ten komfort że znam osobiście znanych polityków od lewicy do prawicy w Polsce,w Niemczech.Dodam. Wszystkie gry polityczne są śmieszne,gdyż to gospodarka decyduje.Silna rodzina,silne państwo,silna gospodarka.
Każdy ma szanse wykonywać zawód polityka a cytowanie niezależna.pl(sorry redakcja) nie przekonuje,gdyż kariera Sakiewicza jest związana z wywiadem ukraińskim.Sorry.ale bajki ze strony wyborców PiS tak jak bajki z N,PO,PSL,możemy pomijać.Gospodarka jest najważniejsza,tak jak bezpieczeństwo dla polskiego narodu w Polsce.które jest atakowane a depopulacja trwa.Tak jak Aprtheid w Polsce 2017.
@ML
A sankcje dla Polski, za którymi optuje Tusk, nie będą miały wpływu na naszą gospodarkę?
@ML
I jeszcze jedno, samcem alfa to on może być w gronie podobnych, rywalizujących ze sobą samców. A „kontakty z Prezydentem Obama,z Putinem.Nawet z Prezydentem Trump” miał nie jako jedyny polski polityk, tylko jeden z polityków unijnych.
Nie będzie żadnych sankcji dla Polski ze strony EU zachodniej.Proszę sprawdzić giełdy w Warszawie,we Frankfurcie,w Moskwie i w Nowym Jorku.Nawet Koncern Kaufland(Lidl itd) podwyższa pensje nawet kasjerek,tak jak koncerny w kopalniach(sprzedanych EU zachodniej ,USA).Ja opieram swoje opinie na …faktach z giełd światowych,które mam na specjalnym ,dodatkowym monitorze,z 2 dodatkowym wejściem internetowym.Ten teatr 1:27 ma sygnalizować wyborcom,że polski rząd jest stanowczy…ale nie dla dotacji z biednej Polski do Ukrainy,dla miliarderów na Ukrainie….Walka w dobrego i złego policjanta czyli PO(Tusk) i PiS trwa ale to nie ma znaczenia dla mieszkańców Polski.,Oczywiście,że jestem tylko za narodową,polską gospodarką,wodą,energią ale to jest zakazane przez wszystkie frakcje polityczne w Polsce.Ja nazywam rządy w Polsce od 89 roku jako tymczasowe.Przykro mi ale do dzisiaj trwa dramatyczna sytuacja w Polsce dla następnego pokolenia.(Prof.Rybiński,Cezary Mech)…
Sorry ale Tusk jako polski obywatel,z polskim paszportem a nie Watykanu. był na wszystkich spotkaniach z najważniejszymi osobami.Pomijam G20,pomijam nawet Bilderberg.Wszystkie informacje są na stronach Parlamentu EU.Tak samo był przy rozmowach z Rosją ałe to nie jest na temat.Jestem bezpartyjny ale jestem za pragmatycznym ,bolesnym dialogiem korzystnym dla narodu w Polsce.Przypominam. Nie ma do dzisiaj EU paszportu gdyż EU to nie jest USA…..
Prawdopodobnie nie będzie sankcji dla Polski, bo tak wynika z zapisów Traktatu, ale jak widać prawo unijne jest naginane, a nawet łamane (wybór Tuska, dyskusja nad Polską). Nawet Hollande śmiał stwierdzić, że Polska ma zasady, a oni fundusze. To, że Tusk optował za sankcjami dla Polski, dyskwalifikuje go jako „króla” Europy i… Polaka. Polska nie miała wyjścia, musiała być przeciwko jego kandydaturze. To zwykły karierowicz i szkodnik. A co do wizji państwa, każdy ma prawo do własnych opinii i idei fixe, do zrealizowania może w bardzo odległej przyszłości.
Dziś Tusk ma paszport unijny, a może i niemiecki. To chyba nic dziwnego, że jako wysoki urzędnik unijny bierze udział w spotkaniach „na szczycie”.
Żadna o jego zasługa, to wynika z jego obowiązków.
Marek.
A co ten pragmatyczny Tusk zrobił z polską gospodarką? Na ile nas zadłużył? I gdzie są te pieniądze? W prywatnych kieszeniach i na kontach tych, którym się przysłużył?
Przy okazji nasi rodowici też się obłowili.
Chcesz jego powrotu do polskiej polityki, bo taki pragmatyczny, że go aż Bilderberg zaprasza?
Narzekasz na brak bezpłatnych leków dla dzieci. Tusk Ci to załatwi?
Tusk, Nowoczesna , PSL, PO ,pseudo lewica w Polsce „optowali” za sankcjami przeciw PiS, TK ale nie przeciw mieszkańcom Polski.Tak jak Sakiewicz,Kaczyński,Kukiz na „Majdanie”.Nie możemy wszystkich wyborców opozycji traktować jako wrogów Polski i pozbawiać obywatelstwa polskiego.Nie chę przypominać video z Izraela,pewnego Pana z PiS.Zachowajmy spokój.Walki polityczne mnie nie interesują tylko zyski dla Polski. Polskie rządy tymczasowe pd roku 89 łamią prawa następnego pokolenia.Do dzisiaj.To jest skandal a nie gry i show w EU Skandalem jest grużlica ,szkorbut,białaczka,anemia,niedożywione ucznowie w szkołach,cukrzyca,podłe traktowanie w Polsce,inwalidów. chorych dzieci,wyrzucanie matek ze szpitali,które chcą być przy chorym dziecku,narkotyki,samobójstwa,bieda u emerytów itd.Brak mieszkań z realnymi czynszami dla rodzin ale to nie jest na temat wpisu.
PO -PSL jak wiemy ,nie ma szans gdy PiS wprowadzi reformę …Lipskiego,Marka…..
Tak długo jak będziemy rozmawiać tak długo będzie jeszcze pokój w Polsce.
@ML
Halo…. tu ziemia, polska ziemia…..
Miliony dzieci w Polsce muszą płacić w Polsce za leki gdyż popisowi politycy w Polsce zabraniają.Czy PiS zmieni sytuację?Do dzisiaj cisza.PO-PSL,powtarzam wraz z Tuskiem nie mają szans politycznych w Polsce gdy PiS wprowadzi reformę jaką ja zaproponowałem, w petycji do rządu (PiS) w Polsce.
W tej chwili mamy tylko 100.000 realnych podpisów.Bez reklamy.Wraz z listami do EU zachodniej o poparcie tej reformy,blokowanej przez wszystkie frakcje polityczne w Polsce.
Nie sądzę aby Tusk ,tym razem był przeciw,gdyż to by oznaczało,że jest przeciw administracji we Francji,w Szwecji i w Niemczech.Tusk nie ma wyboru.Musi podpisać gdyż sprawa jest Sądzie w EU zachodniej.Tam jest Tusk i politycy w Polsce oskarżeni o łamanie praw w Polsce 2017…..ale to już sprawa adwokatów..
Nie mogę więcej na ten temat napisać.
Numer sprawy i miejsce podam, we właściwym czasie.
Polska ziemia bogata w złoża… o które trwa walka w Polsce.
obawiam sie ze w tym teamie za alfe robi merkel
😀
W Polsce trwa walka o Polskę….
Syzyfoptymista.
Tusk był nie do przyjęcia dla nas. Dla V4 był obojętny. Oni bali się, że może wygrać jakiś socjaldemokrata, dlatego woleli już Tuska.
Mam nadzieję, że w innych sprawach nie będą tak spolegliwi.
Dla nas istotne jest to, co będzie się działo w kraju. To jest najważniejsze.
@adamkonrad
alfa jest poza teamem , to co widać to boisko z numerami i tymi co wyznaczają na nim linie
@nagor
tym gorzej
niewolnik niewolniczki merkel
to ci fucha
😀
Do wszystkich.
Tuska,PO-PSL i ich makabryczne decyzje w Polsce znamy z innej kadencji.
Podam historię bohatera śp.Lecha Kaczyńskiego,którą nie znacie…
On i jego brat,za co jestem im wdzIęczny,osobiście jako politycy, wraz z MSZ wzmacniali działania policji w Poznaniu i BKA Wiesbaden(Niemcy) ,przeciw bandzie gangsterów trzymających 110 kobiet w niewoli w Gnieżnie.Kobiety były gwałcone, zapładniane,trzymane 8-9 miesięcy,torturowane a niemowlaki,zaraz po urodzeniu były odbierane i sprzedawane do EU,do USA,do Rosji.Niemowlaki,białe,były polskie,żydowskie,rosyjskie..
Wiele niemowlaków zostało uratowanych..
Informacje zna prokuratura w Poznaniu a akta może tylko przeczytać prawnik,z upoważnieniem.
@ebns24
V4 to tak jak my , nie możemy zdecydować co ważniejsze , stare miejsce czy PT
ale zagrali niezbyt zespołowo i stracili na wizerunku własnej niezależności w europie
@nagor
Uważam, że V4 zachowali się nielojalnie, zabrakło perspektywicznego myślenia. I żadne przynależności do frakcji ich nie tłumaczą. Tak naprawdę zostali upokorzeni przez Merkel bardziej niż Polska, bo się ugięli.
@syzyf
pełna zgoda , może to nie polityczne ale bezrozumne ugięcie , niczym nie ryzykowali, kiedy angela w ichnim parlamencie oznajmiała przed dokonaniem wyboru kto będzie .
ale to my teraz mamy w V4 przewodnictwo i coś sknociliśmy w tej materii
Pani Ewo!
(Czas się „przenieść” jak widzę. Dlatego przenoszę tu i mój komentarz, zamieszczony uprzednio na stronie nohood.wordpress.com)
Omawiana sytuacja, niezależnie od tego co by nie zostało wcześniej i teraz powiedziane – sprowadza się nie do do kwestii prezydentury D. Tusk (to było dawno przesadzone) lecz wysiłków „przemalowywania obrazu” Polski – na arenie międzynarodowej. Będąc jednocześnie podwójną (czy aby na pewno polskie dno – było i jest jedynie podwójne?) —-> wewnętrzną rozgrywką polityczną (również w głębszym i podwójnym znaczeniu)
Przez co właśnie! —-> niezwykle jaskrawym świadectwem politycznej niedojrzałości polską „rządzących”. Alternatywnie zaś, można by nawet śmiało powiedzieć, że świadectwem dziwnej dziecinady i zagubienia (szczególnie celów)
To nie był zdecydowanie właściwy moment, na jakieś wewnątrz-partyjne drobne zagrywki. Polska p. premier – stoczyła zażarty bój na unijnej arenie. Broniąc jak lwica polskiej racji stanu. Jednocześnie broniąc polskiego honoru.
Prezydent RP zaś —->”pospieszył” złożyć p. Tusk = stronie przeciwnej – gratulacje. Zakrawa to na jakiś kiepski żart!
Nie pora zaś na żarty, w momencie- kiedy zapadają decyzje o tym, jak będzie wyglądać po-unijna Europa.
Wielka szkoda, że p. Prezydent (nieświadomy, czy błędnie informowany?) w takim momencie – nie potrafił zachować odpowiedniego dystansu (milcząc)
Nie jestem wstanie objaśnić/wytłumaczyć” tak dalece idących „rozbieżności” pomiędzy polskim rządem a polskim prezydentem (ta sama partia polityczna!) moim „amerykańskim kolegom i przyjaciołom” (Pani być może domyśli się „kogo” szczególnie miałem tu na myśli) Kiedy wreszcie polscy politycy zrozumieją, ze EU – będąca sztucznym tworem, jest skazana na zagładę.
Kiedy zrozumieją, że proces rozpadu już się rozpoczął.
Kiedy do nich dotrze, że po rozpadzie, obowiązywać będą granice wpływów, polityczne i gospodarcze zależności i zasady – już teraz, przez światowe mocarstwa negocjowane i ustalane.
Polski miejsce w szeregu, zależeć będzie po części od tego, jak zwartym,dojrzałym
i mocnym – obecny rząd (siła stojącej za nim partii politycznej) przez podejmujących decyzje o przyszłości Europy będzie postrzeganym.
Tyle mogę jedynie powiedzieć.
Pozdrawiam
bez logowania
1-jeden
Fatamorgan
1-jeden
8-22………..bez zalogowania
Teraz z zalogowaniem.
Fatamorgan.
A więc:
1.Jeśli wyczyścimy swoje dane w okienku komenta to stajemy sie Anonimem-i nie mauwagi o moderacji (8-21).
2.Gdy w okienku komenta (pod spodem) znajdują się nasze dane, a nie jesteśmy zalogowani-wystapi komunikat moderacji.
Jak widać nie ma tu spójności -system „lubi” Anonimów, czyli dyskryminacja systemowa.
🙂
Na nasz salon 24 jest trochę inaczej.
Ale powolutku- Nohood wszystko wypieści.
Witam, Fatamorganie.
Zamieszczam tu mój komentarz z Naszego salonu, bo jest to odpowiedź na Pana komentarz.
Cieszę się, że nieporozumienie z moderowaniem komentarzy już się wyjaśniło 🙂
„Dla mnie to jest też zgrzyt, nie wiem dlaczego Prezydent to zrobił, mógł milczeć. Myślę, że to zwykła kurtuazja. Ale przypomina to zabawę w dobrego i złego policjanta.
Być może chodzi o to, że jednak z tym Tuskiem trzeba będzie współpracować i jakoś te stosunki sobie ułożyć. Jego wybór jest nielegalny w świetle przepisów prawa unijnego i właściwie nie powinniśmy tego w ogóle uznać. Ale musimy, bo on decyzją 27 państw będzie ten urząd pełnił.
Prezydent wysyłając gratulacje podkreślił, że gratuluje mu wyboru przez 27 państw.
Nie demonizowałabym tej sprawy.
A jeśli chodzi o przyszłość Unii, to jeśli się nie opamiętają to Unia upadnie. Już teraz są zakusy na podział, a to nie wróży niczego dobrego. Unia dwu lub więcej prędkości będzie rodzić konflikty. Polska nie będzie się temu przyglądać spokojnie.
Ale jeszcze nie przesądzałabym końca Unii. Między ustami a brzegiem pucharu wiele może się zdarzyć :).
Świat się układa na nowo? Będzie nowa Jałta?
Jeśli tak, to nie ma wielkiego znaczenia czy Prezydent te gratulacje przesłał. Są znacznie ważniejsze powody, dla których te wpływy sobie ustalą.
Kurtuazyjne gesty Prezydenta nie oznaczają, że rząd i Prezydent grają do dwóch różnych bramek. O to akurat byłabym spokojna.
Pozycja prezydenta w Polsce jest inna niż w Stanach i stąd pewnie to zdziwienie Pana amerykańskich przyjaciół. W Stanach rząd jest z nominacji prezydenta i mają jedno zdanie.
U nas prezydent jest ponad podziałami i musi łączyć Polaków wszystkich opcji, nie tylko tej, z której został wybrany. To jest moim zdaniem złe rozwiązanie, wolałabym to amerykańskie. Jest bardziej czytelne. Ale do tego trzeba zmiany konstytucji.
Ameryka nie do końca rozumie naszą skomplikowaną sytuację wewnętrzną i zewnętrzną.
Z pewnością również są popełniane błędy. Ale my dopiero uczymy się prawdziwej polityki, bo dopiero teraz stawiamy pierwsze kroki, jako w miarę suwerenne w swoich decyzjach państwo.
A jeśli chodzi o te podwójne, lub więcej dna, to ja też się przyglądam. Za wcześnie jeszcze na wnioski, za mało wiem.”
Pozdrawiam Pana
Pani Ewo!
Dla wyjaśnienia, załączam kopie mojego komentarza – który dodałem na stronie nohood,wordpress,com
—————————————————————-
Oto kopia:
” Chcąc zamieścić mój komentarz również i na stronie naszsalon24.org – zostałem ku mojemu wielkiemu zdziwieniu natychmiast powiadomiony:
Komentarz oczekuje na moderacje.
Jednym słowem, nazywajmy rzeczy po imieniu, komentarz nie został opublikowany+ z powodu istnienia na naszsalon24.org ——> CENZURY.
Drobna „uwaga”,
?
Strona naszsalon24.org jeszcze w pełni nie ruszyła, lecz cenzura już w pełni na niej działa.
Czy mógłbym więcej dodać?
Raczej niewiele! (z wyboru)
Skoro, będąc zwolennikiem (propagatorem) pełnej i niekrepowanej działaniami CENZORÓW wolności słowa i wypowiedzi – nie uznaje z zasady (i dla zasady) wszelkich form i objawów cenzury.
Profilaktycznej (wstępnej) cenzury również.
Nie różni się bowiem w praktyce niczym istotnym —->od innych form cenzury.
Jeśli zatem okaże się – że „moderowanie” (czyt. praktyka wstępnego cenzurowania) komentarzy, jest nieodzowną częścią, elementem i stałą praktyką, nowej strony naszsalon24.org
– to będę niestety, ale zmuszony, po prostu zrezygnować z odwiedzania tego „nowego miejsca”.
Cóż mogę dodać na sam koniec, jeśli nie tylko:
Jeśli z cenzurą i przy jej stałym użyciu —-> to bez Fatamorgana.
Pozdrawiam Szanowną Panią
Postcriptum:
Zycie jest zbyt piękne i na pewno za krótkie, aby spędzać wolny czas (o który przecież tak trudno) – wśród i pośród przekonanych o swoich „racjach” cenzorów,”
——————————————————————————————–
Powinno to działanie wyjaśnić zarówno moje org. stanowisko
(treść komentarza) jak i zaistnienie tu 3 komentarzy dokonanych przez @Tadeusz2017
Co zaś do samej treści wspomnianych właśnie przeze mnie komentarzy @Tadeusz2017
Myślę, że obecność po lewej stronie fatamorgan – bezsprzecznie widocznego avatar, wyjaśnia w stopniu wystarczającym, wszelkie wątpliwości, dotyczące kwestii mojego „zalogowania” w momencie popełniania niepublikowanego wcześniej z powodu moderacji (czyt. cenzury) wpisu.
Jednocześnie świadcząc o błędności Pani twierdzenia:
„(…)Cieszę się, że nieporozumienie z moderowaniem komentarzy już się wyjaśniło ?(…)”
Pozdrawiam
fatamorgan Twój komentarz oczekuje na moderację.
11 marca 2017 o 17:53
—————————————–
Realia!
Fatamorganie!
To jest jakiś problem techniczny.
W komentarzach do moderacji znalazłam również komentarz LordaJima do notki Piko.
Ale nie jestem autorem notki więc nie mogłam go moderować.
Pana komentarze zmoderowałam i są.
Trzeba to zgłosić do Nohooda i poprawić.
To nie ma nic wspólnego z cenzurą.
My tu już trochę różnych problemów technicznych przeżyliśmy.
Pozdrawiam
Sorry.
Ten komentarz oczekujący na moderację jest do notki Roariana.
Propatrianie zmoderuj go, bo ja nie mogę!.
Wklejam komentarz @Izaluki, bo z jakichś nieznanych mi powodów nie może się ukazać tu:
„Właśnie natrafiłam na ciekawą interpretację akcji „nie dla Tuska w Radzie Europejskiej”. Otóż autor sugeruje, że oprócz sprzeciwu co do reelekcji Tuska, celem było niepodpisanie przez polski rząd konkluzji ze szczytu, a to z powodu zapowiedzianego punktu obrad dotyczącego opracowanie nowych zasad przymusowego osiedlania uchodźców w krajach członkowskich.
W konkluzji niepodpisanej przez Beatę Szydło istnieje oświadczenie szefów państw i rządów, że podczas obecnej prezydencji – czyli do końca czerwca – osiągnięty zostanie kompromis ws. reformy prawa azylowego przewidujący m.in. obowiązkową relokację uchodźców.
http://oprzecinek.salon24.pl/763326,czy-to-o-to-chodzilo
Jeśli rzeczywiście brak podpisu polskiej Premier miałby mieć znaczenie podczas wypracowywania takiego kompromisu, to byłby to moim zdaniem strzał w dziesiątkę.”
Ewula
Hi :)))))
No fajowe masz blogowisko
NO-ALE Fatka cenzurujecie hiba
Niezle !!!!!!!!!!
:)))))))))))))
Normalnie i wogole szok hahaha
LOL :)))))))))))
Fatek tego incydente
NO-TO bankowo dlugooooooo
Hiba nie odpusci
NO-ZEBY doctore i to z H….
Tak jawnie Cenzurowac !!!!!!!!
LOL :))))))))))))))
Normalnie i wogole jaja na max
:))))))))))))))
:)))))))))))))))))))
Pi-eSy LOL :)))))))))))
Ewcia normalnie i wogole
NO-TO dalej sie rechotam
No z Cenzores jak Fatka
Se potraktowali 'tu' :))))))))
Musial przezyc to bankowo 'mocno'
NO-BO nawet telefone nie odbiera
:(((((((((((
NO-a tego to jeszcze nie grali
Odkad Polel Fatka zna
NO-ALE moze jezd ciupke zajety
Pi-eSy. Fatek to hiba jeszcze niewie
NO-ZE 'I am back'
Pi-eSy #2 No sie znaczy teraz juz WIE
NO-BO mu sie nagralem :))))))
Pi-eSy #3 Jade do Bargosikow
BO tam sie juz placuszki ziemniaczane dla Polela smaza
:))))))))))))))))
Miam miam :))))))))))))
Pi-eSy #4 No hiba se jednak kupie mobile jakiesik
NO-Zeby bylo z daszkiem
NO-BO no ciupke deszczyki ostatnio za czesto padaja jak na Polela new gusto (I am getting old or something)
@Polel
Tu nie ma cenzury. Zdarza się, że niektóre komentarze trafiają do zatwierdzenia (są niewidoczne ogólnie, jako oczekujące) z przyczyn niezależnych od adminów.
Jeszcze nie było tak, żeby jakikolwiek komentarz się nie ukazał, te do moderacji z opóźnieniem lub nie ale się ukazały.
Pzdr.
Polel.
No coś Ty, tu nie ma żadnej cenzury. Się czepiasz :)).
Trochę mamy problemów technicznych z moderowaniem i w ogóle, ale pomału to opanujemy.
No, ale Ciebie moderowanie jakoś szczęśliwie ominęło :).
Ja się czuję jak na Tajemniczej Wyspie, co trochę coś odkrywam, kapitan Nemo jak zwykle w ukryciu, ale czasem coś podpowie. Lord Jim też robi co może. Obecnie pełni obowiązki kapitana więc jakby co, to do Lorda….
Jest dobrze i będzie jeszcze lepiej.
Fatamorgan chyba się nie obraził, tylko jest ostatnio bardzo zajęty, do mnie też się nie odzywa.
Trochę sobie z Fatamorganem porozmawialiśmy o tym i owym, ale pewnie sam Ci to powie.
Ciocia Jadzia jak zwykle dba o Ciebie, ale nie przejedz się 🙂 . Samochód to już dawno miałeś zamiar sobie sprawić, trzeba dbać o zdrowie :).
Janki wracają do dawnego komentowania, bo im notowania spadają, ale chyba niewiele sobie poprawią, bo tam jest atmosfera jak w maglu. Jest jeszcze parę sensownych osób, ale reszta i komentatorzy, to zjazd w dół.
Trochę się działo, jak Ciebie nie było, ale nie wszystko przychodzi mi teraz do głowy :).
Pomału Ci dopowiem 🙂 .
No to miłego dnia u Bargosików 🙂
Hi Ewcia:)
Normalnie i wogole to fajowo tu jezd
LOL :)))))))))))
Matrix
:))))))))))))))
Na max!!!!!!!
Lubie to
:)))))))))))
Pi-eSy Dumam se teraz ciupke jak do Jimmy napisac :)))))))
NO-BO walnal mi komenta ze hej
:)))))))))
Glowa normalnie i wogole nie miesci
Bankowo nie chce pomiescic dlatego
Bo Polela glowa nie byla szkolona @ Polish University
:)))))))))))
Się czepiasz i czepiasz 🙂
A jak tam u Bargosików? Jak zwykle? No to chyba głowa ciężka :))).
Jak się zrobi lżejsza to wszystko pomieści :)).
Hi Jimmy 🙂
Normalnie i wogole to juz Ci wierzylem jak napisales ;
'Tu nie ma cenzury'
NO-ALE jak tu wierzyc ?
No jak???
NO JAK ?????????
NO JAK ???????????????
No jak :)))))))
Jak TY SAM opisales
:)))))))))))
Co CENSORES musza robic……
Jak sie trafiaja komenty
NO-CO ….co trafiaja do….
' zatwierdzenia'
LOL :))))))))))
Biedne wy jezdescie Adminy
Co z przyczyn od was niezaleznych (to od kogo zaleznych ???????hahahaha)
Jezdescie Cenzores
Co walcza z 'oczekujacymi’…..’niewidocznymi' ….comments
:)))))))))))))))))))))
Co bez cenzury sie wszystkie pokazuja
LOL:)))))))))
You guys are
Absolutely
Definitely
Obviously
THE BEST !!!!!!!!!!!!
Hi Ewulcia:)
Sie nie czepiam
Tylko wznosze sie wyzej
Na ciupke wyzsze poziomy myslenia :)))))))))))))))
Polish style myslenia znaczy sie :))))))))
Ewcia :))))
Nie jak bylo….
Tylko jak jezd :)))))))))))
NO-BO dalej jezdem u Bargosikow
:)))))))))))))))))
Mocze sie w baseniku i namakam w sauna (na zmiane) i ani mysle nigdzie indziej byc:)))))))))))
Cieplutko tu jezd :))))))))))))))
Pi-eSy Lebek nie jezd 'ciezki' bo zakrapialismy rumkiem tylko ciupke jak real dzentelmans :)))))))))))))))
Pi-eSy #2 NO-ALE bankowo later ciupke wiecej jak ciupke
Nadrobimy TO !!!!!!!!!
:))))))))))))
Hej Polel 🙂
Polej i będzie git 🙂
THE BEST !!!!!!!!!!!!
Jimmy:)
Wez ciupke sie opamietnij
Polewac before noon ???????
:))))))))))))))))))
LOL
Tu nie Polska zeby z rana polewac
:)))))))))))))
Polel.
Jasne, jasne. Real dżentelmen z rana mogą się tylko moczyć w baseniku. O saunie nie wspomnę.
No, ale wieczorkiem to co innego :)). Nie ma to jak na urlopie :).
Chyba już u tych Bargosików zostaniesz na dobre :)).
Ciocia Jadzia się ucieszy :)).
Polelu
after night tysz nie zaszkodzi,
wiem wiem, tam nie polewają 🙂 grubo po 10-ej to już nie takie rano 🙂
Chyba nawet Ci zazdroszczę „przygód” 😉
Zabrałbyś byś kiedyś mnie, chłopinkę na jakiś survival games Bro 🙂
Wiesz Ewcia mobile se kupic moge ale i tak ciagle mnie niema……to wlasciwie poco mi miec ten samochod…..
Babcia co u niej mieszkam ma swoj w garazu i na moj to z miejcem byloby ciupke i tak ciezko
Bo reszta miejsca zajeta takimi roznymi pamiatkamu i garden tolls co jej maz mial jak jeszcze zyl…
Jak bym kupil to wiem ze by powiedziala zebym zrobi sobiel miejsce w garazu
A wtedy by trzeba to wszystko gdzies dac albo wyrzucic i tego jej nie zrobie…….bo nie
Na wjezdzie nie moglby stac bo jest niby bardzo dlugi ale za waski a zeby poszezyc to by trzeba zywoplot wyciac co po dwoch stronach rosnie odkad dom byl zbudowany no i tego tez nie zrobie
Tak ze musi hiba byc jak jest
Ewcia:)
Ciocia Jadzia ma radoche bankowo
No-bo ma extra Kim rzadzic :)))))))
Wyslala mnie juz o 6 rano po swieze lososie bo bedziemy wieczorkiem wedzic :)))))))))))
40/mil do Chicago musialem zasuwac i to bez szemrania ze za wczesnie :))))))))))
Terrrrrorystka normalnie i wogole !!!!!!!!!!
No, hiba, że się coś zmieni :). Ale pewnie jeszcze nie teraz.
Z Fatkiem już się porozumiałeś? On teraz w ciągłych rozjazdach i nie ma czasu na nic.
No, ale coś za coś.
Trochę rozmawialiśmy o dziwnych sprawach tego świata. Trudno to zrozumieć i może lepiej nie wiedzieć, bo czy to coś może zmienić?
Byłeś daleko, więc pewnie nie śledziłeś bieżącej polityki, zwłaszcza polskiej.
My tu jak w Okopach św.Trójcy musimy bronić status quo, bo jeszcze u nas jest w miarę normalnie, ale nie wiadomo jak długo.
Opozycja robi co może, na razie bezskutecznie, ale to może się zmienić.
O, widzę Twój nowy komentarz.
Ciocia Jadzia terrorystka… :))). A Ona wie o tym?
A jak się czuję Oficer, który musi się podporządkować kobiecie, choćby to była nawet tak ważna osoba dla męskiego żołądka jak ciocia Jadzia?
To tak trochę w kontekście rozmowy u Piko o wczorajszym konflikcie :).
Ewcia :)))))))))
Juz myslalem ze to the Cenzores
A to tylko moj koment wyladowal pod Inna nota
Jak niewiem :))))))))
NO-ALE ciupke mi phone zaparowal
Hiba dlatego…….nie wid,ialem gdzie go slalem
Fatka niema :((((((
Ciupke tylko gadalismy via videoconferencing
Ma.wrocic late juz wieczorem ale czy przyjedzie tu to niewiemy
Dobra dobra Ewcia tylko latwo Ci mowic …..
No-bo cioci Jadzi powers nieznasz
Nie tacy jak Polel przed powers.cioci Jadzi pekali jak banki mydlane !!!!!!!!!!
:))))))))))))))
Trochę słyszałam o tej power cioci Jadzi.
Są na świecie rzeczy, o których się filozofom nie śniło :)).
A Fatek pewnie chce pobyć trochę z rodzinką, bo mu teraz tego brakuje.
Może się jakoś spotkacie.
Długo będziesz tym razem na urlopie?
Ewciu
Nie no spotkamy to sie bankowo:))))))
Jak nie wieczorkiem to jutro
Ciupke se w domku pomieszkam
::)))
No to super. Należy Ci się :)).
Miłego biesiadowania i nie zaparuj się :))).
Hi:)
No wiesz Ewciu
Normalnie i wogole ciupke przeginas :)))))))))))))
Polela o zaparowywowanie sie podejrzowywujesz ……
Wstydz sie swoich o Polelu wyobrazen :))))))))))))))
Primo to hiba uno razy no maxsimo few times sie zdazylo :)))))))))))
No-i tylko to bylo przez kuszenie i rozrzutnosc skapego z natury Bargosika i moja slabosc do Rumiku z najwyzszej poleczki
No jak mialem odmawiac Ewciu
No no jak ???????
Jak moglem powulutku lyczek za lyczkiem smakowac moj ulubiony over 20 years old Rumek :)))))))))
NO-a taniego rumku Polel nie pije !!!!!!!!!!
Dlatego i pijam moj Rum rzadko Ewciu
NO-BO taki rumek z Jamajka
NO-TO kosztuje over $150 per bottle jak ma 21 latek
Sie znaczy wtedy ze jest 'dorosly'
i smakuje take jak ma smakowac po 20 latach ' dojrzewania' w debowych beczuszkach
Miam miam
Pycha
:)))))))))))))))
Bargosik tak zasmakowal
NO-ZE kupuje teraz tylko.taki
:))))))))))
NO-i jezd Polelowi bardzo wdzieczny :)))))))))))))
NO-ZE nauczyl go jak kase ma wydawac i na co !!!!!!!!!!!!
:)))))))))))))))))))
Bargosik to nawet trzyma teraz w barku na gornej poleczce 30 years old 90P
NO-ALE sknera jeden teraz drabinke to chowa zeby nie brac
:((((((((((((
Taki z niego 'przyjaciel' …….
O …….
Jaka rodzinna atmosferka tu jezd
:)))))))))))
Ciupke se poczytalem o czym people tu pisza……..
OK spadam juz for now
NO-BO chce jeszcze sie przebrac u siebie w domku przed Kosciolkiem
Pi-eSy No-a potem na ciupke do Fatka :))))))
Hej, Polel 🙂
Jak widzę spędziłeś wczoraj miły dzień u Bargosików, bo pozytywny nastrój pozostał :).
Chcę tylko zaznaczyć, że pan Bargos nie jest sknerą tylko szanuje pieniądze i swój doczesny dobytek, bo amatorów na „kwaśne jabłka” jest pewnie niemało:)
U nas też jest taka rodzinna atmosfera. Trochę jak u cioci na imieninach. Czasem ktoś komuś da w łeb, ale potem wszyscy się przepraszają i znów jest miło i rodzinnie.
Jak się lepiej rozejrzysz, to zobaczysz, że z naszego pierwszego salonu Prop (Propatrian), zrobił sobie „Zajazd pod Petem” i ja się tam boję wchodzić, bo niby już nie jestem nastolatką, ale czasem się mogę zadziwić :)).
Zaglądają tu do nas z dawnego S24 różni tacy, co to po imprezach jeszcze nie mają dość i trzeba ich tu utulić do snu.
Wtedy na szychcie w Zajeździe jest Provocatio i różne nocne marki i snują te opowieści dziwnej treści.
Fajnie jest.
A na nowym PT to już wiesz, bywa sztormowo, ale Kapitan wraca, więc może uspokoi atmosferę.
Są tacy co nazywają nas bogoojczyźnianymi fymowcami, ale nie wiem jak to się ma do tej Sodomy i Gomory w Zajeździe.
Jak już wspomniałam zagląda tu FYM z ferajną, więc może utworzy się kategoria smoleńska, chociaż na razie temat przycichł.
Eska z oddali prycha na fymowców, a Lord Jim daje temu odpór. Mocny odpór 🙂 .
To tak w wielkim skrócie zarysowałam Ci obecną sytuację, reszty się sam powoli dowiesz.
Pozdrowienia dla Fatamorgana i Jego rodzinki :).
Hi Ewciu:)
Note walnelas brand new
Ciupke se juz poczytalem
Walne tam bankowo swojego komenta
NO-ale teraz to wole tu pisac……
NO-BO tu subject ciupke 'lzejszy'
NO-a jakos nie pasuje hiba
NO-ZEBY pod nota about Hero’s….
Normalnie i wogole to nasz Fatek
Niezle sie zakopal w 'just work’………
Wiesz Fatka to teraz calymi tygodniami niema w domu
NO-i sa tego skutki…
Zmeczony jezd na max….
Masakra mowie Ci !!!!!!!!!!!
:((((((((((((((
Wale ze to Fatek pewnie przeczyta
Bo cosik na Polela gusto
No za duzo Fatkowi wszyscy daja 'support'
NO-a niema komu hiba loud!!!!!! powiedziec
Wyluzuj ciupke i zwolnij tempo!!!!!!
Wczoraj probowalem swoje powiedziec …..
No-ale uslyszalem tylko 'speech' about ;
Importance of his work and……
No do dupy z tym jezd
:((((((
Witaj :).
No, słyszałam o tej nowej pracy. Za dużo wziął na siebie i teraz ma problem. Fatamorgan traktuje to chyba trochę misyjnie i ambicjonalnie i będzie chciał w tym wytrwać, ale cierpi na tym i On i rodzina.
Wątpię czy uda Ci się coś zrobić w tej sprawie. Będzie tak ciągnął dopóki mu zdrowie pozwoli. On sam ma już tego trochę dość, no ale się podjął……
Chyba wszyscy znamy takie sytuacje, że coś musimy, mimo wielkiego wysiłku i czasem ponad siły, Ty też. Szkoda Fatamorgana, ale przecież nie będzie to trwało wiecznie.
Dobrze, że rodzina Go wspiera.
Napisałam nową notkę, bo Piko mnie zdopingował. Nie chciałabym, żeby tu były tylko rozmowy personalne, chociaż takie ułożenie sobie wzajemnych relacji też jest ważne.
Przypomina mi to rozmowy w mojej KZ, kiedy poczuliśmy podmuch wolności i każdą sprawę rozbierali na części pierwsze.
To też było potrzebne i wiele mnie nauczyło.
O Wyklętych muszę od czasu do czasu coś napisać. Mam taki jakiś przymus wewnętrzny 🙂 Ale to wiesz :).
Napisz tam coś od siebie, jak będziesz miał chwilę.
I wiesz co? Miałeś rację pisząc, że jak szybko nasz portal się nie powiększy, to ludzie zaczną sobie skakać do oczu, jak to napisałeś „wezmą się za łby”.
Poczytałam sobie trochę i wystarczy. Idę teraz poczytać książkę w spokoju.
@EB:
brali sie tez za lby i na wielkim portalu.
tu tylko wyrazniej to widac.
reszta zalezy od dojrzalosci.
–
Rk1
Na wielkim portalu można było stworzyć sobie enklawę. Tu z tym trochę trudniej, co nie oznacza, że niemożliwe.
Ja zawieruchę lubię tylko w miarę, trochę jak pieprz do potrawy. Jak przepieprzysz, to nie zjesz :))).
Hi Ewciu:)
Normalnie i wogole to wglada na to
Ze za 'lby sie targaja'
NO-BO niewiele w nich maja
:))))))))
NO-i ksiazki fajowej do czytania
NO-TO hiba nie maja tez :)))))))))
LOL :))))
Supero jezd :))))))
Stasznie se leniuchuje
Primo jezd
:)))))))))
Siedze se dzis znowu u Bargosikow
Cisza :))))))
NO-i spokoj na max
NO-BO nawet cioci Jadzi niema
Wybyla se gdziesik :))))))
NO-i ciupke se czytam news
Ale smiema :)))))))))
LOL :)))))))
Ciupke se plywam
No-i grzeje sie w sauna :))))))
No-i ciupke se podjadam (lososki wywedzone supero)
No-a w przerwach se dumam
NO-ALE tylko ciupke se dumam
:)))))))))
NO-TAK z umiarem godnym filozofa
NO-ZEBY bylo madrze tak i zeby se glowki nie obciazac…..
NO-BO bankowo under load & pressure on the brain
NO-TO mozna cos glupiego wydumac
:)))))))))))))))))
Pi-eSy last sentence in close connection to Fatek’s 'investigation' about Polel’s whereabouts
Pi-eSy#2 Ewcia wybij to Fatkowi z glowy…….Polela nie chce sie posluchac i dopytuje ciupke za duzo
Pi-eSy#3 Fatek ciupke za bystry jezd!!!!!!!!!!!
Pi-eSy#4 Bede mogl (jak bede mogl) to sam ciupke 'opowiem'
Acha :))))
No-i.ciupke o pilce w grze
Polskich zawodnikow
NO-TO hiba nima na boisku
Koniec drugiej polowy Ewcia
Wynik przesadzony
Porazka bedzie bankowo
NO-BO to ustawka jezd
Po podaniu Holedrow do Niemcow
Czego to nie zrobia zeby Europa strzelila se samobuja…
Turcy beda kontratakowac
Wszystko naszykowane jezd
Wlasnie pompmuja pontony
Pi-eSy nNormalnie i wogole to nice przepiwidnia jezd tylko takie politico hocki_klocki Polela
:))))))
NO-ALE Ewula
Co ja tam wiem……..
Polel.
Uff!!
No to po kolei.
Książka jest dobra na wszystko, tak jak piosenka. Starsi Panowie Dwaj wiedzą co mówią.
W tym zacietrzewieniu to nie zauważyli, że przyszła już wiosna. U Was też?
No to ja im przypomnę. Może usłyszą. Przy okazji przetestuję PETa 🙂
I zobaczymy 🙂
…https://www.youtube.com/watch?v=DimEBZWj9MQ
No i pstro :). To jeszcze raz:
.
Ho, ho, nauczyłam się :)).
No to dalej.
Główki obciążać za bardzo nie można, to wszyscy mądrzy wiedzą :). A z dumania to potem różne rzeczy wychodzą. Mickiewicz o tym pisał.
Rozkoszuj się więc do woli ciepełkiem i łososiami, bo nie wiadomo jak to długo będzie,
A co do Fatka, to ja Go bardzo dobrze rozumiem, bo mnie też skręca :)).
Śledztwo prowadziliśmy trochę pospołu, no ale wysiedliśmy :)). To chyba nie na nasze głowy, nawet Fatka.
Może kiedyś …….wiem, że nie możesz przecież.
A co do polityki…… to napiszę trochę później, bo teraz mam serial :))).
Jest taki jeden, który oglądam od lat i proszę się ze mnie nie nabijać.
To nara :)).
” Walczymy o liczącą się pozycję w Unii”
Ty to naprawdę nazywasz „walką”?
Ja myślałem, że większego błazna rząd polski z siebie zrobić już nie potrafi, ale (jako, żem leming) – po prostu się pomyliłem. 🙂
Bądź zdrowa …
Nie zaglądasz do Echo24?
Koleś ma zagwozdkę: pomimo zapowiedzi Bogny – jeszcze nie można banować … brrrr …
–
Robin.
Masz rację, pomyliłeś się.
Do pana Krzysztofa zaglądam czasem na Naszeblogi. Zapraszałam do nas, ale na razie bezskutecznie.
Pan Krzysztof czeka na powrót dawnych, dobrych czasów na tej jajecznicy :).
Ale chyba się przeliczył. Myślę, że jeszcze trochę i tu dotrze.
A komentować już można bez FB, czy dalej trwa ten obłęd?
Polel.
My robimy co możemy, za wiele nie możemy. To nie czasy Jagiellonów, kiedy się liczyliśmy. Przecież nie mogliśmy poprzeć Tuska.
Sytuacja w ogóle dojrzewa do jakichś rozstrzygnięć. Fatamorgan też o tym pisał.
Mówisz, że ustawka…Być może. Armia uchodźców w Europie czeka na sygnał, a armia turecka jest bardzo silna. Erdogan dogaduje się z Rosją i marzy mu się coś na kształt Imperium Osmańskiego. Bliski Wschód i jak dawniej pół Europy.
A co na to USA? Będzie się przyglądać?
Nie jest bezpiecznie, a te barany w Europie dają im coraz więcej uprawnień. Podobno Turcy w Niemczech mają mieć prawo wybierać samorządy lokalne. To może i wojny nie trzeba będzie prowadzić, żeby przejąć władzę.
Dziwię się zwykłym ludziom, że tego nie widzą, że nie postawią temu tamy w wyborach. Ale widocznie przepowiednie muszą się wypełnić.
Co my możemy zrobić na tym boisku?
Chyba tylko próbować nie dać się ograć i ponieść jak najmniejsze straty.
EB
Trochę nie zrozumiałaś …
Jeśli ja się mylę – to rząd jeszcze bardziej się błaźni.
Ergo – przyznajesz rację, że istnieją granicę durnoty, które jednak można przekraczać bez zbytniego wstydu i dezynwoltury …
Ale cóż …
Pan Krzysio nie doczekał się banów i to mocno musi irytować tego narcyza.
Pewnie już nie kocha Bogny i Igora jak ongiś bywało.
Piszą mu tam różne trolle i poradzić se biedaczek nie może bez przycisku „usuń”.
To straszne, jak Jankowie się obeszli z zamordystami
–
Robin
No, tak, trochę za szybko przeczytałam. Ale intencję moją chyba zrozumiałeś?
Dlaczego uważasz, że rząd się zbłaźnił? Na czym to błaźnienie polegało?
Na tym, że nie chciał poprzeć osobę, która działa tam w interesie Niemiec i jest na pasku tych, co prowadzą Europę do zguby?
Czy można to było lepiej rozegrać? Nie sądzę. Za Gdańsk wciąż nikt nie chce umierać, ale za inne sprawy już prędzej.
To było przegrane od samego początku, bez względu na to jakby się zachowało V4.
To była ustawka, tak jak pisał Polel.
Czy mieliśmy się na to zgodzić?
Tusk gra przeciw Polsce, przeciw rządowi. Czy inaczej zachowałoby się każde inne poważne państwo?
Na Tusku już ciążą zarzuty, będzie miał problemy prawne. Mieliśmy wziąć to na klatę i popierać kogoś takiego?
Nie zawsze większość ma rację. My bronimy czegoś więcej niż tylko stołka w Brukseli.
Ja wiem, że to co się w Unii dzieje to jest bardzo brudna i brutalna gra i to się źle skończy dla tych państw.
Pokazaliśmy, że mamy zasady. I wiem, że to jest śmieszne wobec tych cyników, ale to jest nasza broń.
Wciąż mam nadzieję, że ludzie w Europie się ockną i wtedy przypomną sobie co mówiła Polska.
A pan Krzysztof to chyba nieźle Ci zaszedł za skórę? Możesz sobie teraz poużywać do woli :).
Można już tam komentować? Tak pytam, z ciekawości :))).
EB
Błazenada rządu polega m.in. na tym, ze całość ogłosił jako „sukces” i apologeci in spe witali na Okęciu Szydło jako „zwyciężczynię”, choć za pięć minut biedny i nieporadny Waszczykowski dał sygnał, że Unia jest „be” i trzeba „obniżyć do niej zaufanie” (cokolwiek to znaczy w słowniku wielkiego Ministra i Patrioty).
Pokazaliśmy, że mamy zasady?
Kto pokazał?
A ile procent Polaków życzyło sobie takich „rozwiązań”, do których dążyła Szydło?
Zresztą…
Gdyby chociaż ona tego chciała …
Wiadomo, że Premier Suwerennego Rządu Polskiego jest tak samo suwerenna jak i Prezydent tegoż.
Wam w ogóle nie przeszkadza, że ktoś rządzi zza firanki?
Jesteś dość stateczną osobą i daleko Ci do blogowych przepychanek i szpetnego ad personam, ale nieraz mam dziwne wrażenie, że traktujesz mnie jak troglodytę, który oślepł, ogłuchł i stracił czucie w palcach.
Wybaczaj, miła Pani, ale to, co Ty nazywasz „wstawaniem z kolan” – ja zwę po prostu błazenadą na użytek wewnętrzny.
Cała polityka zagraniczna PIS-u na tym polega..
Żebyś Ty myślała, że „nie damy klamry ni guzika”..
Tak naprawdę – deprecjonują nas za granicą i ośmieszają.
To wszystko ..
Nara ..
Śpij spokojnie
–
Komentować można.
Tylko z fejsbuka. 🙂
Bogna znowu zrobiła w konia swoich szwoleżerów 🙂
O Pasierbiewiczu nie pisz mi już lepiej …
Ten człowiek musi być co rusz chwalony i podziwiany.
Inaczej zamienia się w Don Pedro z ulicy Mysiej …
Jak mogłaś ze swym intelektem kadzić temu głupawemu poszukiwaczowi chwalby i taniego poklasku?
–
Dobranoc. Odpowiem Ci jutro.
@ robin4123
= Tak naprawdę – deprecjonują nas za granicą i ośmieszają =
;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;
za jaką granicą? zreszta co to kogo obchodzi co sobie zagranica o nas mysli piórami tegich polskojęzycznych głów?
Ewulka:
Sie rozpisalas
Ciupke tego jezd
:))))))))
Mickiewicz..
Lubie Adasia se poczytac
:))))))))
Bo ciupke przypomina mi sie wtedy
…….poczekaj to jakos tak. …
Kraj lat dziecinnych co zawsze zostanie piekny i czysty jak pierwsze kochanie……..
:)))))))))))))))
NO-ALE poetry & politico normalnie I wogole bankowo.nie idzie razem
NO-TO zostawmy poetry
NO-Zeby jej politico nie pobrudzic
………..
Ewcia :))))
NO-TO teraz Polel kum kum
Sie znaczy kumam :)))))))
Fatek z Toba 'pospolu’…….
LOL.:))))))))))
NO-a ja to se myslalem
NO-ze Fatek solo
Sie wil i 'skrecal' na pierwszym stopniu do piekiel . …
:))))))))))))
Anyway Ewa
Powaga teraz
Sorry my Friends
I simply can’t
,…………..
NO-ALE to be
No cjupke like Nostradamus
NO-TO Pelelowi wolno byc
Ewcia ciupke fuche odwalilas czytajac co pisalem!!!!!!!!!
Sie znaczy : ))))))))
Ewciu kto jak kto ale Ty
No powinnas zalapac
Ewa….
…wroc do 'przepowiedni'
:))))))))))
Pi-eSy Seriale sa fajowe
Ja tam sie 'nie nasmiewam'
NO- BO
Sam…..no….to…..
Nadrabiam Marco Polo
season 2
:))))))))))))
Hi:Ewcia:)
Normalnie.i wogole wiosna
Pytalas….odpowiadam
Info ;
Jutro ma byc over 20 degree Celsius
Lubie to:)))))))))
Ciupke zaczyna nawet wiosna pachniec :)))))))
Ciupke extra se pobiegalem z Rana
Tak z 10 mil extra
NO-BO :)))))))))
Polela legs …
Ewcia
Perfecto!!!!!!!
:)))))))))))))
:))))))))))))))))))
'Nowy dzien i nowe zadania'
Continue …………
Leniuchowania………
Zaczynam wlasnie od sniadania
Miam miam :)))))))
Secret wczorajszego 'wybycia' Cioci Jadzi finally (no ciupke wiecej jak ciupke i mnie 'krecila' ciekawosc) ……uncovered:))))))))
Misja specjalna byla
Zakupy robila :)))))))
Ma sie chody
No-to sie ma przychody i wyprawke sie dostaje :)))))))))
No ciupke na czasie zreszta
NO-BO lodowke Polela wypelnialo Echo :))))))))))
Pi-eSy Echosores mi sie ciupke przypomnial
NO-BO wiesz Ewcia 'pustka' plus Echo
LOL :))))))))))
Pi-eSy#2 Normalnie i wogole to hiba
odwiedze Echosore blogowisko albo co :)))))))
WOW !!!!!!
Normalnie i wogole szok na max!!!!!
Ciupke se pobylem na blogowisku Profesore Echosore Cenzore z Krakowa
Ewcia co za porazka intelecto
…….starosc jednak jest straszna!!!!!!!!!!!!!
Pi-eSy szkoda goscia
:((((((((((
Polel.
No, teraz to Ty się rozpisałeś :).
Co Wy tak z Robinem na pana Krzysztofa najeżdżacie? A czytałeś notkę :
http://salonowcy.salon24.pl/763884,rzad-beaty-szydlo-musi-odejsc-przelala-sie-szala-goryczy
Bardzo dobra notka, a reszta to skutek działań S24. Jak dopuścili tych z FB, przed którymi nie można się obronić, to opadł go odwieczny „przyjaciel” i robi zamieszanie.
Poza tym nie ma tam dawnych gości „kawiarenki” i takie są skutki. A mówiłam, żeby do nas przyszedł. Tu by jego „przyjaciel” został właściwie przyjęty :)).
A tak poważnie. Pan Krzysztof ma swoje wady, czasem coś nie do końca przeczyta i reaguje jak „Cześnik Raptusiewicz”, ale jest po naszej stronie i co może to robi, żeby nie wróciła ta banda do władzy.
Można się nie zgadzać z pewnymi metodami, ale dobrych intencji nie można mu odmówić.
Sam tam zginie, bo atmosfera na S24 jest nie do przyjęcia. No, ale to on musi wreszcie do tego dojrzeć sam.
Cieszę się bardzo, że już tak dobrze jest z Twoim zdrowiem. Nie spodziewałam się, że tak szybko wrócisz do formy.
A wiosna chyba bardziej Was lubi, bo u nas wciąż mokro i chłodno. Zapakuj trochę tej wiosny w kuferek i wyślij do nas :)).
Polel, ja próbuję się w tych politycznych szachach rozeznać. Niby rozumiem co się dzieje, ale przyszłości nie odważę się przepowiadać.
Dlaczego uważasz, że Cię nie zrozumiałam?
A co do Fatka, to Twój wielki przyjaciel, ale rozumiem, że you can’t i reszta jest milczeniem :).
Tak w ogóle to masz wielkie szczęście do ludzi :)). A ciocia Jadzia, to już Cię hołubi jak swego :).
Robin4123
Czy Ty oglądasz tylko TVN?
Nie masz szerszego spojrzenia?
Ejże, pewnie masz, tylko tak specjalnie piszesz, żeby nam szpilkę wsadzić :).
Dobrze wiesz, że sukces nie polegał na tym, że przegraliśmy 1:27.
Nasz sukces polega na tym, że mieliśmy odwagę nazwać rzeczy po imieniu. Stanąć przeciwko tym europejskim błaznom (sorry, ale ja ich nie mogę inaczej nazwać) i powiedzieć, że król jest nagi.
I chodzi o coś większego niż wybór króla Europy.
Ratowaliśmy tę Europe pod Wiedniem i w 20 roku pod Warszawą i próbujemy ratować teraz.
Nie widzisz tego, że to oni, nie my, strzelają do własnej bramki? Nie widzisz, że Europa, jaką znamy kończy się, że zmierzają do samozagłady?
Ja się tylko dziwię, że obywatele Europy na to wszystko pozwalają, ze zostali tak strasznie zmanipulowani.
My, mimo wszystko, zachowaliśmy trochę zdrowego rozsądku, oczywiście nie wszyscy, bo z mediów wylewa się kubłami smrodliwa ciecz, która zalewa ludziom oczy.
Pytasz, czy mi nie przeszkadza JK trzymający rękę na pulsie. To Ci powiem, że całe szczęście, że tak jest.
Gdyby to była sytuacja normalna, stabilne państwo z utrwaloną demokracją, z utrwaloną tradycją prawną, to wtedy uważałabym to za przesadę.
Teraz zaś uważam za niezbędną konieczność.
JK nie jest uwikłany w bezpośrednie rządzenie, które pochłania czas i siły i może, patrząc trochę z boku, widzieć więcej i reagować, jeśli trzeba. Poza tym jest mądrym politykiem, z kanclerską głową i dlatego jest tak bardzo niszczony. On przeszkadza wrócić tej bandzie do władzy. On przeszkadza wielu.
Nazywam ich bandą, bo tak to wygląda z mojego punktu widzenia. Ja patrzę z pozycji polskiej racji stanu. A Ty?
PS
Przeczytałam, że @Lady non Profit nie żyje i zmroziła mnie ta informacja. Nie wiedziałam, zauważyłam tylko, że nie pisze już od jakiegoś czasu.
Zaglądałam czasem na Jej blog. To była stosunkowo młoda kobieta, pełna życia i wigoru. Prowadziliście tam frapujące rozmowy :).
Co się stało?
Swoją drogą nad S24 wisi jakieś fatum. Tam w ogóle strach wracać.
EB
Przestań z tym TVN-em, to takie miałkie, stać Cię na więcej. Ja Ci nie wyrzucam, skąd bierzesz swoje informacje i światopogląd. Myślisz, że teraźniejsza tivi pod Kurskim nie kłamie w najlepsze?
Ale, przyznam, trochę mnie rozbawiłaś, gdy napisałaś, że Kaczyński rządzący z tylnego siedzenia „ma więcej czasu i może patrzeć z boku” 🙂
Będąc premierem – byłby pozbawiony tej optyki, naprawdę?
I czasu?
To nie pracownik manufaktury – robiący na akord, albo nadgodziny…
JK przeszkadza bandzie wrócić do władzy – bo sam dba o to, by rządziła jego banda – widzisz, że to b. względne.
Co do LnP – wielki żal.
Byłem z nią w świetnej komitywie i jej inteligencja oraz kobieca kokieteryjność zniewoliła mnie, jak małego wyrostka z nieśmiałą wysypką w okolicach nosa.
Zostawiła córkę …
Cóż … Wszystko to marność nad marnościami i z góry może nawet na nas spoziera z ironicznym uśmieszkiem, szepcąc „o co oni się kłócą, do diabła?”
Faktycznie… Patrząc na zimno i całkiem abstrahując od naszej miłości własnej – tracimy czas na głupawych najczęściej przepychankach, którymi dowartościowujemy nasze kruche ego, by potem w szale egoistycznej samooceny utwierdzić się, że czas to zgoła stracony i nie wnoszący nic nowego do naszego życia, albo chociaż zasobu wiedzy.
Moja łajf mówi nieraz:
– Znowu piszesz do tych wariatów?
– Eeee … Tak ..
– Przestań, do cholery, przecież to dziecinada na dłuższą metę …
– Masz rację… już wyłączam …- choć wcale tak nie myślę …
A może jednak to ona ma rację?
–
No może my i wariaci, ale za to sympatyczni ). Czasem warto z wariatami zgubić :)).
Bardzo żal mi LnP. Zżyliśmy się jednak na S24, bez względu na poglądy i opcje. Jak ktoś odchodzi, to jakby ktoś z rodziny, bardziej czy mnie lubiany, ale z rodziny.
Politycznie to my się nigdy nie dogadamy :).
Zostawmy więc politykę – to samo nakręcające się perpetuum mobile bez możliwości porozumienia.
A co do wariatów – nie miałem na myśli akurat Was – z PT.
Chodzi ogólnie o blogi, na których piszę, czego nie cierpi moja połowica (i chyba słusznie trochę), bo to straszna strata czasu, energii i nerwów niekiedy.
PS
Echo napisał kolejną kombatancką notkę, w której przedstawia swą martyrologię związaną z tym, że jakiś jego wróg sugerował, że był TW …
To jego ulubiony temat .. o sobie samym 🙂
Ciężko tam bez Ciebie i kilku innych apologetów…
Myślę, że Jankowie właśnie jemu wyrządzili krzywdę największą i nawet Wasze żale nie prześcigną strat, jakie poniósł w wyniku wyprowadzek, peregrynacji i wędrówek blogerskiego ludu …
Nieraz go czytam tak z doskoku…
Po gruntowniejszej weryfikacji – facet nie jest aż tak inteligentny, jakby się zdawało z początku – a kompleksów ma więcej nawet niż Ukochany Przewodniczący i Budowniczy Gór…
Cóż… teraz już tam nic nie napiszę, bo to też zawołany zamordysta, który rejteruje z placu boju – naciskając swą ukochaną banownicę…
Miałki człek – narcyz, dla którego lustro to ulubiony „mebel” 🙂
Nie skusisz się i z odsieczą mu nie przybędziesz?
–
@ Robin
Tylko mi tu wytrzymaj
🙂
Nie daj się
🙂
Nie, nie skuszę się :)).
Poczekam na pana Krzysztofa tutaj. Może się w końcu ugnie :)).
Ale muszę sprawdzić, czy stara wiara się odezwała :).
A banownica już jest możliwa? No to się Janki starają :)).
Ten wróg Echo24 to niezbyt etycznie się zachowuje. Sprawa ma głębsze dno, także polityczne.
Pan Krzysztof podpadł pewnym sferom w Krakowie i teraz ma jazdę 24/24.
Cenie go za tę wierność poglądom i odwagę w ich głoszeniu. Patrzę przez palce na inne sprawy. W końcu ja tylko blogerka :). Mogę sobie na to pozwolić :).
To miłe, że nie uważasz nas za wariatów. jak widzisz nie taki diabeł straszny, choć od Prezesa :)).
Może więc i ten Prezes też…..
Lu
Może jeszcze tu co skrobnę, ale od dziś „żółty” ma niebanalną przewagę nad Wami 🙂
Po dodaniu ostatnich narzędzi – zrobiło się tam całkiem, całkiem.
Rozumiem, że nie chcesz i nie możesz wrócić, ale tutaj zaczyna być lekko prowincjonalnie …
Nie zrozum mnie źle – lubię wieś i rustykalne klimaty, ale jeszcze bardziej kocham gwar wielkiego miasta, gdzie rozmawiać możesz z tysiącami, a nie trzydziestoma (z których kilku muszę unikać, bo już napisali, że mnie wywalą bez orientu).
EB liczy, że ktoś jeszcze do Was doszlusuje po dniu dzisiejszym …
Być może … nadzieja zawsze umiera ostatnia …:)
Ale może to i lepiej dla Was?
Takie małe grono ma też swoje zalety.
To kwestia podejścia.
Wiem, że Ty sobie poradzisz, czego życzę z całego serca, słodka Lu 🙂
Ostawaj w zdrowiu!
–
Oki pachołeczku Janków
Co kto lubi
–
EB
Banownica aż furczy już od rana…
Dodali też „aktywne” i całość komentarzy tworzy spójny ciąg, nie trzeba otwierać kolejnych.
Erek to obśmiał – pisząc, że wrócili do starych namiarów. To chyba dobrze, nie? Przecież się wynieśliście, bo ich zabrakło w styczniu. Na złego fejsa już wchodzić i logować się nie trzeba.
Zadałem przed kwadransem pytanie Esce, czy zostaje na nowym ustrojstwie, czy wraca na stare (bo napisała już notkę – i komentuje) …
Ciekawy jestem, czy ona też dyszy taką pryncypialnością, jak Wy?
O Krzysiu P. już pisałem – mamy całkiem rozbieżne zdania co do jego osoby i niech tak pozostanie.
Nie, nie zmienię zdania co do prezesa, tym bardziej, że nie musiałem go zmieniać w stosunku do Was.
Zważ, że to nie ja mam Was za wariatów, tylko moja małżonka (oby żyła wiecznie!)
Cóż …
Będę chyba jeszcze zaglądał, ale nowa żółta zabawka wydaje się teraz o niebo powabniejsza.
Ciekawe, czy tylko dla mnie .. ?
Poczekamy – zobaczymy.
–
Lula,
pogniewałaś się?
Well ..
Wolę napisać prawdę niż mydlić Ci uszy słodkimi kłamstewkami …
Tylko czego Ty ode mnie oczekujesz?
Bym nie pisał tam, a udzielał się tu?
Przecież nawet od siebie nawzajem nie oczekujecie takich zapewnień…
Chyba.
Mylę się?
–
Nie pogniewałam się . Mówię co myślę.
PS
„Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i gówno prawda”
Więc luz- każdy może zostać przy swoim zdaniu i cacy jest
🙂
@Lula:
== każdy może zostać przy swoim zdaniu ==
tolerancja, wyrozumiałość..
moja kreff 🙂
–
Ewcia:)
Normalnie i wogole to ciupke tloczno sie na Toim blogowisku zrobilo ……
Wroce jak pojda spac
:))))))))))))
test
@Rubin
Mi tam nie przeszkadza, że rządzi Polak. Nawet zza firanki. Przeszkadza mi , gdy rządzi Makrela i to nawet bez przejmowania się czy widać, czy nie.
Polel.
Przyszli tu za Robinem, bo On ma wzięcie :))).
Robin.
Ja S24 życzę dobrze, Niech się rozwija i służy dobrej sprawie.
Moja tam nieobecność wynika z kilku rzeczy.
Po pierwsze, straciłam zaufanie do właścicieli, od których humoru zależy każdy następny dzień.
Nigdy nie wiem, co im przyjdzie do głowy i zwyczajnie nie mam ochoty tego sprawdzać.
Po drugie, to na przeszkodzie stoi regulamin, którego nie podpisałam, bo nie chcę wszystkiego oddawać w ich ręce.
Oni traktują nas, blogerów, jak chłopów pańszczyźnianych, a ja mam trochę inne potrzeby.
Po trzecie, to ja tam nic nie znaczę, a Janki nawet ukryli mój blog. Bo napisałam dwie krytyczne notki?
Nie jestem tam osobą oczekiwaną i w sumie niewiele tam wnoszę, a już na pewno nic ze swoim bogoojczyźnianym trendem.
Tam teraz inne wiatry wieją.
Może i weszłabym i coś u znajomych skomentowała, albo czasem coś napisała, ale to co powyżej, stoi na przeszkodzie.
To nasze miejsce ma swoje szanse, ma pewien profil, który jest bardzo dzisiaj potrzebny, ma ludzi o dobrych piórach i jeżeli wytrwamy, to będziemy się rozwijali.
Wszystko zależy od ludzi. Szansa na ciekawy portal jest.
Zawsze możesz tu zajrzeć, jak dotychczas, jak będziesz miał ochotę.
Pozdrawiam i miłych doznań na nowej odsłonie starego.
Pozdrów znajomych.
Ewcia
Normalnie i wogole
Bidula sie czepila albo pech
:((((((
Polela 'wypasione' komenty
Pewnie se poszly sie 'pasc'
NO-BO bankowo to nie Cenzores
Bo Cenzores to tu nima
:))))))))))
Polel.
Zależy o czym pisałeś :).
Ja mam tak przy niektórych komentarzach. Tak miałam również teraz.
Uratować komentarz można robiąc na strzałce wstecz, czasem 2 razy i czekać, aż komentarz pojawi się w okienku. Wtedy szybko go kopiuję i piszę dalej, co jakiś czas kopiując.
Najlepiej pisać w wordzie i potem skopiować do okienka. Wtedy Ci nie ucieknie.
Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale tak miałam równiez na starym salonie.
Oj Ewcia
No o wszytkim bylo
Primo sorto komenty byly
NO-BO
Polel szajsu
NO-TO by nie slal
:))))))))
Spróbuj jeszcze raz, pliiiizzz :)).
Ewciu Ewciu :))))))
Theory supero :))))))
NO-o pisaniu using Word &……
NO-ALE Polel z telefono
:))))))))))
Wiesz co
NO-ALE to moze i lepiej ze komenty trafilo…….
NO-BO bylo hiba ciupke to mutch true style 'picante' about Echosore
Jeszcze by se Krakowiak przeczytal …
NO-i serducho by profesore piknelo walnelo and….. finito mogloby sie stac in uno momento
Polel.
Musisz prześladować naszego pana Krzysia?
Serca nie masz :).
Może lepiej, że je wcięło :)).
Ewcia bylo tez o tym
NO-co ciupke slabo zalapalas…
Atentione ;
To co o ustawce pisalem to
Primo !!!!!!
…o pontonach co sie juz 'pompuja'
Takie duze pontony
No takie co w sklepach w dziale with sporting goods
NO-TO bankowo nima!!!!!!!
Pontony use in open sea
No-co sie w nich miesci 30-40 people
NO-TO…….
……to sa for very special use
Hard to find and optain!!!!!!!!!
Takie pontony byly 'uzyte'
NO-zeby te kilkaset tysiecy biednych uchodzcow na nich in 2015 & 2016
Przyplynelo se do Europe
Desperatos przyplyneli bo im zle bylo…….
Teraz znow KTOSIK hiba nakupil tysiace takich pontonow (each cost over $7000)
NO-i se teraz 'pompuja'
Ewcia oj hiba jakiemus government or military KTOSIK podprowadzil the pontony :)))))))))))))
NO hiba ze sa 'pozyczone'
:)))))))))
Polel.
No, to ładne kwiatki.
A jak myślisz, kto tak hojnie gospodaruje pontonami? Wschód czy Zachód?
Polel, ja czasem myślę, że żyję w domu wariatów. Na co dzień czasem też.
Ewcia 🙂
Oj co ja tam wiem……
NO-CO ja moge wiedziec
Ja se tak tylko dumam ciupke
NO-a ze !!!!!!!
Subject 'trefny' jezd
NO-TO to se dumam z usmiechem
NO-i tak ciupke i slabiutko
Ewcia category’s East & West to history jezd :)))))))
NO-TO
TO-Nie 'to' jest grane i nie ta Old Orchestra 'przygrywa'
No, to ja już nie wiem 🙂
Zakręciłeś mnie dookoła :))).
Chyba zostawię tę politykę w spokoju:)
Yes:)))))))
that’s my girl
Zostaw politico
Zostaw Ewcia
Do jutra :))))))))))
Hi:)
Ewcia politico mialas zostawic
NO-a nie komentowanie
Don’t be afraid
Bedziemy se tylko ciupke
NO-o poetry gadac
:)))))))))))))))
Cześć :)).
Trochę mnie wzięło w swoje tryby życie codzienne tubylców. Czasem trzeba się też bronić przed ludożercami :)).
No nie wiem, czy tak całkiem potrafię się odizolować od polityki. Polel wszystko jest polityką, poezja czasem też 🙂
Muszę już iść do domu, bo jestem w pracy, ale spróbuję coś Ci zostawić., śpiewanego jacka Kaczmarskiego. Może się uda:
.
Hi:)
Ewcia
Normalnie i wogole to alboTY masz jakiesik 'strange powers'
NO-ALBO Fatek 'kabluje'
NO-BO Pelel pojedzie w Bieszczady Today!!!!!!!!!!!
NO-niby nie te Polskie
NO-ALE 'Bieszczady'
:))))))))))))
Ewcia sprawdzilem :))))))))
Fatek do Ciebie o moim wypadzie z jego synem w Bieszczady nie pisal!!!!!!
NO-TO bankowo jezdes in posesion of very strange powers !!!!!!
Ewcia jezdes jasnowidzek czy co.???????????
NO-ALBO……..
Dla kogo Ty Ewula 'pracujesz'
????.???……..???????
:)))))))))))))(
See You Ewcia :)))))
Spadam juz
NO-BO
Obiecalem D ze pojedziemy motorkiem jak sie Mama zgodzi
Mama dala OK
NO-ALE ma desczyk padac tommorow :(((((
NO-i jednak pojedziemy Fatka samochodem bo to jest ciupke za daleko…..
NO-Zebym wystawial D na jazde bez daszku kilka godzin in temperatures just above freezing point.
NO-TO ciupke mu new deal 'oslodze'
Wezme go chociaz ze szkolki on bike
NO-BO wiem ze gym ciupke swoim.kumpelos D 'przyszpanuje'
Co D o Polelu swoim kumpelos nie naopowiadal
NO-to glowka boli :))))))))
NO-ALE Polel tez byl kiedys chlopcem…..
NO-i D rules!!!
Supero chlopak jezd
Strasznie D lubie
:))))
Hej, Polel 🙂
Telefon pewnie z sobą wziąłeś, to przeczytasz :).
Dopiero wróciłam do domu, bo miałam jeszcze po drodze różne sprawy do załatwienia.
Z tymi Bieszczadami w piosence to czysty przypadek, coś mnie tchnęło :)). Poza tym lubię Jacka Kaczmarskiego i pisała o nim dopiero co Cogi, więc jak mi się nawinął pod rękę, to Ci wkleiłam :).
No co Ty, ja nie mam żadnych mocy, czasem troszkę intuicji. Nie zamierzam odbierać chleba cioci Jadzi :))).
Ale widocznie tak jest, że jak się ludzie lubią, to depczą sobie po piętach 🙂
Miłego weekendu życzę Wam w amerykańskich Bieszczadach. O tych Bieszczadach pisał mi Fatek. Podobno są jak te nasze. Jeśli tak, to są piękne.
W polskich Bieszczadach spędziłam kilka razy wakacje, pod Caryńską najczęściej i bardzo je lubię. Tam tak pachnie , jak nigdzie w Polsce. Lasy liściaste w dużych ilościach widocznie dają taki efekt. No i tam jest dzicz, można zapomnieć o cywilizacji.
Ale dwa razy w życiu bałam się okropnie i raz to było właśnie w Bieszczadach.
Z naturą nie ma żartów.
Synowi Fatka to z pewnością imponujesz :). Wciąż chce być takim jak Ty?
Nie pisz mi tylko w stylu : „dla kogo pracujesz”, bo ostatnio walczę z różnymi urojeniami i jeszcze Ty na dokładkę to już nie zdzierżę :)).
Bawcie się dobrze :).
Yes I have my phone with me
Ewa!!!!!!!!!!!!
Urojenia czy nie…..
Napisz ciupke o tym please !!!!!!!!!!!!!!
Na mejla Fatka… he will forward to me……
Pi-eSy Sorry ale nie mam opcji zalozyc (at this moment) secured mejla….
Fatka ten co z toba pisal shoud be OK
No dobrze. Ale to nie ma nic wspólnego z nami.
Pani Ewo
Polel prosił mnie, abym podziękował za „dobrą” wiadomość.
Niestety, ale te nasze „polskie Bieszczady” mają to —-> do siebie, że stosunkowo słaby sygnał telefonii komórkowej, ogranicza (praktycznie zupełnie) korzystanie w tamtych terenach z Internetu – przy użyciu smartphone.
Pozdrawiam Panią serdecznie
Witam, Fatamorganie
Myślałam, że nie odebrał Pan mojego maila. Dziękuję za wiadomość.
Jak widzę obaj Panowie utknęli w Bieszczadach na dobre :). Trochę oddechu od cywilizacji przydałoby się każdemu z nas :).
Pozdrawiam Pana
Obaj „panowie” zostaną ponoć w Bieszczadach jeszcze, minimum, kilka dalszych dni. Ponoć ryby wyjątkowo „biorą”. Syn ma teraz tygodniową przerwę w szkole. Po-zatem, po ocenie szkód po zimie, obaj „panowie” – bardzo zajęci są nie tylko łowieniem rybek i ich smażeniem-
– ale i dokonywaniem rozlicznych drobnych napraw.
Oby tylko tydzień im starczył!
🙂
No to chyba „Panowie” są w swoim żywiole. Nie ma to jak męska przyjaźń 🙂
Dobrze się złożyło, że Polel też ma swój urlop.
Fatamorganie, a jak Pan ocenia obecne wydarzenia w Unii i naszą polską aktywność?
Pani Ewo!
Jeśli chodzi o wyrażenie moich opinii o „polskiej aktywności” na arenie międzynarodowej w skali unii europejskiej (i nie tylko) w wydaniu ministra Witolda Waszczykowskiego.
Pani moje opinie już poznała. Swego czasu, rozmawialiśmy przecież na tematy ścisłe związane
z dziwnym stylem i kierunkami (tak to nazwę) polskiej polityki zagranicznej —>sterowanej przez pana ministra Waszczykowskiego.
Przedstawiając liczne uwagi, wyraziłem niejedną o tym panu opinie,
Moje opinie, wyraziłem w relacji i na podstawie poziomu tegoż pana nieostającej paplaniny.
Nie ma bowiem gorszego stylu w dyplomacji – jak ten, prezentowany przez polskiego „rozgadanego” ministra.
Człowieka ——-> kierującego polskim ministerstwem spraw zagranicznych.
Pan Waszczykowski jest żywym i namacalnym przykładem na to, że sam fakt uzyskania przez kogokolwiek Master’s degree in international studies. nie jest gwarantem nabycia odpowiedniego doświadczenia i kompetencji do zajmowania tak kluczowego stanowiska.
Niezbyt fortunnym jest dla polskiej dyplomacji i racji stanu przykry fakt, że w obliczu i wyniku „kolejnych wpadek” pana ministra – skład rządu nadal nie podlega zmianie.
Szczególnie w sytuacji, gdy na tegoż pana samo-zmianie sposobu i stylu działania, zaiste trudno jest liczyć.
Czego najlepszym dowodem są (ostatnio wypowiedziane) słowa pana Waszczykowskiego
o: „dysponowaniu ekspertyzami, stwierdzającymi, że doszło do fałszerstwa przy wyborze Donalda Tuska”
Reasumując.
Ten pan najwyraźniej przed publicznym palnięciem kolejnych głupstw – wręcz nie może się opanować.
Niestety Pani Ewo, ale międzynarodowa polityka i dyplomacja – nie zna i nie toleruje pojęć takich jak: „prywatne wypowiedzi” osób ——> reprezentacyjnych poszczególne kraje na arenie międzynarodowej.
Szczególnie zaś osób, będących na świeczniku i dzierżących teki ministerialne.
Pozdrawiam Panią serdecznie.
Postscriptum Nasi „dzielni Panowie” podług kolejnych doniesień, nadzwyczajnie sprzyjającego wędkarstwu czasu nie tracą. Wygląda na to, że zarówno nasza zamrażarka, jak i ta znacznie większa (u państwa Bargos) zapełnione zostaną chyba po same brzegi porcjami rybnych filetów. Ponoć wszystkie poranki spędzają na łowieniu i filetowaniu.
🙂
Fatamorganie
Rzeczywiście rozmawialiśmy o tym, ale jak widać ciągle mi mało. Pan patrząc z zewnątrz , ale życzliwie, widzi więcej.
Dyplomata najlepiej żeby mówił mało i wstrzemięźliwie. Jeśli już wyraża się mocniej i wyraziściej to musi to być uzgodnione z rządem, bo jest głosem rządu i polskiej polityki.
Nie jest z tym najlepiej. Przydałby się nam dyplomata „kuty na cztery nogi” , bo sytuacja nie jest łatwa i będzie coraz trudniej.
Pan Waszczykowski został nieco „usadzony” zarówno przez urzędników Prezydenta jak i Pani Premier.
Może będą w tym roku jakieś zmiany w rządzie.
Będziemy mieć kłopoty z oparciem się relokacji uchodźców i nie wiadomo co się jeszcze wydarzy. To będzie dynamiczny rok, rok koguta wg chińskiego kalendarza.
W USA też nie macie łatwo. Ścierają się różne wpływy i też nie można przewidzieć co w końcu zwycięży.
Nie ośmieliłabym się stawiać horoskopów na najbliższą przyszłość, bo jest nieprzewidywalna.
PS
Widzę, że Panowie dobrze się bawią. Ale nie wiem czy ryby są tego samego zdania :).
Pozdrawiam i dziękuję
Hi:)
Ewcia normalnie i wogole
NO-TO rybki glosu bankowo niemaja:))))))))))
NO-i ' Pany ' nie beda sie rybek pytac
NO-CZY chca ladowa w lodzie
NO-czy Od razu na patelni miam miam :))))
To primo !!!!!!!
Primo#2 to ;
Rybki swoj wybor mialy
NO-jak robaczka polykaly
Sie znaczy…..
Ich wybor skonczyl sie jak byly jeszcze w wodzie :)))))))))
Pany przyjechaly ( wiadomo ze po rybkobraniu )na ciupke do miasteczka :)))))))))
Cywilizacja fajowa czasami jezd..
Net jezd :))))))))
NO-i supply’s finito sie zrobilo
NO-a fresh :)))))
Maselko musowo musi byc
NO-zeby rybki bylo na czym smazyc
Miam miam :)))))))))
NO-i D zatesnil do McDonalds hiba ciupke……
Bankowo French fries & zdechlaka mu sie hiba juz bardzo chce
:))))))))))
Pobedziemy se tu ciupke
For a change
:)))))))))))
Poczytalem se o tych ' panach '
Pany rules :))))))
LOL
Lubie to :)))))))
Hi Fatku 🙂
Jakbys se przeczytal
NO-TO teraz ciupke do Ciebie :))))
Speciale message from Polel
:)))))))
Normalnie i wogole
NO-TO Supero tu jezd w waszym domku w ' Biezzczadach ' :))))))
NO-i rybkobranie primo sorto jezd:)))
NO-ALE wyluzuj ciupke please!!!!!!!!!
Nie slij everyday hundred & one zapytowanien o D ……..
NO-BO D daje se rade !!!!!!!
NO-i bedzie z niego bankowo Ranger ze hej:)))))
OK breath Fatku breath !!!!!!!
:)))))
That was only a joke :))))
LOL :)))))))))
Pi-eSy Fatky some shingles are missing on the roof …. No problemo to fix but there is no more spares in the garage…so I will try my best to match the color from the stock they have in Menard
Witaj z powrotem w cywilizacji 🙂
Nie wiem co to French fries and zdechlak, ale musi być bardzo, bardzo atrakcyjne skoro porzuciliście biedne rybki :)). Trochę sobie odetchną :)).
Zaopatrzenie też ważna rzecz, no bo ile można na samych rybkach :)).
Widzę, że znowu masz zasięg. Poczytaj sobie więc w wolnej chwili, co tu się pisze. Atrakcje też są i tu:)).
Uspokoiłam Cię chyba? W realnym świecie nie brakuje różnych nieco odchylonych od normy, co zresztą też czasami widać w wirtualu :).
No ale żeby wymyślać sobie rzeczy, które nigdy się nie wydarzyły, to nawet jak dla mnie i mojego wyjątkowo pokojowego charakteru, trochę nadto :)).
Ale machnęłam ręką i życie dalej się toczy…..Takie polskie radości codzienne :).
A co będziecie robić w tej cywilizacji oprócz obżerania się, mili Panowie? :)).
Hi Ewciu:)
Sorry za tego ' zdechlaka '
NO-ALE jak inaczej corecto nazwac hamburger from McDonalds :))))))))
Jak by Polel umieral z glodu
NO-TO moze by te ' zdechlaki ' jadl
Maybe !!!!!!!!!!
To D te zdechlaki wlasnie palaszuje nie Polel
Polel bankowo tym zdechlakom
NO-CO sa z miesa z kangurow
kur
krowek
koni
swinek
And all sea creatures !!!!!!
NO-TO zawsze mowi nie!!!!!!
NO-BO jakisik
Porzadek w brzuszku Polela !!!!!!!!
NO-TO bankowo musi byc !!!!!!!!!
NO- a French fries Ewciu
To se zwykle frytki u nas sa
:)))))))
NO-ALE za zwane tak ladnie
NO tak z….. ' Francuska ' …..:)
To wiecej hiba moga za smazone frytki ze zwyklych nawet nie Francuskich ziemniakow se kasy wziasc :))))))))
Tak se dumam ze hiba Nam
' Panom ' all day w tym miasteczku zejdzie LOL :))))))
NO-BO cywilizacja jezd tylko w tym McDonald’s
Straszne zadupie :)))))))))))
Jezdzimy se tak od sklepu do sklepu…..
NO-i dalej nie kupilismy co chcielismy :))))))))))))
Wlasnie sie dowiedzialem :(((((
NO-ze najblizszy!!!!!!!
Menard ( sklep z building materials )
NO-TO jezd 35/miles from her :)))))))))))
NO-ALE scenery supero jezd
No problemo
Walimy tam
:)))))))))))))))
To chyba wylądowaliście na Dzikim Zachodzie :)). Sceneria trochę jak za dawnych lat :).
Ja też nie tknęłabym tego co w McDonaldzie. No chyba,że French fries, jakby co. Jak nie ma co w drodze……..to i francuskie frytki za obiad muszą wystarczyć :).
Zobaczycie trochę amerykańskiej prowincji. Ameryka nie kończy się przecież na Chicago.
Pilnuj Młodego i w drogę :))
Ewcia :)))))
Jaki dziki zachod :)))))
No co Ty
Filmow sie hiba ciupke za duzo naogladalas albo co :)))))))))
Jestesmy tylko Jakie’s 160 mil na zachod od Chicago :))))))
NO-i wystarczy zeby bylo ' zadupie '
:))))))))))))))
I to……..
Na max :)))))))
Fatek ma tu domek wakacyjny blisko takiego prywatnego jeziora w tych ' Bieszczadach '
:)))))))))
Co je tak se Polacy nazwali :)))))))))
Tak naprawde to nazywa sie Galena Territory :))))))))))
Najblizsza domy 3/miles
Najblizsze mini miasteczko 7 mil z jedna stacja benzynowa i jednym sklepikiem
To wielkie Stockton City
No-co jezd z McDonald
NO-TO ciupke wiecej jak…
No Jakie’s 10 mil :)))))))))))
Zadupie Ewa :)))))))))))
Na max :)))))
Ewcia 🙂
Zara bedzie finito netu
NO-i civilization in Stockton City style :)))))
NO-BO hiba czas juz ' Panom ' wracac
NO-Zeby jutro na rybki wczesnie wstawac to musowo trza isc wczesnie spac …..
Tommorow big day !!!!!!
Kupilem perfecto bait ( przynete na te ciupke wieksze rybki)
Jutro bankowo bedzie szczupakow ostatni w wodzie dzien !!!!!!!!
Pi-eSy
Miam miam he he
Szczupaki Polel zje :)))))))))))
Pi-eSy#2
Lubie rybki :)))))))))))
Pi-eSy#3
Mlody sie supero sam
Ewciu ' pilnuje '
No to do usłyszenia, jak wrócicie znów na łono cywilizacji :).
Taki mały przerywnik dobrze Wam zrobił.
Ja na tę Waszą Amerykę, szczególnie na prowincji, to patrzę jak na Dziki Zachód.
Filmów się naoglądałam jak każdy. Ale nie zaprzeczysz, że te ogromne tereny, jakie tam macie, wciąż słabo zamieszkane, są nadal dzikie. I pewnie można spotkać i zwierzęta i dziewiczą przyrodę.
Udanych łowów na jutro, ale żal mi szczupaków :).
Mój Tata tak lubił łowić ryby. W swoim czasie najadłam się i szczupaków i okoni i płotek, które najbardziej lubiłam.
Ale Tata miał miękkie serce i czasem je wypuszczał na wolność do wody z powrotem :).
No ale z Wami nie mają szans :).
Miłych dalszych wiosennych ferii i do powrotu do cywilizacji :)).
Witam Pani Ewo!
Jak widzę nasz Polel dość długo wczorajszego dnia „urzędował” na naszym salonie.
Przesadzając do tego mocno, określaniem polskich Bieszczadów mianem „zadupia”.
Jedyną prawdą jest w Polela relacji fakt, że życie toczy sie w tamtych rejonach znacznie spokojniej. Można by nawet powiedzieć – wręcz leniwie.
Tamtejsze sklepiki, faktycznie nie oferują zbytniego asortymentu.
Przyzwyczajeni do tamtejszych realiów, zawczasu zaopatrujemy się po prostu w wszelkie potrzebne produkty. Co nawet posiada swój urok.
Jednakże, o cywilizacyjnym zacofaniu – trudno jest mówić tylko dlatego, że w małych lokalnych sklepach jest ograniczony wybór towarów, zaś w telefonach komórkowych – zanika tam w wielu miejscach sygnał internetu.
Tak nawiasem mówiąc, to tzw. „szybki internet” jest tam całkowicie dostępny w formie kablowej. Wystarczyło zadzwonić, ażeby aktywizować service.
O czym jednak Polela celowo nie informowałem.
Naszemu zainfekowanemu internetem synowi, bardzo dobrze bowiem zrobi ta tygodniowa internetowa kwarantanna. Prawdopodobnie i samemu Polelowi również.
🙂
Pozdrawiam serdecznie
Drogi Polelu!
Nie muszę chyba pisać, jak bardzo D jest szczęśliwy. Taki wypad z Polelem – to było od dawna jego skryte marzenie. Wybacz, jeśli przesadzałem – z tym „dopytywaniem”. Troska i obawy, to naturalna reakcja rodzica. Przypomnę Tobie kiedyś poruszane kwestie – i to zaraz po przyjściu na świat małych Polel-ków.
Bo i Ty Polelu będziesz wtedy mocno i nieustannie „dopytywał”.
🙂
Do zobaczenia Panowie.
P.S Jeszcze jedno, jeśli to na czas odczytasz. Zapewne w sobotę wieczorem będziecie mieli gości. Dziękujemy również za opiekę „domkiem”. Nie przesadzaj jednak z tymi naprawami. Sezon się dopiero zaczyna i będzie do takich napraw – znacznie bardziej sprzyjająca pogoda.
Witam, Fatamorganie.
Pooglądałam sobie tę Galenę Territory w Google maps. Rzeczywiście piękny teren, rekreacyjny. Trochę jednak niższy od naszych Bieszczad 🙂 i słabo zaludniony.
Przyzwyczajonym do wielkiego Chicago może wydawać się wielką prowincją :)).
Ale na tym właśnie polega urok takich miejsc.
Obu Panom zapewne przyda się oddech od cywilizacji i internetu też Każdemu jest to potrzebne.
Cywilizacja z nieodzowną ciepłą wodą w kranie, to bardzo wygodne narzędzie do życia, ale czasem przytłacza.
Jak sobie przypomnę w jakich warunkach spędzałam wakacje w polskich Bieszczadach, to aż trudno w to dzisiaj uwierzyć. Lato leśnych ludzi :)).
Dzisiaj musi być komfort, bez niego ludzie nie wyobrażają sobie urlopu.
Trochę braku cywilizacji dobrze im zrobi :).
PS
Zauważyłam, że odezwała się do Pana nasza DDalia. To bardzo bystra blogerka, prawie od początku asystowała na blogu Fyma w smoleńskim śledztwie i Jej uwagi są cenne.
Pisze Pan, że Smoleńsk niedługo będzie odkryty, ale to musi być element większej całości, nie wyobrażam sobie tego inaczej.
Ale zobaczymy.
Pozdrawiam Pana serdecznie
Pani Ewo!
Zdjęcia Galena Territory na Google potrafią być mylącymi. Ukazują bowiem jedynie obszar pewnego prywatnego resortu. To określenie/pojecie dotyczy obszarów, położonych wokół historyczno/turystycznego miasteczka o nazwie Galena (miejsce urodzenia prezydenta Lincolna, powodujące, zwanie stanu Illinois ziemią Lincolna)
Prawdą jest, że daleko tym naszym „Bieszczadom” z Illinois —-> do tych org. = polskich (kwestia elewacji nad poziomem morza)
Jednakże, w wielu miejscach, specyficzne krajobrazy – potrafią być łudząco dla nas podobnymi. Nostalgią powodowani – zawsze widzimy i odnajdujemy w tych terenach nasze kochane Bieszczady.
Pozdrawiam
Postscriptum: Blogerkę @DDalia doskonale pamiętam.
Pani Ewo.
– tak się złożyło, że właśnie rozmawiałem telefonicznie z Polelem.
Również i na temat pytania – postawionego przez @DDalia.
Polel bowiem oglądał film Smoleńsk. Wspomniane zaś pytanie – dotyczyło bezpośrednio
Jego opinii (oraz ewentualnej reakcji na omawianą scenę).
Pominę (wygłoszone wczesnej i obecnie) Polela opinie o zawartych w tym filmie treściach, oczywistych manipulacjach, przekłamaniach, czy artystycznej wartości tego filmu. Fabularnego, o czym to należy mówiąc o tym filmie zawsze pamiętać!
Nie chcąc wypowiadać się za Niego!
Mogę jedynie powiedzieć, że z oczywistych powodów i względów – Polela opinie o tym
filmie, praktycznie nie odbiegają znacznie od moim własnych.
Szczególnie w ścisłej relacji do absurdalnych, wręcz kuriozalnych wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego:
„(…)to jest film, który mówi prawdę o Smoleńsku(…)”
Co zaś do samej „sceny” – to Polel takie „przylepienie mu etykietki wariata”, to !
cytuję:
„wali z góry na dół i z dołu do góry!”
Osobiście myślę, biorąc pod uwagę manipulacyjny charakter tegoż epizodu w zestawieniu
z ohydą i ogromem smoleńskiego kłamstwa, że Polel mówiąc tak właśnie!
ma pełną i całkowitą racje!
Pozdrawiam
Fatamorganie 🙂
Nie wiedziałam, że to ziemia i górki domowe Lincolna. A więc historyczne i ważne dla Ameryki miejsce.
Ja chyba, podobnie jak inni, mam trochę mylące pojęcie o Ameryce. Wielkie miasta, wielka polityka, biznes itd. A przecież jest też zwykłe życie i zwykli ludzie z podobnymi problemami jak nasze.
I Ameryka to przede wszystkim przestrzeń. Moja kuzynka, po powrocie ze Stanów, gdzie pracowała przez 3 lata w Chicago, mówiła, że jej brakuje właśnie tych przestrzeni.
Polska to taki zaścianek, gdzie wszędzie blisko i wszyscy się znają.
No prawie wszyscy :)).
Ale nam tu dobrze, żeby tylko nikt nie przeszkadzał. Jest tak przytulnie i swojsko.
Zna Pan polskie Bieszczady?
Polskie Bieszczady nie tylko doskonale znam – ale i bardzo kocham.
Chodzenie po tamtejszych szlakach i bezdrożach, to cześć mojej młodości.
Bieszczady i Pieniny, to dla mnie, jedne z najpiękniejszych miejsc na ziemi.
🙂
Polskie Bieszczady nie tylko doskonale znam – ale i bardzo kocham.
Chodzenie po tamtejszych szlakach i bezdrożach, to cześć mojej młodości.
Bieszczady i Pieniny, to dla mnie, jedne z najpiękniejszych miejsc na ziemi.
@EB:
Fatamorgan wisi w komentarzach 🙂
Cogi.
Dzięki 🙂
Ale to jest ten właśnie komentarz. Nie wiem, czemu jeszcze trafił do moderacji :).
Takie hocki klocki :).
Fatamorganie 🙂
No i jest Pan dwa razy, w tym raz na czerwono :). Niezbadane są drogi i bezdroża naszego PT :)).
Ja tak sobie po cichu myślałam, że ma Pan z górami coś wspólnego 🙂
Spędziłam kilka razy wakacje w Bieszczadach, pod Caryńską.
Jeśli Pan kojarzy to na Przysłupie i też nad potokiem Caryński, 5 km w górę od Dwernika.
A raz pod Wetlińską, niedaleko Berehów.
No i łaziliśmy po okolicach :).
To były wakacje pod namiotem, ale w fajnej paczce leśnych ludzi.
Też bardzo lubię Bieszczady.
Pozdrawiam
Hi:)
Ewciu no przestan sie boczyc
NO-BO Nina CIE u Fatka :(((((
NO-A Fatek
NO-JAK bys przestala byc na jego blogowisku numerous uno Komentatore
NO-TO by bankowo przezyl to ciupke bardziej wiecej
NO-jak Echosore przezywa to
NO-ze Ciebie na jego blogowisku nima
:((((((((
Hi:)
Echosore niczego nie przeżywa. Jakby chciał, to by już tu był. Napisałam, że tam nie wracam.
Widocznie mu tak dobrze.
A co do Twojego Przyjaciela…… czasem dobrze przesiedzieć trochę w szafie i ochłonąć, bo można za dużo powiedzieć i potem się żałuje.
Fatamorganem z różnych powodów targają emocje, lepiej to przeczekać.
Smoleńsk + emocje, to mieszanka wybuchowa. Próbuję myśleć na chłodno.
Oficerze, jesteś bardzo w porządku 🙂
Ewciu:):)
NO jezdem w porzadku
NO-BO taki bankowo fajowy
Jezdem :))))))))))
TO-i to ze Polel jezd supero
NO-TO tez jezd wiadomo w kilku krajach :)))))))
NO-TAK nie mysla dobrze o Polelu tylko w kilku krajach
NO w tych
NO-CO nalozyli cene na moj leb
NO-ALE takich krajow
NO-TO jezd tylko kilka
:))))))))))))))
Pi-eSy Ty tez jezdes sypero Ewcia
:))))))))
Polel:)
No już dobrze, dobrze….)), wystarczy tego chwalenia :))).
Naprawdę nałożyli cenę na Twoją głowę?
Naprawde Ewcia
NO-ALE ciupke za duzo Moranoferuja
NO-a to znaczy ze sami wiedza
NO-Ze z collecting money
NO-TO bankowo
No tak biorac na rozum gowno bedzie
:)))))))))
NO-To Polel wali to !!!!!
:))))))))
Pi-eS co sie z komentem nie zalapal
Polel sie ani ciupke cena na swoj leb nie chwali
Tylko zna swojego LBA ' wartosc '
:)))))))))))
Pi-eSy bonuses
LOL :)))))))))
LOL :))))))))
Polel.
Trochę przeraża to co piszesz. Co Ty im zrobiłeś?
Nie masz już dość?
Ewciu:)
Normalnie i wogole
NO-TO hiba ciupke przesadzasz
NO-ZE przezaza co Polel pisze
NO-i takie tam ze Polel
NO-im mialby niby zrobic
Co Ty se myslisz ????????
NO-ZE ja im te brodate lby poobcinalem
LOL
:)))))))))))))
No wszystko się mogło zdarzyć :). Na wojnie, jak to na wojnie :).
Zostawmy już to. Z cywilem nie pogadasz :)).
Ty należysz do trochę innego świata, który dla mnie jest niedostępny :).
Ewcia:)
Nawet niewiesz jak swoim komentem trafilas
Normalnie i wogole w samo czolko :))))))))))))
NO-BO wszytko babkowo moglo sie zdazyc :))))))))
LOL :)))))
Pi-eSy
Live is full of surprises
Pani Ewo,
– chciałbym zapytać – czy otrzymała Pani moje E-mail?
Pani Ewo,
chciałbym zapytać – czy otrzymała Pani moje E-mail?
Witam.
Jest coś dziwnego.
Otrzymałam dzisiaj (środa), o 20.03 jednego tylko maila, datowanego na na 11.04 godz.22.40.
Zajrzałam dopiero teraz. Wczoraj nic nie miałam.
Mam informację o jeszcze jednym mailu, przy mojej wysłanej do Pana wiadomości jest (3), ale ten mail jest pusty.
Nie wiem co się dzieje.
Odpowiem oczywiście na Pana mail, ale może już jutro :).
Wszystko zatem jasne.
Tak właśnie myślałem, widząc pewne objawy infekcji również w mojej skrzynce
elektronicznej. Wygląda Pani Ewo na to, że ponownie jesteśmy inwigilowani.
No cóż, zaraz zlecę w takim razie mojemu informatykowi odszukanie źródła
zarazy i przeprowadzenie stosownej dezynfekcji.
Pozdrawiam
Wciąż te rozmowy kontrolowane….
A już myślałam, że mamy to za sobą :).
Pozdrawiam
Pani Ewo!
Do rozmów kontrolowanych można się z czasem przyzwyczaić. Wystarczy przecież nie tracić świadomości faktu, że skoro mogą być kontrolowane, to zapewne są kontrolowane.
Znacznie trudniej jest jednak działać w sytuacji, kontrolowania procesu wymiany (przepływu) informacji. Informatyk który zajmuje się moim systemem komputerowym, właśnie poinformował mnie o wykryciu mini-programu w formie tzw. „robaka” – wprowadzonego/zainstalowanego (pewna odmiana tym razem) nie w mój laptop, którego teraz używam, nie w mój domowy (oraz biznesowy) network (wcześniejsze zainstalowanie specjalnych zabezpieczeń okazało się w praktyce b/skuteczne) lecz bezpośrednio w serwerach G-mail.
Właśnie jest w trakcie jego neutralizacji (usuwania) przy współpracy oraz z pomocą informatyków pracujących dla Google.
Zatem adresu E-mail zmieniać w zaistniałej sytuacji, zdecydowanie według mojego informatyka
nie ma głębszego sensu. Ponieważ adres którego używam (po zakończeniu procesu kopletnej dezynfekcji) powinien być sprawny i maksymalnie odporny na wścibstwo osób trzecich, oraz dalsze ewentualne manipulacje.
Pozdrawiam serdecznie
P.S Żadnej wiadomości (zapowiedzianej odpowiedzi) jeszcze od Pani nie otrzymałem. Jeśli próbowała Pani wysyłać, proszę raz jeszcze (najlepiej za jakiś czas) ponowić próbę.
Fatamorganie.
Dzięki za tę informację. W serwerach G-mail, no proszę… :).
Wiadomość, którą od Pana otrzymałam, wyglądała tak, jakby to był mail przekazany od kogoś ( systemem przekaz dalej).
Jeszcze nie odpisywałam, bo wstrzymywałam się ze względu na proces dezynfekcji :)).
Odpiszę dziś wieczorem.
A wydawało się, że gmail jest bezpieczny. To tak pod rozwagę wszystkim :).
Pozdrawiam
Pani Ewo,
chyba jednak dezynfekcja poczty elektronicznej nie jest całkowicie zakończona, Normalne wysłanie do Pani E-mail nadal sprawia pewne trudności.
Napisze w takim razie na Pani blogu.
Przede wszystkim, bardzo dziękuję bardzo za świąteczne życzenia w imieniu własnym i całej mojej rodziny. Tym razem życzenia przesyłamy Pani z Polski:).
Święta Wielkiej Nocy spędzimy bowiem w tym roku wspólnie z naszymi rodzinami w Polsce. Oczekuje właśnie z niecierpliwością, na przyjazd mojej żony i dzieci, oraz wielu, wielu innych bliskich. Od bardzo dawna planowaliśmy z żoną, aby któreś Święta móc spędzić prawdziwie rodzinnie. Wszyscy razem i do tego w Polsce. Wreszcie, nasze wieloletnie marzenia się zrealizowały. Może nie tak do końca jak planowaliśmy (przybyłem sam nie co wcześniej, reszta mojej najbliższej rodziny jeszcze w drodze) ale ważne dla nas jest, że będą to nasze pierwsze Święta razem z naszymi rodzinami w Polsce. Zaprosiliśmy bowiem wszystkich „do siebie”. Dosłownie wszystkich.
Nigdy Pani o tym nie pisałem, ale mieliśmy to szczęście, że posiadamy dom w Polsce.
To jest dom odziedziczony po moich dziatkach. Ten dom jest dla mnie szczególny, bo tak pełen wspomnień. Tych najdalszych, odkąd pamiętam. Spędzałem w nim bowiem wszystkie wakacje
i wiosenne ferie w czasach mojego dzieciństwa. Nie tylko ja. Ten dom zawsze był otwarty dla wszystkich moich kuzynów i kuzynek. Dorastając, psociliśmy tu strasznie. Wywracając ponoć wszystko do góry nogami od piwnic aż do poddasza. To były czasy!
🙂
Przyznam, że nie mogę się doczekać aby zobaczyć, jak to „dzisiejsze” pokolenie zacznie swawolić. Na wszelki wypadek, profilaktycznie – przygotowaliśmy wystąpienie awarii.
Internetu oczywiście. Zostanie po prostu do najbliższego wtorku rozłączony.
Jedyne co z naszych planow nie wyszło, to przyjazd z nami Polela. Wielka szkoda.
No cóż zrobić, może uda się jeszcze kiedyś. Oby już w przyszłym roku.
Pozdrawiam Panią już teraz świątecznie, życząc
Zdrowych i Wesołych Świąt Wielkiej Nocy dla Pani i wszystkich osób Pani najbliższych.
Wesołego Alleluja!
P.S Nie uczestniczyłem (podobnie jak wszyscy członkowie mojej rodziny) w żadnych „oficjalnych” uroczystościach. Nie wiemy przecież tak naprawdę – co właściwie = jakie zdarzenie, jest w Polsce
w rocznice 10 kwietnia obchodzone i celebrowane. Kiedyś pisałem o tym, że nie pora przed odkryciem prawdy o Smoleńsku, na pomników stawianie. Podtrzymuje to!
Dodając – że w naszej opinii, nie pora przed ustaniem smoleńskiego kłamstwa, na tak uroczyste obchody,
Upamiętnienie zbrodni?
Czy uroczyste obchody trwania smoleńskiego kłamstwa?
Witam, Fatamorganie.
Trochę mnie Pan zaskoczył. Jest Pan więc ziemskim obywatelem Polski :). Może zdążę jeszcze przed „awarią” 🙂
To rzeczywiście prawdziwie rodzinne święta, ale pogoda raczej będzie sprzyjać biesiadowaniu niż spacerom :).
Polel pewnie bardzo żałuje. Pisał, że los bywa złośliwy.
Proszę Mu przekazać Życzenia Świąteczne ode mnie, jeśli zdoła się odezwać.
Miłego świętowania i radosnego spotkania życzę Panu i Pana Bliskim.
Pozdrawiam serdecznie
Witam Pani Ewo!
Informatyk zapewnia mnie wprawdzie, że moje G-mail powinno być teraz odporne na wścibstwo osób trzecich i manipulowanie przepływem wysyłanych
i otrzymywanych wiadomości. Wychodząc jednak z prostego założenia, że nie ma w warunkach internetu zabezpieczeń – których b/uzdolnieni informatycy nie mogliby obejść, posłużę się raz jeszcze tą formą kontaktu.
Chciałbym bowiem uzyskać pewność (przynajmniej na tyle, na ile na jest to na Pani blogu możliwym, o czym za chwile) że dotrą do Pani świąteczne życzenia od Polela. Nasz przyjaciel właśnie (zaledwie kilkanaście minut temu) niespodziewanie „odezwał się” w formie przesłania kilku SMS.
Częścią nadesłanych wiadomości, były świąteczne życzenia dla Szanownej Pani. Oprócz życzeń, była i prośba – aby przypomnieć Pani o ważnej wskazówce – jakiej w ostatnim swoim komentarzu udzielił.
Chcąc raz jeszcze uważniej odczytać co Polel pisał, zauważyłem momentalnie – że „zniknęło” z Pani blogu cześć komentarzy.
Mam tu na myśli omawiany komentarz Polela, Pani odpowiedz oraz mój komentarz (być może brakuje ich więcej, ale w tym momencie, jestem pewnym braku jedynie tych 3 komentarzy)
Pani Ewo b/dziwne to jest!
Pozwolę sobie zapytać w zaistniałej sytuacji wprost.
Czy to Pani wspomniane komentarze usunęła?
Oczywiście, ja nie kwestionuję Pani prawa – do usuwania dowolnych komentarzy z Pani blogu. Jednak myślę, że w tej zaiste dziwnej (zdecydowanie dziwnej dla mnie) sytuacji, powinienem poprosić Panią o odpowiedz na tak proste pytanie.
Oczekując odpowiedzi, pozdrawiam Panią jak zawsze bardzo serdecznie.
Witam, Fatamorganie.
Przede wszystkim dziękuje Polelowi za pamięć i życzenia. Proszę ode mnie również Mu życzyć, mimo wszystko, Radosnych Świąt i szybkiego powrotu do swoich 🙂
Zeszłoroczne Święta Wielkanocne spędził w szpitalu, a koszyczek ze święconką trzeba było dowieźć :).
Teraz już tak nie da się. Nawet nie wiadomo gdzie jest.:(.
Pamiętam co mówił ostatnio. Nie dam się wciągnąć :)).
Jeśli chodzi o komentarze, to one są, ale pod inną notką:
http://naszsalon24.org/2017/04/04/blogerzy-i-smolensk/
Chyba o te chodzi?
Ja niczego nigdy nie usuwam. Nie mam takiego zwyczaju. Tak więc na przyszłość proszę być tego pewnym. Tak samo, jak zawsze odpisuję na maila. Jeśli długo nie odpisuję, tzn, nic nie otrzymałam.
Ale tu też nic nie znika samo. To nie stary salon, na szczęście :)).
Mam nadzieję, że Pana uspokoiłam 🙂
Dziękuję za tę przekazaną informację i Spokojnych Świąt dla Wszystkich a pokoju dla Polela.
Pozdrawiam
Pani Ewo Proszę wybaczyć moją pomyłkę. Zbytnie po praktykach na S24 emocje, poniosło mnie pod wpływem tych emocji i złych mocy. Przyznaje i to zażenowaniem – omyliłem się bardzo. Jedynie co mam na usprawiedliwienie, to moją raczej stosunkowo słabą (jak na dobregoPolaka) głowę do nadmiaru alkoholu. To te polskie „nalewki” domowej roboty (liczne „prezenty” w nadmiarze od wszystkich) skutek mają jak widać (po efektach yych moich moich urojeń) jako piorunujący. Efekt widoczny u takiego słabeusza, marnego jak ja w takich „zmaganiach” powitalnych jestem. 🙂 jaka szkoda że nie ma tu Polela by ratował na tym polu, co ibawiam się że ponoszący na szczerku honor Polonii amerykańskiej. 🙂
Pozdrawiam P.S Moja żona tylko śmieje się i powtarza powtarza że ja po wypełnieniu wedle polskich tradycji roli gospodarza to chyba przez 3 dni będę dochodził do siebie
Fatamorganie.
:))))))))))
No takie to polskie obyczaje. Ale co zrobić jak Ojczyzna wzywa :)).
Szkoda, że Polel nie przybędzie z odsieczą. Ale on pewnie też do czasu by ten honor ratował :)).
Z Rezurekcji to już będą nici :), bo moglibyście trochę zamieszania narobić :))
Ale zapamięta Pan Polskę na długo :).
Proszę się nie przejmować pomyłką. Wszyscy jesteśmy trochę przewrażliwieni i jeszcze mamy w pamięci praktyki z S24.
Miłego świętowania i pozdrowienia dla Pana Żony i polskich Gości.
Pani Ewo!
Prorocze było co Pani napisała:
„(…)Ale zapamięta Pan Polskę na długo (…)”
O tak. Dobrze i na zawsze „zapamiętam”!
😉
Najobfitsze nawet raczenie się rumem z Polelem i Bargosem i wynikający z tego następnego dnia tzw. „kac” – to było nic – w porównaniu z efektami świątecznego biesiadowania w gronie rodzinnym. Myślałem, że dzisiejszego dnia nigdy nie wstanę z łóżka.
Dzieci, a jest ich tu (licząc z młodzieżą) kilkanaście, jak na złość, biegały już od wczesnego poranka po piwnicach (9 stopni Celsjusza i deszcz na zewnątrz) polewając się z sikawek
i krzycząc tak głośno, że moja głowa po prostu pękała.
Co gorsza, utraciłem częściowo apetyt – a szkoda, bo jednak wędliny smakują w Polsce wybornie. Zapewne dlatego, że praktycznie wszystkie serwowane produkty (w tym i wędliny) są jedynie domowego wyrobu.
Jeśli już o tzw. produktach ziemie mowa.
Po tym, jak zostałem poinformowany, jak trudno jest teraz w Polsce, zakupić wspomniane produkty z pierwszej reki = „prosto od chłopa” – nadal wprost nie mogę w to uwierzyć.
Mam tu na myśli rozliczne kwestie, związane z tym ——>jak dalece idąca jest, obłędna ingerencja absurdalnych przepisów EU – narzuconych Polsce i Polakom.
Nawet w czasie zaborów i okupacji niemieckiej, polscy chłopi mieli więcej wolności w kwestiach dysponowania owocami swojej pracy (swoim polem i jego produktami) – niźli teraz.
Nawet komuniści po 1945 roku, nie posuwali się tak daleko w narzucanych Polakom ograniczeniach, jak posunęli się brukselscy biurokraci.
Wszytko to przy cichym przyzwoleniu kolejnych polskich rządów po 1989 roku.
Nie bylem jednak do tej pory świadomym, jak dalece Polacy żyją jedynie TEORETYCZNIE
– w własnym kraju, otoczeni i gnębieni unijnymi przepisami i ograniczani.
To jest po prostu skandal. Właściwie, to cały szereg skandali!
Ale to jest temat tak obszerny, że podejmę go (zapewne nie raz) głębiej innym razem.
Pozdrawiam Panią – przekazując specjalne pozdrowienie od mojej żony ( stałej czytelniczki Pani blogu, wcześniej na na S24 – a obecnie na tej stronie)
Poscriptum: Czy czytała Pani ostatnie wiadomości?
Mam tu na myśli potwierdzenie informacji podanych już kilka tygodni temu
na Pani blogu przez Polela:
(…)No-i.ciupke o pilce w grze
Polskich zawodnikow
NO-TO hiba nima na boisku
Koniec drugiej polowy Ewcia
Wynik przesadzony
Porazka bedzie bankowo
NO-BO to ustawka jezd
Po podaniu Holedrow do Niemcow
Czego to nie zrobia zeby Europa strzelila se samobuja…
Turcy beda kontratakowac
Wszystko naszykowane jezd
Wlasnie pompmuja pontony
Pi-eSy nNormalnie i wogole to nice przepiwidnia jezd tylko takie politico hocki_klocki Polela”
oraz:
„(…) Ewcia bylo tez o tym
NO-co ciupke slabo zalapalas…
Atentione ;
To co o ustawce pisalem to
Primo !!!!!!
…o pontonach co sie juz ‚pompuja’
Takie duze pontony
No takie co w sklepach w dziale with sporting goods
NO-TO bankowo nima!!!!!!!
Pontony use in open sea
No-co sie w nich miesci 30-40 people
NO-TO…….
……to sa for very special use
Hard to find and optain!!!!!!!!!
Takie pontony byly ‚uzyte’
NO-zeby te kilkaset tysiecy biednych uchodzcow na nich in 2015 & 2016
Przyplynelo se do Europe
Desperatos przyplyneli bo im zle bylo…….
Teraz znow KTOSIK hiba nakupil tysiace takich pontonow (each cost over $7000)
NO-i se teraz ‚pompuja’
Ewcia oj hiba jakiemus government or military KTOSIK podprowadzil the pontony :)))))))))))))
NO hiba ze sa ‚pozyczone’
:)))))))))(…)”
Jak widać info Polela – jest nie tylko znacznie pełniejsze, ale i znacznie wcześniejsze, od informacji jakimi karmiony jest świat.
🙂
Największe światowe agencje informatyczne, są daleko w tyle za Polelem.
Jak to możliwe, że Reuters – czyli jedna z najbardziej znanych i największych na świecie agencji prasowych, a za nimi CNN, ABC, CBS, itd. itp.
-oraz! wszechwiedzące Google – ujawnienia i podaje te medialnych informacje
(poświadczające natężenie „przypływu” do Europy tzw. „uciekinierów”)
dopiero teraz…… :
Najwidoczniej, nakazano przegapić światowym mediom- to „pompowanie pontonów”
o którym pisał na Pani blogu Polel
Witam, Fatamorganie.
Pewnie Pan już odpoczywa po polskich Świętach :)). Ja też niedawno wróciłam do domu, ale u mnie było dużo spokojniej. Nie mam już tak licznej rodziny, niestety.
Ale miłe jest takie spotkanie po latach, chociaż wszystko ma swoją cenę :).
Gdyby Pan tu pobył dłużej, lepiej by Pan zrozumiał wszystkie nasze bolączki i trudności, również te ze Smoleńskiem. Jest mnóstwo różnych spraw do naprawienia i postawienia z głowy na nogi.
Ale, co by nie powiedzieć o rządach PiSu, jest on tu naszą jedyną nadzieją na jakąś normalność i przywrócenie Polakom godności we wszystkich wymiarach.
Unia, to za przeproszeniem kupa wariatów, a jej twórca pewnie się w grobie przewraca ze zdumienia, co można z dobrym projektem zrobić.
Napływ emigrantów na pontonach, o których Pan wspomina i o których pisał Polel, a teraz wygrane referendum Erdogana, znacznie wzmocni Turków w Europie i tylko patrzeć jak sięgną po władzę, najpierw w samorządach, a potem już poleci…
Nie wiem, czy Zachód się obroni, a my też będziemy mieć z tym przeprawę, bo na jesieni chcą nam ich wcisnąć i może się to skończyć następnym wyjściem z Unii tym razem Europy Środkowo-Wschodniej.
Uchodźcy to będzie wielki problem i może się okazać, że to Polska stanie się azylem dla innych Europejczyków.
Żyjemy w bardzo ciekawych czasach, czasach przełomu
Ja bardzo boję się rozgrywki na Dalekim Wschodzie, która wydaje się być nieunikniona.
I oby tylko zakończyła się w miarę pokojowo.
PS
Nie spodziewałam się, że Pana Żona czyta mój blog 🙂
Może spróbowałaby też coś napisać? Pamiętam, że były takie próby na S24, ale tam było to niemożliwe.
Tu nie ma takich ograniczeń :).
Pozdrawiam serdecznie Państwa Oboje, jeszcze świątecznie 🙂
Witam w nowym dniu Pani Ewo!
Pisze Pani:
„(…)Nie spodziewałam się, że Pana Żona czyta mój blog (…)”
O tak pani Ewo, czyta i to do tego b/regularnie czyta.
Dlatego też, już na wstępie, spieszę przekazać serdeczne pozdrowienia dla Szanownej Pani
od mojej żony.
Odnośnie zaś ewentualnej obecności tu mojej małżonki, spieszę wyjaśnić, że zdecydowanie „wolałbym” (lecz – wszystko co mogę, to —> jedynie „woleć”) aby moja żona już nigdy ponownie „nie angażowała się” w komentowanie.
Tym bardziej zaś w komentowanie moich wpisów.
Wspomnienia, związane z wspomnianą przez Panią sytuacją z Salonu24 – pozostawiły bowiem trwałe i bolesne ślady w mojej pamięci. To była zaprawdę dziwna, jednocześnie, jak się okazało już na samym końcu – iście komiczna sytuacja.
Mam tu na myśli moją długą nieświadomość faktu, że przez pewien czas – dostawałem
w komentarzach istne „baty” – i to od kogo, od własnej żony.
🙂
Co przyznałem jeszcze wtedy i przyznaję do dnia dzisiejszego (jestem świadom Kochanie, że zapewne i Ty odczytasz ten komentarz)
Szkoda, że notka którą dedykowałem administracji S24 – opisując w niej zarówno komiczność samej sytuacji, jak i odkrywając w niej infantylność adminów S24 – została usunięta.
Wielka szkoda, bo mielibyśmy się z czego w deszczowe dni ponownie pośmiać.
A było z czego!
🙂
Święta, święta i po świętach.
Moja rodzinka, niestety ale musi już wracać. Ja pozostanę jeszcze w Polsce przez kilka dni.
Dom potrzebuje bowiem wielu napraw. Trzeba szybko znaleźć odpowiednich wykonawców
i podpisać stosowne umowy. Nie będę jednak wstanie, zostać dłużej jak kilka dni (maksymalnie tydzień) Postanowiliśmy dlatego, że najrozsądniejszym wyjściem po moim odjeździe będzie
– ażeby ktoś z rodziny (przynajmniej na okres dokonania wspomnianych napraw) na stałe w tym domu zamieszkał.
Jednak jest w tym problem. Tak wiele bowiem zmieniło się w Polsce.
Widzę to już po tym, że chętnych na darmowe zamieszkanie, niestety – ale nadal brak.
Jedynie syn jednego z moich kuzynów, brał taką możliwość pod uwagę, jednak
oświadczył, że tylko w przypadku, jeśli wujek dołoży do „dija” (słownictwo oryginalne)
jakąś „brykę”……..
Bo wszędzie miałby (łaskawie tu mieszkając) daleko.
Teraz nie wiem, co powinienem robić w pierwszej kolejności.
Czy zająć się szukaniem wykonawców napraw, czy zakupem dla tego młodzieńca – odpowiednio wypasionej bryki. Co za czasy….
🙂
Teraz, odnośnie Pani uwag o Unii.
Szczególnie zaś tej opinii:
„(…)Unia, to za przeproszeniem kupa wariatów, a jej twórca pewnie się w grobie przewraca ze zdumienia, co można z dobrym projektem zrobić.(…)”
Co do pierwszego członu, nie sposób nie zgodzić się z Pani opinią.
Jednak, określenie przywódców EU jedynie mianem wariatów – to w mojej opinii za mało powiedziane.
Jednak, co do drugiego członu, mam bardzo poważne zastrzeżenia.
Zacznę od – ależ pięknie różnimy się w naszych o EU opiniach.
Pani Ewo, pomysłodawcy i założyciele Unii – to byli przede wszystkim zażarci marksiści.
To, że poniektórzy z nich byli marksistami utajonymi, nigdy nie zmieni tego faktu.
Unia Europejska to efekt trujących umysły oparów absurdu. Mocno zabarwionych już od pierwszego zamierzenia – skrajnym marksizmem.
Dzisiejszy stan UE – to efekt eksperymentu, przeprowadzanego na społeczeństwach Europy.
Efekt prania mózgów i wadliwej (już w dziewiczych utopijnych założeniach) chorej wyobraźni zachodnio-europejskich (tym razem) komunistów.
Polacy, są tu jedynie kolejnymi ofiarami – otumanionymi obietnicami lepszego życia i dobrobytu
dla mas = dla wszystkich. Warto o tym zawsze pamiętać.
Tak samo jak zawsze powinno się pamiętać o fakcie, że sztuczny twór Unii Europejskiej
w praktykowaniu centralnego sterowania ekonomii i gospodarki – NICZYM ISTOTNYM
– nie rożni się od swego poprzednika ——> którym był Soviet Union.
Pani Ewo. kogo jak kogo, ale Pani – nie podejrzewałem o marksistowskie „ciągotki”
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie
Witam,Fatamorganie 🙂
Ja i marksizm ! No to się w głowie nie mieści :)).
Miałam na myśli Roberta Szumana, a on też przecież marksistą nie był. Mówił, że wartość Europy to Europa wartości. Jego ideą była Europa ojczyzn. Nawet jest proponowany na świętego KK.
Co z tego wynikło to już inna sprawa.
Teraz mamy klub niebezpiecznych wariatów, jak Pan pisze, przesiąkniętych marksizmem.
Plan Szumana z 1950 roku zamieniono na napisany już w 1941 r. „Manifest z Ventotene” włoskiego komunisty Altiero Spinelliego.
Na jego podstawie opracowano w 1984 r. tzw. Plan Spinelliego, pierwszy projekt konstytucji nowego, komunistycznego państwa.
Od tego momentu jego imię umieszczone zostało na głównym budynku Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Symbolicznie 🙂
No i mamy to co mówił o Unii Władimir Bukowski, zresztą prawnuk polskiego oficera wywiezionego na Sybir po bitwie pod Ostrołęką w 1831 roku. Związek Socjalistycznych Republik Europejskich.
A my jak zwykle, z deszczu pod rynnę……
ZSRR się rozleciał. Temu też nie wróżę długiego życia w obecnej formie.
Dzisiaj u nas wielkie święto, bo na pendolinie przyjechał do Warszawy Król Europy, entuzjastycznie witany. Co prawda tylko na przesłuchanie, no ale zawsze, zaszczyt niemały….
Ale zostawmy te ważne sprawy na boku.
Pisze Pan, że młodzież polska jest bardzo obrotna :). No takie czasy :). W dodatku przyjechał wujek z Hameryki…… no to już nie będę kończyć :))).
A własność niestety wymaga starania i zobowiązuje. Jakoś to Pan ogarnie, może coś się samo ułoży.
Ale z Pana Żony to jest niezły kawalarz :)). Nie będę więc namawiać, skoro to były takie baty :)).
Myślałam raczej o takim blogu, który przybliżyłby nam Polonię, różne jej sprawy z życia codziennego i nie tylko. Niewiele o tym wiemy i mamy chyba mylne wyobrażenie o Ameryce. Uświadomiłam to sobie, kiedy rozmawiałam z Polelem o wyprawie w amerykańskie Bieszczady.
Może Pana Żona pomyśli o tym w wolnej chwili? Może zechce? Byłoby to interesujące uzupełnienie naszych tu różnych rozmów.
Ja ostatnio sięgnęłam do Pana dawnych smoleńskich notek i przypomniałam sobie to wszystko. Wojsko mi każe siedzieć cicho :)), więc się nie odzywam, ale z ciekawością jeszcze raz do tego wróciłam.
Z dystansu patrzy się jeszcze inaczej. Ale na tym zakończę :)).
Pozdrawiam Państwa serdecznie i szczęśliwej drogi powrotnej dla Rodzinki 🙂
Polel.
Stąd nas nikt nie wyrzuci, chyba, że razem :))).
Pokopane to wszystko, dziwny ten świat.
Myślę, że w końcu się i tu ułoży. Najwyżej nie wszyscy będą z wszystkimi chcieli rozmawiać, ale tak przecież było na salonie.
Ja nie lubię ani ortodoksji, ani zamordyzmu, cenię sobie wolność, w tym wolność wyrażania się siebie też, wolność moich wyborów, za które sama ponoszę odpowiedzialność, lubię humor, nawet czasem zjadliwy, najlepiej pośmiać się z samego siebie, nie lubię przeginania w żadną stronę i czasem czuję się trochę przytłoczona różnymi tu rozmowami.
Ale mniejsza z tym. Są rzeczy ważne i ważniejsze.
Piszesz, że jest źle. Właśnie tego się boję, boję się, że może się coś stać, na co nie mamy żadnego wpływu, boję się tego roku i jego wydarzeń. Ty będziesz w samym środku tych wydarzeń i boję się też o Ciebie.
Trochę czuję się tak, jak ci na Hawajach, zanim nastąpił atak. Też się beztrosko bawili, jak my teraz…..
Ale może to jakaś chandra i czarnowidztwo mnie ogarnia.
Fatamorgan był w Polsce. Pewnie już wraca albo wrócił. Pisał, że dzieciom o dziwo się spodobało. Podobno miałeś być z nimi, ale nie wyszło.
Lataniem to chyba już jesteś nasycony? :))))
Odzywaj się dopóki będziesz, bo pewnie niezbyt długo.
🙂
Hi:)
Niema jak u siebie Ewcia
Sie znaczy u Ciebie :))))))))
NO – BO jak People uparli sie
NO-ZEBY sie skopac !!!!!!!!!
NO-TO niech sie ' kopaja '
NO-i zakopuja w ten HEJT
NO-ALE bankowo bez Polela!!!!!
NO-BO Ewciu na nienawisc co teraz trendi w Polsce jezd nazywac hejtem….
NO-TO bankowo
Czasu normalnie i wogole ciupke wiecej jak ciupke Polelowi SZKODA
Ewcia Bede. Pisal po ciupce
NO-BO wlasnie wcielo co pisalem
No nim wyslalem ……
Ciupke szkoda :(((((
NO-BO sie nadotykalem phone na max!!!!
Supero ze zalapalas co pisalem
NO-BO ani ciupke ' jasniej ' pisac bankowo niemoge!!!!!!!!!
Jakby Polel knocika w lampce z info &/knowledge ciupke wiecej podkrecil no to moglby miec big problemos…….
There is no way for Polel to even dream…. about option to share some of the bad dreams I did or will have…….
Soon!!!!!!!
Fatka jeszcze niema
No do kitu wyszlo ze nie moglem:((((
NO-Ale moze sie innym razem uda….
Wiesz ja tam juz ciupke se bylem
No w tym Fatka home jak wtedy ' plewilem ' w Polskim ogrodku …..
Nawet do teraz mam do tego property klucze :))))))
Bo dostalem to use that propwrty ar anytime and for as long I would like to be there…
Caly Fatek :))))))))))))))
No taki jezd :)))))))))))))
Fajowo by bylo Easter tam z Fatkiem and families…..
NO-ALE ciupke nam niewyszlo
Jezdem Kim jezdem Ewa
NO-i planowanie hiba nie dla Polela
Polel.
Na nienawiść szkoda czasu. Nie wiadomo ile każdemu z nas go zostało.
Uśmiechem i przyjaznym gestem można osiągnąć dużo więcej i bez specjalnego trudu.
Trzeba tylko chcieć zobaczyć człowieka w tym drugim. Życie samo przynosi wiele różnych problemów. Niekoniecznie sami musimy je sobie stwarzać.
Z telefonu nie najlepiej się pisze. Ja nie lubię. No, ale czasem trzeba.
Nie wiedziałam, że wtedy tam byłeś. Fatamorgan jest rzeczywiście super.
Wiesz, wszystko się może zdarzyć, Może jeszcze kiedyś tam będziesz. Życie niesie różne niespodzianki.
Fatek na pewno wróci w tym tygodniu, tak pisał, więc pewnie zdążycie się spotkać.
Wiem, że nie możesz napisać, to co chciałbyś, ale to mi wystarczy. Wypada tylko mieć nadzieję, że świat jednak nie zwariuje i ludzie się opamiętają.
Planowanie będzie dla Ciebie, jak przestaniesz być tym, kim jesteś. Jeżeli tak zdecydujesz, kiedyś……
🙂
Ewcia :)))))))))))))
Takich jaj :)))))))
NO-jak sa na tym New Salonisku
NO-TO hiba nawet u Jankesikow
Bankowo nigdy nie bylo:)))))))))))))
Polel sie hiba posiusia ze smiechu :)))))))))))))))))
LOL :)))))))))))))))))))))))))))
What happened with this people’s????????????
How that can make idiots & total fool’s from them self’s like this :)))))))))))))))))))))
All in open !!!!!!!!!!
hahahahahaha
NO-ALE wszystkich to tu bankowo
Na max ' pobija ' tutejszy Adminosek
Ten gosc to normalnie i wogole Rules:)))))))))))))))))))
What a profesionalozim !!!!!!
Normalnie na max :)))))))))
WOW !!!!!!!!!
Bankowo !!!!!!!!!
Tylko take dalej
NO-i jezd ' zajlepane '
NO-ZE :)))))))
Nina innej opcji jak ;
Future of this place looks so bright
LOL :))))))))))))))))))
Polel, na wyspie chyba się szaleju najedli :)))
Rzeczywiście cyrk totalny. Poczekam, aż im przejdzie.
Wiesz, ja chciałam tu sobie popisać o różnych sprawach. Mam pewne pomysły i chęci, trochę czasu brakuje , ale powoli dałabym radę.
Tylko nie wiem, czy znajdę czytelników. Tu się wszyscy kręcą wokół siebie, na rozmowy brakuje już czasu i chęci. Egocentrycy, lepsi od pana Krzysia. Może jednak ten Robin ma rację? :))))))
Nie wiesz dlaczego tak się dzieje? Może to specjalna krecia robota ? :))))) Tylko czyja, skoro wszyscy w tym biorą udział?
Powiem jak Ty: LOL :)))))))))))
PS
Tu jesteś u siebie, pamiętaj, zawsze.
Jak mnie stąd wywalą, to mam swój blog :
https://eb2017blog.wordpress.com/
🙂
Supero ze masz SWOJE blogowisko
:)))))))))))
Juz se tam bylem
Fajowe jezd :)))))))))))))))))
Masz racje co swoje to Twoje Ewcia
NO-BO wszycko se moze byc !!!!!!
Salonisko u Jankesikow tez fajowe bylo
NO-ALE sie zbylo
NO- i po jezd !!!!!!/!!
Pi-eSy Ciupke copy’s na phone zrobilem ale hiba nie wszystko
NO-BO to ciupke czasu bierze a subject’s of shame juz usuniete hiba sa hahahaha :)))))))))))))))))))))
NO-a chcialem Fatkowi pokazac jak wroci jak fajowo bylo :))))))))))))
NO-BO :)))))))))) bankowo
Fatek hiba nieuwierzy :))))))))))
NO-ZE tak moglo ' wesolo ' byc
LOL :))))))))))))))))))))))))))))
Fatek nie uwierzy. Co prawda, trochę się zciął już z niektórymi, ale potem było w miarę normalnie.
Ciekawe jak się to dalej będzie kręciło. Przyglądam się z zapartym tchem :)))).
Robin ma frajdę.
Moje blogowisko wymaga jeszcze pracy, ale zawsze jest swoje. I chyba nikt mnie stamtąd nie wyrzuci.
No, nie myślałam, że takie przygody będą w sieci. Lepsze jak w realu.
Net rulez :))))))
errata: ściął
@EB:
== Jak mnie stąd wywalą, to mam swój blog :
https://eb2017blog.wordpress.com/ ==
wymyśliłem: za kare masz zlikwidować ten blog.
.
PS.
„Może to specjalna krecia robota ?
Tylko czyja, skoro wszyscy w tym biorą udział?”
i za to lubimy EB
😀
–
Ewcia:)
Ciupke se poczytalem o czym pogadaliscie se z Fatkiem :))))))
NO-TAK zeby zalapac co bylo
NO-JAK Polela nie bylo
Do kitu sie tu szuka kto co pisal I do kogo :((((((
Na old salonisku bylo supero z tym
Wystarczylo isc se na profile find comments ……..
Tutaj :(((((( using phone is not so easy :(((((((((((((((((
NO-a czytac ALL
NO-TO is not a valid option for Polel o NO :))))))))))
Pi-eSy hiba sent pojde poczytac ciupke co nasz Profesore-cenzore wymodzil jak Polela nie bylo:))))))))
Ewcia przez Ciebie Bede czytal tego goscia 70 plus old wytfory brain & intelecto:))))))))))))))))
NO- BO to TY przypomnialas Polelowi o Egosokosentores :)))))))))))
rk1
W życiu nie zlikwiduję. Możesz mnie poćwiartować 🙂
Skąd mogę wiedzieć, co Wam jeszcze przyjdzie do głowy.
Polel.
Czytaj Profesore 🙂
Ja idę oglądać mój serial ulubiony 🙂
Ewcia
Wybylem szybciutko z blogowiska , Krzysia ,
NO-BO to nie dla Polela jezd ….
Sorry !!!!!!
NO-ALE nie dalem rady Ewcia
After just reading few title’s? and seeing front pictures I have enough!!!!!!!!
Jakiesik wykrzywione faces jakisik swirow
NO-i duzo fotos Skrzatka
Fotos albo Church Cardinales albo wilkow watachy
Figures oblane krwia………
Ewcia
NO-TO Ty ogladaj se seriale
NO-a ja se pojade po cosik do jedzenia
NO-BO w lodowce u Polela Echo i swiatelko tylko jezd:(((((((((((((
Pi-eSy NO-TO se juz jade
NO-BO Polelowi ciupke glupio tak od razu do Bargosikow na i po wyzerke isc…….
:)))))))))))))))))
Pi-eSy Pojade tam ale dopiero wieczorkiem :))))))))))))))))))
Ciocia Jadzia juz WIE ze jezdem
NO-TO bedzie bankowo cos specials DLA Polelka
Miam miam :)))))))))))))))))
Polel.
Dawno tam nie byłam. Próbowałeś się zalogować? Może już teraz możesz?
Robin pisał, że jest źle, ale aż tak?
Zadbaj o rzeczy przyziemne 🙂
Nie samym netem człowiek żyje. Miłego wieczoru, ale nie szarżuj 🙂 Już Ty wiesz z czym :))).
Ewulcia:)
Nawet nie wiesz :))))))
NO-ZE bys trafilas w samo czolko
NO-BO rumiku by bankowo Bargosikowemu ubylo hiba ze dwie butelki :))))))))))
NO-ALE nie trafilas Ewcia
NO-BO niema takiej opcji Polel
NO-NIE tym razem 🙁
Ciupke byloby trudno tlumaczyc I niemam jak………..
OK juz wiem hiba jak pisac
EwciaTy zalapiesz o co lata
No o te konie co moga sie niecierpliwic in uno momento…..
To put this in other way I am here ready to get ready na max in the best way possible what is my way
Left to my way & my final decision ….because I am who I am Ewa
That’s all what I want & can say
:(((((((((((
Polel
Dopiero teraz mogłam przeczytać, odpowiadam, może jeszcze odczytasz, jeśli będzie to możliwe.
Jak widać, nie jesteś panem własnego losu. Dziękuję, że zdążyłeś się jeszcze odezwać.
Będę trzymać za Ciebie 🙂
Do usłyszenia, mam nadzieję, że wkrótce :).
Ewcia:)
Ciupke za wczesnie reka mi machasz :)))))))))))
Jeszcze jestem w domku
……………………….
NO-i to jezd …jedyne co jest ' dobre '
NO-BO tupot kopyt bankowo !!!!!!!!!!!!
After the is not mutch to look forward because nothing good can happend Ewa
Options will be limited to only and between ;
Bad ……
Very bad ………..
Or even worse!!!!!!!!!!!!!!
For everyone Ewcia for everyone
Wale czy jeszcze Bede to nie strach ten to mam pod kontrola na max od dawna
Jestem Kim jestem i poto takim jestem w koncu…..
Smutek …….
Tego jak jest ciupke szkoda bo duzo jest wad w tym swiecie ale jezd jaki jezd i moglby se taki pobyc jaki jezd ciupke jeszcze………
Fatek juz jest Ewa dobrze ze jest
Bo ' jakby co ' to Tobie kiedys jak bedzie chcial to wiecej opowie jak bylo ……….
Co moge to tym razem Fatkowi powiem
Bo Fatek jest dobra osoba
NO-zeby ' wiedziec '
Ewa na old Salonisku jest jak bylo!!!!
Dlaczego moje blogowisko tam jest jeszcze to niewiem ale dumac nie to nie bede
BO-i poco jak jezd jak jezd ??????????????
Pi-eSy Te 6 notes co tam walnalem to i tak hiba wystarczy Ewcia
NO-BO co se chcialem
NO-TO juz dawno na old Salonisku napisalem :))))))))))))))))
NO-i do tego TAK jak chcialem i ochote mialem :))))))))
:)))))))))))))))))))))))))))))))))
Polel
Tak piszesz, że ciarki przechodzą.
To dobrze, że jeszcze jesteś, że jest też Fatamorgan.
Polel, świat się nie kończył nigdy, zmieniał się, czasem burzliwie, ale trwał i ten przetrwa, oby razem z nami.
Ja wiem, co czujesz, trochę jak przed ciężkim egzaminem, ale nie wiem jak Ci pomóc.
Muszę już iść do domu. Wieczorem napiszę więcej. Może jeszcze Cię zastanę.
Hi:)
NO-TO ciupke my se z Fatkiem pogadali……….
Znaczy sie Polel powiedzial co mial do powiedzenia
NO-a Fatek wysluchàl
NO-i zrozumial in uno momento jak jest……….Fatek mysli i to na max..
Tak ze jakby co to Fatek ' wie ' !!!!!!!!
🙂 normalnie i wogole ciupke ulzylo
:))))))))))))))))))
NO-TO jade se na rybki
Jest taka Restaurante co maja tam miam miam rybki no mowie Ci Ewcia takie ze hej :))))))))))
Zszamam in style z ' francuska ' :)))))))))
Z extra frytkami :)))))))))))))))
Polel
Może jeszcze jesteś, choć pewnie w gotowości.
Od czasów wojny świat już parę razy stał na krawędzi, a jednak jakoś się uładziło. Mam nadzieję, że tak samo będzie tym razem. Tak myślę.
Chyba rozumiem, co się dzieje. Ale trzeba być mimo wszystko dobrej myśli, nie przyciągać złych wydarzeń. Pewnie się teraz pukasz w głowę i myślisz sobie, że żyję w świecie złudzeń, ale ja nie mam złych przeczuć. I tak ma być 🙂
Ciekawa jestem, czy mógłbyś się zalogować na S24. Może po zmianach to jest możliwe? Sprawdzisz?
Zajrzyj do pana Krzysia i pozdrów go ode mnie.
Ja zaglądam czasem na stary salon, do niektórych blogerów, których zawsze czytywałam, bo ciekawiły mnie ich analizy polityczne. Dobrze wiedzieć co się święci.
Tutaj takich wnikliwych analiz nie ma jeszcze, a przydałyby się. Trochę nas za mało, tak jak pisałeś. To generuje konflikty, bo za bardzo się ocieramy o siebie. Nie ma jak się ominąć, bo gdzie się nie obejrzysz, tam bloger z PT.
Za mało nas, żeby się zająć własnymi grządkami i nie zwracać uwagi na sąsiadów 🙂 I jeśli się to nie zmieni, to będzie kiepsko.
Pewnie spotkasz się z Fatamorganem. Pozdrów go ode mnie. Nie odpisałam na jego ostatni komentarz, bo już nie chciałam pisać tak prywatnie, pod notką Izaluki. No i jak się okazało, słusznie. Ale mniejsza z tym.
Odezwij się, jeśli jeszcze jesteś.
Pozdrawiam
Nie ma to jak Przyjaciel i rybki po francusku 🙂 . Z frytkami 🙂
Smacznego 🙂
Ewulcia:)))))))))
Normalnie I wogole to Ty hiba
Co Polel pisal WOGOLE nie czytala
:))))))))))))))))))))
NO-TO o old Salonisku poczytaj se
LOL )))))))
Pi-eSy Sama se Krzysia pozdrawiaj
:))))))))))))
Od Polela jak chcesz
To tez :)))))))))))))
NO-ALE Ewcia Od Polela to tylko ciupke Krzysia pozdrawiaj
NO- jesli tak bardzo pozdrawiac Echosores chcesz :))))))))
Pi-eSy#2 Rybki byly pycha miam miam :))))))))))))))
NO-i French fries chrupiace pycha byly tez :))))))))))))))))
Smakosz z Ciebie :))
No co Ty chcesz ode mnie ? Wszystko czytam :)).
Myślałam, że może jednak masz ochotę:)).
Ja tam nie wchodzę, bo nie podpisałam regulaminu. Ale jakbyś podpisał, to może Cię wpuszczą. Nie zawadzi sprawdzić. Po takich przygodach z salonem, z samej ciekawości….:)).
A kawiarenki trochę szkoda :((.
Tylko jak na razie nie ma do czego tu zapraszać. Pana Krzysia roznieśliby na szablach :))).
Ewciu:)))))))
Normalnie i wogole Ci hiba ciupke wiecej jak ciupke
NO- tutaj ten hejt hiba nie sluzy albo co :))))))))))))
Zarazili Ciebie?????????
NO-ALBO zmutowali ???????????????
Co Tobie Ewulcia jezd:)))))))))))))
Login Polela is lock na Salonisku Janke’sikow
Bankowo forever :))))))))))))
Pi-eSy Ewcia przestan ciagle o ' Krzysiu '
NO-BO ktosik se jeszcze pomysli
NO-ZE zabujana w Krzysiu jezdes albo cosik in that style:))))))))))))))))
Pi-eSy Hrabina co Krzysio u niej wspolnych kapieli zazywa ( if She’s still alive )
NO-TO by Ci bankowo wszystkie wlosy wyrwala za podprowadzenie jej Krzysia:))))))))
LOL :))))))))))))))))
Ewcia czy Ty se to wyobrazasz
:))))))))))
Taborecik u Hrabiny pusty hahahaha
NO-bez Krzysiowej meskosci :))))))))
LOL :))))))))
Oho, następny :)) Robinek też tak twierdzi :))).
Gdyby Pan Krzysztof tu przyszedł, to by nas oboje poustawiał po kątach :)).
No, ale pamięć masz dobrą. Ja już nie pamiętam Hrabiny. Ale Hrabina wiecznie żywa. W pamięć tylko wryły mi się łabędzie :)). A właściwie ich budka :)).
To były czasy 🙂
Dziwisz się, że zatęskniłam?
Mnie się tu udzielają dziwne rzeczy. Sama siebie nie poznaję :)). Poważny, stary salon to była formacja !
Tu się wszyscy wygłupiają, najgorzej, że ci poważni też, tylko inaczej.
Wszystkich ogarnęła jakaś głupawka. I jeszcze te różne rozmnażające się anonimki.
Ale widziałeś? Przychodzą nowi. Czyżby dla tej głupawki ? :)).
Polel, co ja tu plotę? Pewnie się nie spodziewałeś? :)). Taka poważna osoba.
Co oni ze mnie zrobili? :))
Ewciu:)))))
Ciupke szkoda ze Polel ma tylko phone
NO-BO bankowo o Hrabinie bym znalazl zrobil copy & paste :)))))))))))
:)))))))))))))))))))))))
Echosores robil finito na swoim blogowisku
Sorry pisal :)))))))))
NO-ZE konczyc bankowo ' music '
NO-BO spieszyl do Hrabiny co juz kapiel for love birdd naszykowala
:)))))))))))))))))
Ewcia normalnie i wogole myslalem ze padne :))))))))))
Image Krzysia z Hrabina w wannie :)))))))))))
NO-TO bylo przegiecie hahahaha
NO-ALE zaczailem jeszcze :)))))))
NO-ZE to hiba bankowo byla TA SAMA HRABINA
LOL :))))))))))))))
Co Krzysiu u niej ' balowal ' jak byl mlody
Hahahaha :))))))))))))))))))
Ewcia kobietom sie lat nie liczy
NO-ALE Hrabinie Krzysia Polel policzyl
NO-NA paluszkach tak se liczylem :))))))))))
NO-i wyszlo Hrabinie lat 100 :))))))))))))))
LOL :)))))))))))))))))
:))))))))))))))))))))))))))))
Hrabiny Ci tylko w głowie :))
Oj, tam. Pan Krzysztof żył i pisał ponad czasem. Sam nie pamiętał kiedy się urodził, więc coś pewnie z tą Hrabiną namieszał :))).
Po raz pierwszy rozmawiałam z Tobą właśnie u niego, Pewnie nie pamiętasz. Pisałeś wtedy poważne komenty, choć jak zwykle napastliwe :)).
Pamiętam, bo mnie zaciekawiłeś.
Ścięłam się z Tobą wtedy nieco, całkiem poważnie i Ty też tak poważnie mi odpowiadałeś.
Ale to było bardzo dawno temu.
Lubię pana Krzysztofa i Ty też go przecież lubisz, mimo tej sprzeczki.
Szkoda mi dawnego salonu, tylu fajnych ludzi się przewinęło.
Jak można coś takiego zepsuć. Trzeba mieć talent, albo cuś innego.
Polel, idę już spać. Mam nadzieję, że Cię jutro tu zastanę.
Jeśli nie, to wracaj szczęśliwie. Jak zawsze. Będę Cię wspierać.
🙂
Ewcia
Ciupke sie zmienilo :((((
Normalnie I wogole porazka
NO-BO myslalem ze se ciupke pogadamy
NO- a tu te konie potem..do stajenki Polela zawiozly
Po takiego konika co w godzinke i ciupke minutek pogoniony
Pum bum Loud boom ' like thunder ' i Polel se teraz na oceanik patrzy
I to nie ten co byl blizej od domku…….
Pi-eSy Mam jeszcze wlaczony phone
NO-TO jeszcze moze napisze
Pi-eSy#2 Jak nie napisze to wiesz Ewcia
Supero ze CIE poznalem :))))))))))
Ewcia Sorry
NO-ALE is over :(((
Phone status in few minutes will change
NO-TO pisania finito
See You when I see You Ewa
:)))))))))))
Pi-eSy Pozdrow Fatka & Family one more time from Polel please
:))))))))))))))))
Polelu!
Odczytałem b/uważnie wszystkie wiadomosci, oraz wszystko to – co pisałeś tu do Pani Ewy.
Dziękujemy za ekstra pozdrowienia.
🙂
Próbowałem dzwonić, niezwłocznie po odczytaniu SMS i E-mail.
Rozumiem doskonale, że kontaktować się już nie możesz. Piszę tu jednak do Ciebie, biorąc pod uwagę nikłą, ale zawsze przecież ewentualność, że być może, jesteś nadal w stanie śledzić strony internetu. Wnioskuję – na podstawie stopnia pospiechu (b/czytelnie dla mnie) opisanego w przed-ostatnim Twoim tu wpisie (dystans w relacji do czasu w jakim go pokonałeś) że jednak, realizuje się ten ostatni wariant. Czyli ten – którego realizacji tak się obawiałeś.
Uważaj na siebie Polelu i wracaj szczęśliwie. Oby jak najprędzej.
Czekamy na Ciebie Przyjacielu!
Postscriptum: Polelu, już się ze mną kontaktowano (@7 am sharp!) w sprawie odbioru z lotniska Rosynanta. Pojedziemy odebrać niezwłocznie, na pewno jeszcze dzisiaj.
Polel.
Dołączam się do tego co napisał Fatamorgan. Nie mogłam wcześniej napisać, ale zdążyłam przeczytać.
Może będziesz mógł tu zajrzeć.
Tak, jak Twoi Przyjaciele w realu, trzymam mocno za Twój szczęśliwy powrót.
Do usłyszenia, Oficerze 🙂
Fatamorgan.
Napiszę do Pana na maila. Pal licho tych czytatieli.
Pani Ewo!
Właśnie Pani odpisałem.
Proszę potwierdzić odbiór.
Pozdrawiam
fatamorgan.
Odpisałam Panu. Dziękuję.
Pani Ewo
Znowu?
Moja skrzynka jest bowiem nadal pusta. Właśnie ponownie sprawdziłem.
Proszę odszukać i podać czas wysłania – dokładną godzinę włącznie z minutami.
Chciałbym przekazać te informacje mojemu informatykowi.
Pani Ewo
Znowu?
Moja skrzynka jest bowiem nadal pusta. Właśnie ponownie sprawdziłem.
Proszę odszukać i podać czas wysłania – dokładną godzinę włącznie z minutami.
Chciałbym przekazać te informacje mojemu informatykowi.
Fatamorganie.
Wysłałam maila 22.19.
To jest jakiś koszmar.
Pani Ewo!
To nie tyle koszmar – co celowe działanie. Jednak tym razem, istnieje b/znaczne
prawdopodobieństwo, że dowiem się kogo. Skrzynka była bowiem zmodyfikowana i pod ciągłą „obserwacją”. Właśnie na wypadek tego – co zaszło.
Pani E-mail dotarł z b/znacznym opóźnieniem.
Ponadto, czas wysłania został najwyrazniej zmieniony.
Najprawdopodobniej, mój informatyk będzie mógł (tym razem) dokładnie ustalić, gdzie
(na jakim serwerze – u kogo) wiadomości od Pani w międzyczasie „przebywała”.
Pozdrawiam
I bardzo dobrze. Najwyższy czas. Ale dobrze, że w ogóle dotarł.
Rozumiem, że odpowie mi Pan we właściwym czasie 🙂
Postawiła Pani takie pytania, na większość których – zupełnie nie posiadam odpowiedzi.
Oczywiście jednak – postaram się odpowiedzieć.
Nie tyle może odpowiedzieć, co raczej – podzielić się moimi uwagami.
Na miarę (w zderzeniu z tyloma niewiadomymi) moich możliwości.
Bardzo dziękuję. Dobrze jest chociaż porozmawiać. Trochę się pogubiłam i muszę sobie to jakoś poukładać.
Nie Pani jedna – pogubiła się – ja również próbuję odnaleźć jakiś sens w tym wszystkim.
Może, po prostu, za mało wiemy.
Muszę już kończyć. Właśnie pojawiły się Polela przyjaciółki (Polela motocykl).
.Napiszę do Pani E-mail późnym wieczorem (mojego czasu).
O,key
Pani Ewo
E-mail wysłałem o godzinie 7.02 (Pani strefy czasu)
Fatamorganie.
Przyszedł dokładnie o tej porze. Może nauczyli się szybko czytać, albo tylko moje maile są dostępne.
Odpowiedziałam o 15.19 (mojego czasu) . Zobaczymy jak będzie tym razem.
Pani Ewo
Tym razem od:
Ewa B
|
8:19 AM (58 minutes ago)
Pisze Pani:
„(…)Może nauczyli się szybko czytać, albo tylko moje maile są dostępne.(…)”
Nie zrozumialem tego fragmentu:
„(…)albo tylko moje maile są dostępne.(…)”
?
Pani Ewo
Tym razem od:
Ewa B
|
8:19 AM (58 minutes ago)
Pisze Pani:
„(…)Może nauczyli się szybko czytać, albo tylko moje maile są dostępne.(…)”
Nie zrozumialem tego fragmentu:
„(…)albo tylko moje maile są dostępne.(…)”
?
Dodałem powyższy wpis powtórnie (moderacja)
Nie wiem czy Pani zauważyła, ale na samym dole strony – mamy tu teraz ruchomy globus/obserwator. Ciekawym jest zaobserwować, że odwiedzają stronę ciekawscy – aż z pogranicza Chin.
Bardzo są dyskretni, punkt jedynie mignął, zaś na stronie „globusu” widnieje 0 (zero) w odniesieniu do liczby azjatyckich odwiedzin.
🙂
Prosze, oto wspomniana ciekawostka:
Subdivisions
Kyrgyzstan: 1 Visit
up==
No. Subdivision Last Visit Percent & Number of Visits
1 – Thu Apr 27, 2017 09:40:39 100.00% 1
Mam nadzieje, że to nie tzw. „chińscy hackerzy”
🙂
Pamiętam bowiem – że to właśnie z tego kraju, podejmowano ataki na b/wiele stron komputerowych.
Pani Ewo!
Jak zatem widać – w internecie, zawsze pozostaje ślad.
Po Polelu, po jego ostatnich tu wpisach – również pozostał na tym
globusie /obserwatorze —-> południowo-kalifornijski ślad!
Fatamorganie.
Rzeczywiście nie zauważyłam tego globusa-obserwatora. Ale tam jest tylko ostatnie 24 godziny.
Nie mniej zostawiamy swój ślad. Polel więc nie będzie mógł tu zaglądać, dopóki nie wróci. Nie może zostawiać takich śladów.
Ale ciekawie jest obserwować tę aktywność czytających nas z całego świata.
Napisałam o swoim mailu w ten sposób, bo prawdopodobnie Pana poczta jest lepiej chroniona niż moja i mnie łatwiej dopaść.
Ale teraz będą się lepiej kamuflować i czytać dalej, to przecież wiemy. Ciekawe tylko, czy to polskie służby tak nas inwigilują, czy też inne.
Internet daje jednak różne możliwości kontaktu, szczególnie jeśli ludzie rozumieją się w pół słowa. Trudno jest to opanować. Musieliby wyłączyć sieć. A więc dopóki nam nie wyłączą możemy rozmawiać 🙂
Pozdrawiam Pana
Hi Ewcia:)
Normalnie i wogole to ciupke wiecej jak ciupke Polel jezd Happy :))))))))))
NO-BO se teraz lata I lata :))))))))
NO-ALE jeszcze do cieplych krajow nie odlatuje
:))))))))))
NO-i fajowo jezd :))))))))))))
NO-BO jezd o ciupke lepiej jak bylo!!!!!!!!!
Ufffffff odetchnal chlop jak CIEZKI WOR sciagneli mu z plecow
:))))))))))))))))))
NO-BO to bankowo jezd
NO-Taka BIG ULGA
:)))))))))))))
Se pomysl Ewulcia
Jaka to ulga no :)))))))
Nie musiec z worem pelnym!!!!!!
Super heavy Fantow zapierdzielac
NO-na na drugi koniec swiata
:))))))))))))))))))))))
Pi-eSy That was not mutch fun for Polel
To be in THAT spot and….
Being so so so Close to the altermatyw solution to solve problemos
This shit was defenetly to close for Polel’s gustos and taste
Hi Fatku:)))))))))))
Supero jezd :))))))))))))))
Pi-eSy Ty in uno momento bankowo zaczaisz
Co znaczy ze wale trzymanie paluszka przy ustach
:)))))))))
Polel.
No, widzisz. Pisałam Ci przecież, że będzie dobrze. Zawsze jest, jak widać wyjście awaryjne…:)
Świat jeszcze całkiem nie zwariował, chociaż niewiele mu brakuje.
Fajnie, że znowu jesteś osiągalny :)).
Pani Ewo!
Jak to się stało, że „zniknęły” nie tylko ostatnie wpisy Polela z Pani blogu, ale i wpis (Administratora?) skierowany w moim kierunku?
Fatamorgan.
Nie wiem. Ja niczego nie usuwałam.
Ostatnich wpisów Polela nie zdążyłam przeczytać, bo mi zniknął.
No cóż, wygląda na to, że jesteśmy w b/podobnym miejscu jak byliśmy na Salonie24
Ten fakt stwierdzam, odnotowując tutejsze praktyki, jako żałośnie przygnębiające.
Rzeczywiście. Zdarzyło się to chyba pierwszy raz.
Czy aby rzeczywiście pierwszy raz Pani Ewo?
Polel bowiem dość szczegółowo, opowiedział mi żenujące (jednocześnie, groteskowo śmieszne) szczegóły, związane z uprzednią totalną kompromitacją, tegoż samego „Administratora” (sic!)
Do której przecież doszło, zaledwie kilka dni wcześniej!
Pora chyba założycielowi i twórcy tej strony, zastanowić się głębiej nad tym, komu powierzył klucze do naszsalon24.org!
Czyż nie tak?
Ja nie zauważyłam, żeby komentarze znikały. Pierwszy raz jest to ewidentne.
Zgadzam się, że to nie powinno mieć tu miejsca. Nie wiem dlaczego tak się stało. Może po to, żeby znowu nie nakręcać atmosfery. Ostatnio było tu gorąco.
Nie pierwszy raz!
To nie jest zgodne w żadnej mierze z prawdą.
Otóż komentarze znikały, i to usuwane b/pospiesznie przez samego @nohood
Który widząc co wyprawiał (kompromitując portal i siebie) właśnie ten jego Administrator!
Co było wprawdzie komicznie śmieszne, lecz jednocześnie mówiące przecież w swej nieuniknionej konsekwecji bardzo wiele.
Zbyt wiele!
Jakoś nie możemy się tu dograć. Co trochę dochodzi do jakichś scysji i incydentów.
Czy Polacy rzeczywiście nie mogą żyć w spokoju? Odnoszę wrażenie, że nas ciągle coś popycha do wojenki.
Kiedy bywałam za granicą, w Niemczech czy Francji, uderzał mnie przede wszystkim spokój. U nas ciągle wrzało, wszyscy się gdzieś śpieszyli, rozemocjonowani, rozgorączkowani.
Chyba bez tego nie umiemy żyć. To jest obecne w każdej epoce. To wygląda tak, jak byśmy musieli się żywić emocjami.
Tu jest podobnie.
Pisze Pani:
„Ja nie zauważyłam, żeby komentarze znikały. Pierwszy raz jest to ewidentne.
Zgadzam się, że to nie powinno mieć tu miejsca. Nie wiem dlaczego tak się stało. Może po to, żeby znowu nie nakręcać atmosfery. Ostatnio było tu gorąco.”
Wybiórczą jest w takim razie Pani pamięć. Może zatem ja Pani przypomnę, że brała Pani udział
w komentowaniu i dyskusji pod notką – o której opowiadał mi Polel.
Nietrudno jest bowiem odnaleźć i notkę i pozostałości z tej wstydliwie/żenującej w działaniach, totalnej amatorszczyzny tutejszego Administratora.
To co zostało, może odświeży nie co Pani pamięć:
Anonim 25 kwietnia 2017 o 15:45
@Polel
Gadajcie sobie ile się wam podoba tylko ja nie mam zamiaru tych Waszych pogaduszek czytać. Załóż sobie bloga na PT i pisz, gadaj do woli ale u siebie a nie u kogoś i nie na temat.
Zdjęcie profilowe rk1rk1 25 kwietnia 2017 o 15:49
@EB
== Sorry, już nie przeszkadzamy. ==
uważam, ale tu zwykłe przepraszam raczej nie wystarczy.
„Po prostu uczciwie oświadczam, że nie widzę tutaj dla siebie miejsca.
Portal jest zdominowany przez kilka nicków lub osób (jedno nie musi oznaczać drugiego i sądzę, że nie oznacza), które biegają od notki do notki i powiem kolokwialnie – wszędzie zostawiają „swoją kupę”. Z notek na poważne tematy robią „burdel””
Załóż sobie bloga na PT i pisz, gadaj do woli ale u siebie a nie u kogoś i nie na temat.
–
izaluka 25 kwietnia 2017 o 16:02
@lordjim
Czy możesz uprzejmie sprawdzić, kto napisał komentarz:
Anonim 25 kwietnia 2017 o 15:45
@Polel
Gadajcie sobie ile się wam podoba tylko ja nie mam zamiaru tych Waszych pogaduszek czytać. Załóż sobie bloga na PT i pisz, gadaj do woli ale u siebie a nie u kogoś i nie na temat.
który sugeruje moje autorstwo?
Będę wdzięczna.
Zdjęcie profilowe ebns24ebns24 25 kwietnia 2017 o 16:06
Erku?
To co mam zrobić? Twoim zdaniem ?
Izaluka pilnuje, żeby nie było offtopu. Ty, jako admin ds offtopu powinieneś to rozumieć i popierać. Przynajmniej tak należałoby się .
I jak rozumiem, w pełni popierasz.
No więc co mi proponujesz za karę, pospołu z Polelem?
Zdjęcie profilowe izalukaizaluka 25 kwietnia 2017 o 17:51
@lordjim
Celny, czy nie, to jedna kwestia.
To, że nie mój, a Anonim sugeruje, że mój, to druga sprawa.
Ale dzięki za odpowiedź.
Miłej zabawy…wszystkim.
Zdjęcie profilowe rk1rk1 25 kwietnia 2017 o 17:58
@LordJim:
jakie to szczęście ze mam komórke w T-mobilu ?
@Izaluka
moim skromnym zdaniem anonim sie nie podszywa
napisal „a nie u kogos” nie zas „a nie u mnie”.
nie odnioslem wrazenia ze to twoj wpis.
ale to pewnie dlatego ze brakuje mi pewnej empatii i wrazliwosci
PS uroczyscie oswiadczam ze mam jedno konto rk1
i ze czasami pisze jako anonim(rk1) co potem potwierdzam.
innych kont ani telefonów nie posiadam.
oswiadczam to uroczyscie bo tak lubie ?
–
Zdjęcie profilowe rk1rk1 25 kwietnia 2017 o 18:01
@EB:
własnie rozmyślam nad jakąś sroga karą.
wygnanie, dekapitacja… dam znac jak cos wymyśle.
sądze, ze Izaluce nie przeszkadzały te drobne offtopy.
to tylko wszystkim udziela sie atmosfera.
ostatnio meteo nas nie rozpieszcza
–
Zdjęcie profilowe adamkonradadamkonrad 25 kwietnia 2017 o 18:03
@Rk1
ja się na tmobile wkurzyłem
po wielu, wielu latach
jak się okazało że oczywiście nie udaje się odtworzyć nagranie
które było opnoć robione dla mojego bezpieczeństwa
teraz jestem w Nju – czyli u para czy jak to się nazywa
jestem paleczem
teraz głównie elektronicznych
logować się mogę z wielu krajów jeśli najdzie mnie chętka
bo używam tunelowania
by oglądać treści np ograniczone tylko do jednego kraju
ale nas wszystkich wzięło na spowiadanie się
?
Zdjęcie profilowe rk1rk1 25 kwietnia 2017 o 18:08
@LordJim
== niekoniecznie ? ==
poczułem sie nieswojo (uderzenie ciepła)
a cala uroczysta deklaracje szlag trafil.
? ? ?
mam w oranzu internet. i telefon stacjonarny
– zaraz sprobuje cos z niego tu anonimowo wrzucic
jeszcze nigdy nie pisalem komentarza z komorki.
ani ze stacjonarnego. a wiec uzbroj sie w cierpliwosc
to moze potrwac
–
Zdjęcie profilowe HeluTekHeluTek 25 kwietnia 2017 o 18:18
O, widzę, że jest akcja terapeutyczna i oczyszczająca? W stylu: weźmy się za ręce i niech każdy powie: – Mam na imię Janusz. Jestem alkoholikiem.
To teraz ja.
Mam na imię Helena. Mam komórkę w T-Mobile.
Zdjęcie profilowe lordjimlordjim 25 kwietnia 2017 o 18:19
@erek
mam napisać prawdę? ?
Zdjęcie profilowe adamkonradadamkonrad 25 kwietnia 2017 o 18:20
bo nju chyba głównie na Orange jedzie
albo jest nawet w całości Orange
teraz z pracki
pracuś jestem
wszyscy już w domu
a ja walczę z jakimś oznaczeniem
które w założeniach miało być proste
a jakoś mi nie wychodzi
nie jestem pewien czy PT pomaga
Morpetka Otwierająca 25 kwietnia 2017 o 18:22
Ups. Pomyłka z komentem u Izaluki.
Rejestracja, jeżeli ktoś pisze notki. Komentujący bez rejestracji.
Zdjęcie profilowe lordjimlordjim 25 kwietnia 2017 o 18:23
@adamkonrad
raczej nie pomaga ?
Zdjęcie profilowe lordjimlordjim 25 kwietnia 2017 o 18:24
@izaluka
Ja tak bynajmniej nie odebrałem, że chodzi o Ciebie ?
Zdjęcie profilowe rk1rk1 25 kwietnia 2017 o 18:25
@LordJim:
== mam napisać prawdę? ==
NIE. bo caluśki czar pryśnie.
jestem erek, mam komórke tam gdzie HeluTek.
PS. ze stacjonarnego nie umiem ?
–
Zdjęcie profilowe adamkonradadamkonrad 25 kwietnia 2017 o 18:32
@HeluTek
tylko sobie o łypaniu okiem lordajima żartujemy
sądzę, że nie została wyrządzona szkoda
taki moment zwierzeń
?
Zdjęcie profilowe lordjimlordjim 25 kwietnia 2017 o 18:35
@erek
chodziło mi oczywiście o neta
kredki wypadły z tornistra 25 kwietnia 2017 o 18:39
wszyscy pójdziecie do kozy
Zdjęcie profilowe lordjimlordjim 25 kwietnia 2017 o 18:41
@Helutek
spoko spoko ? czasami sytuacja tego wymaga ?
dla zdrowotności ?
Zdjęcie profilowe lordjimlordjim 25 kwietnia 2017 o 18:43
@nohood
chłopaki chcieli, sprowokowali to mają efekt ? Ja nie byłem inicjatorem.
Mogę poddać się karze!
pozdrawiam
Zdjęcie profilowe lordjimlordjim 25 kwietnia 2017 o 18:52
Za karę wymierzam sobie dymisję, którą składam na Twoje ręce.
sprawiedliwości stanie się zadość 25 kwietnia 2017 o 18:54
@ lordjim
a kara ma byc długa i uciążliwa
Zdjęcie profilowe nohoodnohood 25 kwietnia 2017 o 18:55
lordzie:
jakiej karze? na razie nikt nas jeszcze nie pozwał… po prostu proszę o więcej rozwagi.(…)”
==================================
Chyba to za dowody wystarczy!
fatamorgan 28 kwietnia 2017 o 23:34
Otóż komentarze znikały, i to usuwane b/pospiesznie przez samego @nohood
Który widząc co wyprawiał (kompromitując portal i siebie) właśnie ten jego Administrator!
Co było wprawdzie komicznie śmieszne, lecz jednocześnie mówiące przecież w swej nieuniknionej konsekwecji bardzo wiele.
Zbyt wiele!
Przepraszam, że się wtrącam, ale wydaje mi się, że mają Państwo nieustanne poczucie zagrożenia.
Jeśli miałabym coś doradzać w tej sytuacji, to prywatne rozmowy o podróżach i stanie zdrowia przyjaciół bezpieczniej chyba byłoby prowadzić na Skypie, w prywatnej korespondencji pocztą elektroniczną (polecam gmaila, dopóki nie wpiszę się tam słów ISIS, terroryzm itp. działa niezawodnie) lub telefonicznie.
Życzę spokoju ducha.
Pani Ewo!
Reasumujac.
Jakkolwiek sytuacja i zdarzenia o których opowiedział mi Polel – a których „pozostałości” wkleiłem powyżej, rozbawiły mnie podobnie jak i Polela dosłownie do łez, to jednak tym razem, zupełnie nie jest mi do śmiechu.
Miałem bowiem nadzieje, że dla tej strony pomimo wszystkiego – istnieje przyszłość.
Nadzieję —-> którą w zderzeniu z przykrą rzeczywistością właśnie tracę.
Pozdrawiam Panią jak zawsze serdecznie
ponieważ byłem uczestnikiem tej rozmowy
to zauważę, że zniknięcie tych komentarzy nie wzbudziło oburzenia jej uczestników
można więc uznać, że nastąpiło za ich zgodą
Fatamorganie.
Nadzieja umiera ostatnia 🙂
Pozdrawiam Pana i Polela
nie mówię o tej rozmowie tu i teraz
tylko tej do której odnosił się fatamorgan
z udziałem Nohooda Rk mojej skromnej osoby i lorda
a wisi w modreacji
😀
wiec każdy może zerknąć
tam naprawdę nie było sprawy
i skoro tyle osób uznało że nie ma sprawy
część nawet z aprobatą
to nie wiem po co go znowu wrzucać
😀
tak do przemyślenia
@
ale podziwiam zapal kopiowania
pozdrawiam
i co zlego to nie ja
🙂
po prostu pojawil sie tekst w moderacj zawierajacy rozmowe w ktorej uczestniczylem to pomyslalem ze sie ustosunkuje
Helutek.
Ale Pani też na pewnych blogach prowadzi luźne rozmowy. Dlaczego ja na swoim, nie mogę rozmawiać o podróżach, zdrowiu czy innych sprawach?
To nie jest równoprawne traktowanie wszystkich, nie sądzi Pani?
Mnie nie przeszkadzają Wasze rozmowy, wręcz przeciwnie nawet się dobrze bawię, jak mam czas.
Jeśli mają być jakieś zasady, to dla wszystkich jednakowe.
PS
Nie czuję się zagrożona. Czasem tylko wydaje mi się, że jestem tu zbędna, bo psuję innym ich komfortowe samopoczucie. Nie jestem tak polit poprawna, jak się tego oczekuje ode mnie.
ebns24 29 kwietnia 2017 o 00:36
Ale Pani też na pewnych blogach prowadzi luźne rozmowy. Dlaczego ja na swoim, nie mogę rozmawiać o podróżach, zdrowiu czy innych sprawach?
To nie jest równoprawne traktowanie wszystkich, nie sądzi Pani?
Mnie też nie przeszkadzają Wasze prywatne rozmowy. Są absolutnie nieszkodliwe. Kiedy jednak piszecie, że macie poczucie, że ktoś ingeruje w Waszą korespondencję, podpowiadam po prostu, jak tego uniknąć. 🙂
Helutek
Ingerowanie ma miejsce właśnie w gmailu, niestety.
Fatamorgan.
Odwiesiłam Pana.
Pamiętam tę rozmowę, ale nie zaglądałam potem tam i nie sprawdzałam, czy są wszystkie komentarze.
HeluTek 29 kwietnia 2017 o 00:03
Pani dziwnie natarczywe:
„(…) Jeśli miałabym coś doradzać (…)”
w relacji do:
„(…)Przepraszam, że się wtrącam (…)”
oraz:
„(…) wydaje mi się, że mają Państwo nieustanne poczucie zagrożenia.(…)”
brzmią w moim odczucie i opinii nie-co dziwnie, żeby nie powiedzieć bardzo śmiesznie.
🙂
—–> w połączeniu z końcowymi życzeniami:
„(…)spokoju ducha(…)”
Czyż nie najkrótszą drogą do uzyskania „spokoju ducha” – nie byłoby:
WŁAŚNIE DLA PANI —–> pozostawienie gospodarzom blogów blogu i ich komentatorom
wyboru, w kwestiach związanych z tematem ich rozmów?
To pani mocno sugeruję i bardzo szczerze polecam!
Będzie to w mojej opinii najkrótsza droga dla pani, doprowadzająca nie kogo innego, jak
właśnie panią, do wspomnianego stanu „spokoju ducha”.
Pozdrawiam
Fatamorganie.
Helutek chciała dobrze. Nie zrozumiała do końca sytuacji. Właśnie to wyjaśniłam.
dajcie spokój
przeciez to jest rozmowa publiczna
w domysle – z zaproszeniem do uczestnictwa
a co do skopiowanego fragmentu
rozmowy w ktorej uczestniczylem
to czulem sie w obowiazku dac swiadectwo ze tam wyciecie bylo za zgoda uczestnkiow
moze tez w celu ochrony
fatamorgan 29 kwietnia 2017 o 00:47
WŁAŚNIE DLA PANI —–> pozostawienie gospodarzom blogów blogu i ich komentatorom
wyboru, w kwestiach związanych z tematem ich rozmów?
Dopóki rozmowy toczą się publicznie, musicie się Państwo liczyć z komentarzami innych uczestników forum. W Waszych rozmowach powtarza się nieustannie poczucie zagrożenia, bycia śledzonym ,kontrolowanym. Zwykłe ludzkie współczucie powoduje, żeby się w takiej sytuacji odezwać i coś doradzić. 😛
Będzie to w mojej opinii najkrótsza droga dla pani, doprowadzająca nie kogo innego, jak
właśnie panią, do wspomnianego stanu „spokoju ducha”.
U mnie spokój ducha pełen! Nikt mnie nie śledzi, nikt nie kontroluje mojego maila, nie mam poczucia zagrożenia ze strony żadnych wrażych sił, zuepłnie. Czego i Państwu życzę! 🙂
„U mnie spokój ducha pełen! Nikt mnie nie śledzi, nikt nie kontroluje mojego maila, nie mam poczucia zagrożenia ze strony żadnych wrażych sił, zuepłnie.”
Jest pani też zupełnie niezależna od rozumu. Stwierdzam to z domieszką podziwu i współczucia.
O, widzę, że zaczynają się obelgi i typowe internetowe chamstwo.
To nie dla mnie, poniżej pewnego poziomu staram się nie schodzić. Pozwolą Państwo, że się pożegnam.
Hi Ewcia:)
Tak se ciupke about all kinds of peoples dumam
NO-jacy se byc potrafia
NO-i jacy sa………
Ten Jimmy co zrobil na Twoim blogowisku dziadostwo
NO-i co robi na tym new Salonisku za admina
NO skad ten Nohood tego Morana wzial??????
Normalnie i wogole zagadka na max!!!!!!!!
Wiadomo ze Polel to i tak wali !!!!!!!!
NO-ZE se ' roszkoszny Jimmie ' kilka komentow usunal…….
Jak mu ciupke pomoglo EGOska
NO-i cien se o cala wydluzyc
NO-TO OK jezd with Polel
NO-ZE gosciowi pomoglo
NO-jak pomoglo….
Ewcia nie mysl se ze Polel
' Przezywa ' :)))))))))))
NO-TAK nie mysl se :)))))))
Polel wali Jimmiego i wali komenty ze ich niema
NO-ALE za co ten Moran Polela
NO-i Fatka hiba tez!!!!!!!!!
Non stop with HEJT na max nienawidzi
NO-TO ciupke wiecej jak ciupke
Bankowo zagadka DLA Polela jezd !!!!!!!!!!
Ewcia is time hiba for Polel se ciupke popiunkac……
NO-BO today was a very long day……..
See You Ewulcia tommorow :)))))))))
NO-i nie daj ' Moran’s ' sie :))))))))
Pi-eSy I can’t believe some people can think they can tell others what they should talk about LOL :))))))))
@fatamorgan;
Sądziłem, że jesteś bardziej ogarnięty z „wiedzą internetową” ale wyszło jak wyszło i napiszę tylko, że masz obsesje,które usilnie chcesz przenieść na innych i w jakim celu?… @adamkonrad Ci w miarę wytłumaczył i temat jest zamknięty
@Polel: mam nadzieję, że to były ostatnie twoje komentarze obrażające mnie. Następne w podobnym stylu spotkają się z inną reakcją.
Niemniej jednak, Tobie, fatamorganie i polelowi życzę dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności i Bożej łaski.
@Fatamorgan, @Polel
Potwierdzam wszystko o czym napisał w kolejnych komentarzach AdamKonrad.
Tworzycie pretekst do obrabiania dupy LordJimowi i Nohoodowi.
Bijecie pianę, walicie ordynarną nadinterpretacją i pomówieniem.
Kreujecie fakenewsa, robicie z bzdury problem,
tak jak „demokraci” z „męczeństwa wiewiórki”.
Żenada.
Robicie syf na PT. i przeciwko PT.
.
To powiedziałem ja: Najsamszy Admin ds. Offtopu, Hejtu i Poezji na PT
(łubu-dubu, łubu-dubu, czy Nohood i LordJim mnie słyszy? ).
.
.
A jeśli nadal uważacie, że macie racje
to wykażcie się choć odrobiną konsekwencji
i zniknijcie z tego strasznego (wg. Was) miejsca.
W podskokach.
Proste.
.
.
@EB: pozdrawiam serdecznie.
–
@rk1 @adamkonrad,
Dzięki, że to napisałeś! i @adamkonrad, że wcześniej wyjaśniał komiksową historyjkę. Mnie najzwyczajniej mówiąc nie wypadałoby tego tak ująć, jak Ty @rk1 to zrobiłeś i pozostaję wobec z długiem wdzięczności 😉
Szkoda mi tylko @ebns24 niezamieszanej w ich zadymkę, której przy okazji życzę mniej naiwności w stosunku do tych dwóch „śniących” kolegów.
Również serdeczne pozdrowienia dla @ebns24 wcześniej z Singapuru a obecnie ze Szwajcarii 😉
Dla Ciebie @rk1 i @adamkonrad oczywiście też 😀
PS. Optymistycznie zakładam, że dotarło do @fatamorgana i tego drugiego, polela, i nie zamierzam wdawać się w jakiekolwiek dalsze dialogi na tym blogu @ebns24.
EOT
Pani Ewo!
To z czym mamy na Pani blogu powyżej do czynienia, przeszło granice zarówno
normalności, jak i granice dobrego smaku. Tak więc pozostanie niesmak.
Jak bowiem inaczej można coś takiego w słowach wyrazić.
Tej prezentacji pychy, skrajnej bezczelności i bezmyślności – nie sposób dalej komentować!
Pozdrawiam
Do wszystkiego co można tu przeczytać, a nawet zobaczyć, radzę podchodzić ze stosownym dystansem. To nie przypadek a prawidłowość.
Na wszystkich forach, na których pisze kilkudziesięciu blogerów (a zagląda do nich i coś tam coś tam pisze od siebie trudna do oszacowania liczba czytaczy), działo się i dzieje tak samo.
Co ciekawe… wróć! (bo nie jest to ciekawe, ale to nadal prawidłowość) zażartość wirtualnych antagonizmów nic a nic nie koreluje (poza tzw. fazą wstępną danego forum) z poglądami politycznymi.
Dodałbym nawet, że te, które wybuchają po tej samej stronie światopoglądowej barykady, są znacznie ostrzejsze (i z mniejszą nadzieją na wybaczenie), ale nie dodam, bo musiałbym to wyjaśnić. A może i nie.
@fatamorgan
„To z czym mamy na Pani blogu powyżej do czynienia, przeszło granice zarówno
normalności, jak i granice dobrego smaku”
Brawo za samokrytykę 🙂
A Wasz globusik to dobra rzecz. Zwłaszcza dzisiaj (ale też nie uzupełnię – dlaczego;)).
Aha.
W razie czego… na pewno potwierdzi to Robert z Jot. Również to zegzemplifikowawszy… niech policzę…, liczę…, liczę…, w przynajmniej sześciu podobnych miejscach.
All
Nie myślałam, że takie „życie ” tu wrzało, bo dopiero teraz mogłam zajrzeć.
Jako gospodarz notki i osoba, również wokół której, trochę niechcący, potoczyła się rozmowa, winnam zająć stanowisko, no i zajmę.
Muszę przyznać, że z nowym portalem wiązałam optymistyczną nadzieję na różne Polaków rozmowy o naszych sprawach, polityce, historii, spory, nawet zażarte, ale nie wkraczające na płaszczyznę personalnych ataków.
Rzeczywistość jest jednak rozczarowująca. Przenieśliśmy z S24 dawne konflikty, sympatie i antypatie.
Jeśli to się nie zmieni, nie potrafimy nad tym zapanować, to marzenie o takim portalu może iść spać.
Podobnie zapewne nie potrafimy się dogadać w realu i jak zwykle kłócących się i zajętych sobą Polaków rozdziobią kruki i wrony.
To takie moje ogólne uwagi.
Jeśli chodzi o problem, który powstał ostatnio i jest tu szeroko dyskutowany, to proszę Wszystkich, również Fatamorgana i Polela o zamieszczanie „jątrzących” komentarzy na moim osobistym blogu:
https://eb2017blog.wordpress.com/
Przeniosę tam zaraz tę notkę i chętni mogą kontynuować swoje rozmowy i wyjaśniać do „bulu”.
PT nie powinien i nie może być polem walki personalnej, bo chyba nie „piaskownica” przyświecała jego powstaniu.
Pozdrawiam Wszystkich
Ewciu
Pokaz ktory Polela i Fatka koment byl ' jatrzacy '
NO-BO jak nazywasz
' jatrzeniem ' mowienie o zniknietych komentach & self-defense
NO-TO. Polela tu niema i nigdy nie bedzie
Takie granie i sciema i falsz nie jezd na Polela gusto
Déjà vu to déjà vu, jak powiedziałby Roch Kowalski, niemniej, interesuje mnie „klikalność” pod tą notką. Gdzie tę klikalność można znaleźć?
NO-TO. Polela tu niema i nigdy nie bedzie
Trzymamy cie za słowo! Idź stąd i nigdy tu nie wracaj bo nie nadajesz sie do przebywania z normalnymi ludźmi.
Polel.
Nie wiem, co było we wszystkich znikniętych komentarzach. Apeluję do Wszystkich o umiar i nie atakowanie się.
Widzę, że jesteś atakowany, ale sam też odpowiadasz czasem podobnie. Dlatego o to proszę.
Powiedziałam Ci, że tu jesteś u siebie i zdania nie zmieniam. I mam nadzieję, że zostanie to wzięte pod uwagę również przez innych.
Życzliwi.
Nie wiem ilu Was tam jest, ale jak już odstrzelicie wszystkich niepoprawnych, to ile Was zostanie?
Ludzie już chowają się po własnych blogach, niektórzy odeszli, albo wstrzymali oddech, czekając co z tego portalu wyniknie.
Miał być portal dla wszystkich, a robi się dla wybranych. Nie tędy droga.
@ebns24
Jest nas wystarczająco dużo, żeby stwierdzić, że dla typów pokroju polela nie powinno byc miejsca na NS24. To nie jest niepokorny tylko pozbawiony podstawowych zasad kultury języka oszołom.
Ty @ebns24 przestań wreszcie też zachowywać się jak obrońca uciśnionych i nie dawaj się omamiać przez tych – za przeproszeniem – świrów. Ten fatamorgan to jeszcze przynajmniej kulturalny jest, co należy policzyć mu za plus. Temu drugiemu wydaje się, że jest wielki kozak blogowy nie zdając sobie sprawy, że tylko zniesmacza innych do NS24.
Portal dla wszystkich -TAK ale wydaje mi się, że NIE dla tych, którzy pozjadali wszystkie rozumy i nie liczą się z innymi użytkownikami i czytelnikami. I nie przesadzaj z tym chowaniem się po blogach a chwila oddechu każdemu się przyda.
Optymistyczne i serdeczne pozdrowienia.
Jesteś zwyczajnie niesprawiedliwy.
Polel zazwyczaj pisze na moim blogu i nikogo nie obraża. Raz zetknął się z innymi i rzeczywiście posunął się za daleko. Ale atakowany był z furią i usłyszał daleko więcej obraźliwych słów, niż sam powiedział.
Z pod notki Izaluki został wyproszony, bo jej przeszkadzaliśmy, choć inne rozmowy nie na temat, jakoś nie. Nie powiedział nikomu nic złego i obraźliwego.
Wczoraj przyszedł tu do mnie i tu został zaatakowany. A dzisiaj jest już zmasowany atak.
Nie lubię hejtu, bez względu na to, od kogo pochodzi, nie lubię obrażania innych, ale nie potrafię być nieobiektywna i nie podoba mi się takie działanie.
Szkodzenie portalowi…….to jakoś znajomo zabrzmiało.
@E.B
„Z pod notki Izaluki został wyproszony, bo jej przeszkadzaliśmy, choć inne rozmowy nie na temat, jakoś nie.”
Oj nieładnie tak kłamać, oj nieładnie.
Jeśli jesteś uczciwa, to zacytuj mój komentarz, w którym wyprosiłam Polela, lub kogokolwiek innego.
@Izaluka
Dobrze. Wyjaśnijmy więc to.
Czy to Twój komentarz:
@Polel
Prywatną korespondencję to się na e-mail wysyła. Spijajcie sobie z dzióbków z Ewunią w innym miejscu.
To jest notka o rejestracji, komentowaniu i zalogowaniu.
Podpisany był co prawda jako anonim, ale komentowałaś trochę wcześniej jako właśnie anonim, bo była taka zabawa nickami. Miałam prawo sądzić, że komentarz należy do Ciebie. Nie należał?
Nie zdementowałaś tego, tak jak zdementowałaś późniejszy.
Odpowiesz mi?
@Izaluka:
odrózniałbym kłamstwo do mówienia nieprawdy.
@EB:
to nie na Izaluce spoczywa „obowiazek” dowodzenia ze nie jest wielbładem, anonimem czy np. tu nie jest „Życzliwymi”. to absurd. imo: to nie byl komentarz Izaluki (o czym juz napisalem Ci wczesniej – tam gdy sie pojawil). nie mam na to dowodu 😀
ale bylo widac ze Izaluka nie „poluje” na offtopiarzy.
i widac tez ze ktos ma alergie na Polela.
i sie czepia anonimowo, moze nawet z roznych nicków.
–
TO NIE JEST MÓJ KOMENTARZ!
Nie zdementowałam, bo nie przyszło mi nawet na myśl w przypadku komentarza, który cytujesz, że mógł być uznany za mój.
Fałszerz w nagłośnionym przeze mnie komentarzu bardziej się postarał upodobnić stylem pisania do mojego stylu i to rzuciło mi się w oczy. Zapomniał jednak biedak o czymś, ale nie podpowiem mu o czym, aby ewentualnie następnym razem nie postarał się jeszcze bardziej.
Ani razu nie napisałam komentarza bez podpisu. Jeśli w nagłówku był Anonim, bo się nie zalogowałam, to w podpisie był mój nick.
Swoją drogą to ciekawe, że znając mnie kilka ładnych lat z Salonu nie miałaś żadnych wątpliwości, co do mojego autorstwa. Widać łatwo ulegasz manipulacji.
@EB: masz odpowiedz Izaluki w moderacji.
–
@ebns24
Chyba jako jedyna na PT moderujesz komentarze. Sprawdziłam, jestem wszędzie zalogowana jak należy, więc to Ty masz ustawioną moderację komentarzy.
@Izaluka
Nie twierdź niczego z taką pewnością. Nie mam ustawionej opcji moderowania komentarzy. Do tej pory prawie nikt nie miał z tym problemów. Od niedawna niektóre komentarze do mnie, trafiają do moderacji.
Swoją drogą to ciekawe.
Cieszę się, na prawdę autentycznie cieszę się, że to nie Twój komentarz. Tak go odebrałam, bo nie spodziewałam się takiej gry i zrobiło mi się bardzo przykro, bo rzeczywiście nigdy nie sądziłam, że może być Cię na to stać. Ale dobrze, że to sobie wyjaśniłyśmy.
Jak więc widzisz, sytuacja jest nieco dziwna.
@rk1
Dzięki za info o komentarzu w moderacji. Nie zaglądam tam, bo nie miałam z tym od dłuższego czasu żadnych problemów.
„i widac tez ze ktos ma alergie na Polela.
i sie czepia anonimowo, moze nawet z roznych nicków.”
Dobrze, że to Ty napisałeś, bo moje zdanie na ten temat mogłoby wyglądać stronniczo.
Robi się coraz ciekawiej, albo mroczniej…..
@Izaluka @EB
w moderacje wpada sie m.in. gdy chocby przez nieuwage nie zaloguje sie na PT
a tylko na swoim blogu (wlasnie dlatego teraz moj komentarz tam wisi).
@EB
== Robi się coraz ciekawiej, albo mroczniej….. ==
bez przesady. po prostu ktos kogos nie lubi i daje temu wyraz tak jak potrafi.
zdarza sie.
–
@ebns24
myślę, że trzeba zachować zdrowy rozsądek
robienie rozróby o znikające komentarze
oskarżanie przy użyciu mocnych słów było 'takie sobie'
a dowód dosyć żałosny
RK napisał wtedy, to co każdemu przychodzi na myśl
gdy czyta takie komentarze – tzn przecież skoro tak źle to nikt nie każe wrzucać tych
tak straszliwie drażliwych treści, że aż muszą być usuwane
oczywistym jest, ze rozmowa gdzie każdy komentarz opisuje inwigilację, której jest się poddawanym
ściąga uwagę czytelników, więc dziwić się uwadze innych, którzy odwiedzili moim zdaniem trudno
na marginesie
lubię gmaila ale na pewno nie używałbym tej poczty gdybym się bał inwigilacji
ze względu na popularność
jedna z tych, do których chętniej szuka się haków
no i z założenia otwarta dla służb
dlatego też momentami rozmowa mogła się wydawać zabawna
to trochę tak, jakby z jednej strony ktoś twierdził że jest żołnierzem a z drugiej opisywał ostrzenie patyków
jako przygotowanie na inwazję czołgów
nie miej więc pretensji że ludzie zaglądają
bo rozmowa – ściąga
a na publicznym blogu prywatna z założenia nie jest
@ebns
a jeśli wiadomości są prawdziwie drażliwe
to się je szyfruje przy pomocy ogólnie dostępnych algorytmów
zastosowanie najbardziej zaawansowanych szyfrów jest dla publiki ograniczone przez amerykańskie prawo
tak by służby mogły w razie czego dać sobie radę
ale na większość wypadków całkowicie wystarczająca
@
Mogę potwierdzić , że pod tą notką zostały wykasowane conajmniej dwa komenty nim zrobiło się głośno .
Czy to inwigilacja ? – wątpię , raczej gorące głowy w tym przypadku.
Każdy może być wrażliwy/przewrażliwiony na jakimś punkcie lub widocznie ma jakieś powody /doświadczenie w tej materii .Zamiast atakować za taką wrażliwość bezpieczniej/po ludzku się uśmiechnąć i przejść obok .
@ebens24
napisałaś:
Jesteś zwyczajnie niesprawiedliwy.
Polel zazwyczaj pisze na moim blogu i nikogo nie obraża.
Bez zabawy w fatamorgana i jego copy paste proszę sobie przeanalizować tutaj na tym blogu formę i odzywki do innych tego ponoć dorosłego człowieka.
napisałaś:
Wczoraj przyszedł tu do mnie i tu został zaatakowany. A dzisiaj jest już zmasowany atak.
Aż się płakać chce (ale ze śmiechu) jaki to „zmasowany atak” nastąpił?.. gdzie ta armia depcząca niewinnego polelka? Krytyczne i uargumentowane uwagi to atak? Proszę nie kłamać.
napisałaś:
Nie lubię hejtu, bez względu na to, od kogo pochodzi, nie lubię obrażania innych, ale nie potrafię być nieobiektywna i nie podoba mi się takie działanie…
Żeby nie przeciągać..Proszę, nie rozśmieszaj czytelników.
Jest takie przysłowie: „z kim przystajesz, takim się stajesz”
Czy warto @ebns24 tracić swoje dobre imię przede wszystkim dla tego nawiasowego kolegi?
Optymistyczne i jak zwykle serdeczne pozdrowienia.
@Życzliwi
Inaczej anonim , ze stajni znawcy skojarzeń . Gdy gra jest w tytule to kumasz , a prostego tekstu nawiasowego nie jesteś w stanie skojarzyć .
Wybiórcza ta inteligencja .
@Nagor
co to jest „stajnia znawcy skojarzeń”?
kto to jest „znawca skojarzeń”?
–
@rk1
Ten do kogo pisałem wie .
@Nagor
do mnie nie pisales, więc nie wiem.
ale mnie zaciekawiło.
mozez uchylic rąbka tajemnicy?
–
@rk1
tak nie do Ciebie pisałem
uchylić rąbek to naruszyć poufność korespondencji
wybacz
@Nagor
😀
poufny jest tu adresat a nie korespondencja
wybaczam.
–
@Życzliwi
Muszę Ci coś wytłumaczyć, bo nie rozumiesz. Nie będzie to dla mnie łatwe, bo schodzimy na płaszczyznę bardziej osobistą, ale trudno.
Fajnie jest mieć wokół siebie ludzi, w necie też, którzy Cię poklepią po ramieniu i powiedzą: nadajesz się do towarzystwa, jesteś swój, masz ten sam target, sposób bycia itd, itp.
Jesteś w grupie, z czego wynika jednak powinność wzajemnej obrony i godzenia się na wszystko, co grupa mówi i przeprowadza.
I fajnie jest do czasu, kiedy, to co robi grupa zaczyna Ci nie pasować, nie możesz się z tym zgodzić.
I co Ci wtedy pozostaje? Musisz wybrać między dalszym poklepywaniem po ramieniu i błogostanem a swoją oceną sprawy, która jednak nie jest taka jak grupy.
Żeby być uczciwym wobec siebie wybierasz to drugie i robi się problem. Grupa Ci tego nie daruje, bo nie podąża Twoim tokiem myślenia, nie rozumie i stajesz się samotnym wilkiem. Twój wybór.
Nie pierwsza taka sprawa w historii.
Wracając do sprawy. Każdy ma swój sposób bycia, który z czegoś tam wynika.
W przypadku Polela mamy do czynienia z żołnierzem, który z racji swojego zawodu został przygotowany do walki, do atakowania i to się przenosi na życie w cywilu i w necie też, chciał nie chciał :).
I można to jakoś zrozumieć i przyjąć bez osobistej urazy i zbytniego roztkliwiania się nad sobą, bo mnie nie poklepał po ramieniu tylko o coś zahaczył.
Tym bardziej, że Polel potraktowany życzliwie odpowiada tym samym i robi się bardzo przyjaźnie.
Oczywiście, można tu stworzyć zagrodę tylko dla pewnego rodzaju blogerów, wszystkich odstających od szablonu odstrzelić. Taki pokoik w necie, gdzie będzie w miarę przyjemnie dla wszystkich, którzy tu pozostaną, wąska grupka ludzi podobnych sobie. Można. To jest Wasz wybór.
Ja oczekiwałam jednak czegoś innego. Oczekiwałam możliwości spotykania się tu różnych ludzi, próby porozumienia między nimi, uczenia się tego w necie i przenoszenia potem do realu.
No, ale przesadziłam z tymi oczekiwaniami. Mam w zamian namiastkę starego salonu, z którego oparów nie potrafimy wyjść.
A tak w ogóle to pokaż mi te obraźliwe komentarze Polela na moim blogu, bo jakoś nie mogę znaleźć.
a ten polel i fotomorgan to dwa oddzielne byty czy jeden?
@arturkw
Sam to wymyśliłeś, czy ktoś Ci podpowiedział?
sam samiutenki na podstawie występów tych panów/pana wczesnjej w salonie24…
Coś mi nie grało juz duzo wczesniej…ale głowy nie dam.
Pani Ewo!
Zastanawiam się, śledząc toczącą się dyskusje (i jej poziom) jaki efekt może przynieść Pani
walka z praktycznie otwarcie prezentowaną w komentarzach nienawiścią do Polela
(lecz również i tej – skierowanej w kierunku mojej skromnej osoby) oraz prezentowaną
przez tak wielu małostkowością i durnotą.
Zaznaczam, że moja uwaga nie dotyczy i nie ogranicza się jedynie do komentarzy pisanych przez „życzliwych”
Pozdrawiam
@arturkw
Masz prawo do własnej oceny. Sytuacja na S24, o której piszesz, była nietypowa.
Fatamorganie.
Nie przesadzajmy z tą nienawiścią.
Tu rodzą się co trochę różne sytuacje kryzysowe.
Zawsze warto rozmawiać.
Pozdrawiam Pana
@E.B
Pisze pani:
„Nie przesadzajmy z tą nienawiścią.(…)”
Nie ja „przesadzam” Pani Ewo – co pozwolę sobie nie tylko zauważyć, ale i podkreślić!
Zastanawiam się dlatego właśnie jeszcze nad tym, czy i na ile – niechceń wielu, prowadząca aż do nienawiści pewnej grupy osób do Polela (pozostawiam w domyśle – o jaką to „grupę” tu się rozchodzi, ażeby całkowicie nie otwierać puszki Pandory) jest spowodowana „jedynie” blogerską działalnością Polela na salonie24.pl (zaledwie 6 notek – przy 33814 odsłonach) czy raczej „jedynie:
” wybraną = 1 specyficzną w temacie i treści, publikacją Polela.
Pozostawiam to Pani (wszystkim) pod rozwagę.
Pozdrawiam serdecznie
arthurkw 30 kwietnia 2017 o 15:12
a ten polel i fotomorgan to dwa oddzielne byty czy jeden?
Fatamorgan jest – z tego co widać – menedżerem, impresariem i opiekunem Polela. ;))
@fatamorgan
Witam , tak z boku jak można .
Jak się spodziewać to kontrola jest raczej Wasza-Wasza lub Wasza-Inna i to zrozumiałe i oczywiste.
Ta grupa z wojskiem ma tyle wspólnego ,że palec na ustach to Mac Donalds do popchnięcia , taki poziom ,tylko na gotowce .
Specjaliści to będą cicho i Pan ich nie usłyszy , tu napewno .
Gdzieś wcześniej tkwi uraza (obrażone ego?) i widocznie tylko w stadzie jest ” ratunek ” gromadnie przepłoszyć .
To po prostu trzeba „olać” milczeniem .
@nagor
Bardzo interesujące spostrzeżenia i uwagi zawarł Pan w swoim zwięzłym, lecz jakże wiele mówiącym
komentarzu. Dobrze się stało, że jasno i dosadnie, wyciągnął Pan na światło dzienne, istotę problemu.
Zacytuje w tym miejscu wybrane fragmenty zapożyczone z Pana powyższego komentarza:
„(…)Ta grupa z wojskiem ma tyle wspólnego ,że palec na ustach to Mac Donalds do popchnięcia , taki poziom ,tylko na gotowce .
Specjaliści to będą cicho i Pan ich nie usłyszy , tu napewno .(…)”
Dwa zdania = trafny wizerunek, jednocześnie odbicie dwóch oczywistych – oczywistości.
Podobnie oczywistą – oczywistością, jest kolejna Pana uwaga, czyli:
„(…)Gdzieś wcześniej tkwi uraza (obrażone ego?) i widocznie tylko w stadzie jest ” ratunek ” gromadnie przepłoszyć .(…)”
Bez wątpienia tak. Pozwolę sobie jedynie dodać do Pana uwagi co następuje.
Istnieje element dodatkowy, potęgujący urazę.
Ta bowiem nie dotyczy obrażonego pojedynczego ego – lecz pewnej b/mocno urażonej grupy osób
(niezbyt Polelowi i mnie „życzliwych”!)
Zakończył Pan swój komentarz pisząc:
„(…)To po prostu trzeba „olać” milczeniem .”
Nie jest to zła dorada, jednak – w tej specyficznej sytuacji milczenie, będąc zachowaniem
biernym, będzie odebrane przez te osoby jako przyzwolenie na przyszłość —–> na jeszcze więcej.
Pozdrawiam
Postscriptum Proszę zauważyć, że po moim ostatnim komentarzu, przypominającym „tej grupie”
o genezie konfliktu, jak za dotknięciem czarodziejskiej różki —-> b/szybko zamilkli.
Hi Ewciu 🙂
Knok ….knok
:))))))))))))
Jak fajowo
NO-ZE cicho :))))))))
Wreszcie :)))))))))))))))
Jak chcesz to wpadne jutro
Ciupke se pogadac
NO jak chcesz
NO-i jesli chcesz :))))))))))
Witaj 🙂
Fajnie, że jesteś. Zawsze możesz tu wpaść, pisałam przecież :).
Też się cieszę, że jest cicho. W ciszy słychać własne myśli. Jarmark jest dobry jak chcesz coś kupić lub sprzedać :))
Napisałam nową notkę, okolicznościową. Jak będziesz miał czas, to przeczytaj.
Hi Ewciu:)
Normalnie i wogole
NO-TO hiba z pogadania se
:((((( nic nie bedzie…
Ciupke jezd Polel zajety :(((((
Sorry Ewcia
Pi-Esy fajowo by bylo jakbys Ewula
Wyslala Fatkowi links bo Polela pyta i pyta……..
No czy Polel o Homo-niewiadomo i takie tam….
NO-a Polel ciupke today jezd ' zajety '
Hi ;))
Piszesz tak pokrętnie, że nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam. No, ale spróbuję, bo chyba już wiem, o co Ci chodzi 🙂
No szkoda, że musisz lecieć, jak będziesz wolniejszy to zajrzyj.
Trzymaj się 🙂
Pani Ewo!
Przepraszam za zamieszanie. To jest moja wina, choć niezamierzona.
Poprosiłem (dodając kopie mojego E-mail do Pani) po prostu Polela o szczegóły i wyjaśnienie
sytuacji o której rozmawialiśmy.
Najwyraźniej jednak, poprosiłem – w niezbyt właściwym dla Polela momencie.
To bowiem może przecież poczekać.
Pozdrawiam
Postscriptum: Czasem i ja zapominam, czym się Polel „zajmuje” = czym jest zapewne b/zajęty
(Polelu, jeśli mój komentarz odczytasz, uznaj proszę to postscriptum za skierowane w Twoim kierunku przeprosiny)
Fatamorganie.
Już to wszystko mam. Zaraz Panu wyślę.
Pozdrawiam
Pani Ewo,
-E-mail dostałem i właśnie b/uważnie te komentarze odczytałem.
Dla pewności odczytam raz jeszcze, ale wygląda na to, że pomimo wszystko
(pomimo pozorom w tym przypadku) pozostanę i to mocno – po stronie Polela.
Słowa, posiadają bowiem swoje specyficzne znaczenia i wydźwięk w zamierzonym vs. odebranym —-> celu ich użycia. Szczególnie ton w jakim słowa padły (zostały użyte) jest tu b/ważny w sensie:
czy był neutralny, poważny czy tez żartobliwy. Zamierzenie w tym przypadku jest dla mnie oczywiste
i jest zgodne z Polela wstępnymi wyjaśnianiami (co do celu użycia specyficznego słowa)
Fakt, że odbiór może być różny (w zależności od nastawienia odbiorcy/odbiorców)
– to już jest kolejna kwestia. Ważne jest, tak myślę, aby starać się w takich przypadkach, zachować stosowny umiar w ocenie i nad/ponad ——–> interpretacjach.
Więcej na ten temat, napisze jednak w E-mail.
Pozdrawiam